Zabezpieczenie anteny FM przed piorunami i pytanie o ewentualną usterkę tunera

Cześć.

Nastał chyba czas na zakup dobrej anteny do tunera Yamaha T-85.

Do tej pory używałem tzw. anteny kablowej Thomson (dwa przewody na kształt litery t, zatopione w plastiku i połączone symetryzatorem).

Mam wrażenie, że ostatnio (albo po przeprowadzce) tuner przestał "łapać" stacje albo łapie je bardzo słabo, na poziomie 1-2 kresek.

Dawniej stał przy oknie i łapał pełny sygnał, obecnie stoi wgłąb pokoju.

Mimo to, po przeprowadzce z tego co pamiętam jednak odbierał przyzwoicie więc zastanawiam się czy to nie usterka tunera. Coś mogę sprawdzić samodzielnie czy oddać do serwisu?

Druga sprawa - planuję i tak montaż jakiejś anteny z Dipola na balkonie.

SV Total podobno kiepska. Polecana jest za to widzę ta w kształcie śmigła (na obie polaryzacje).

Teraz pytanie - powinienem zastosować jakieś zabezpieczenie na kablu antenowym pomiędzy anteną a tunerem? Uderzenie w antenę raczej będzie mało prawdopodobne na parterze, ale samo indukowanie się prądu w przewodzie już tak. Takie zabezpieczenie powinno być na balkonie?

Nigdy nie stosowałem anteny zewnętrznej, stąd pytania.

Pozdrawiam.

Mam takie śmigło, ale nie z powodu poleceń, ale braku dwu i trzyelementowych Yagi, niestety.

W mieście sygnału wystarcza, ale tylko wystarcza ze względu na różne kierunki nadajników.

Piętro pierwsze, więc pioruny nigdy nic nie popsuły, ale jak na dłużej albo poważna burza

to wolę wtyczkę z tunera wyjąć, bo żadne zabezpieczenie może nie zadziałać, jak z TV :-((

Jak masz daleko i wzmacniacz, to najczęściej on ulegnie, jeśli bez wzmacniacza, lepiej uważać.

Pod względem zabezpieczeń można poprowadzić od dipola symetryk a ew. wzmacniacz

zrobić wewnątrz pokoju załączany do tej anteny na wszelki wypadek wtyczką.

ale samo indukowanie się prądu w przewodzie już tak.

nieprawda, nie na tej wysokości.

nic nie potrzebujesz, a jeżeli chcesz mimo wszystko jakieś zabezpieczenie to musisz uziemić statyw i tym samym antenę.

nieprawda, nie na tej wysokości.

Możesz to rozwinąć ?

Dzięki za odpowiedzi.

Sam tuner "naprawiłem". Okazało się, że wtyczka od symetryzatora się rozciągnęła,poluzowała i nie obejmowała rdzenia gniazda w wejściu antenowym. Podgiąłem z powrotem i mam znowu 50-60% sygnału. Teraz tylko Dipola zainstalować :)

Co do anteny to po prostu wyobrażałem sobie to tak, że w trakcie burzy może powstać jakieś przepięcie, a wtyczkę od gniazda antenowego nie zawsze będę w stanie wyciągnąć (mogę być poza domem)

Co do anteny to po prostu wyobrażałem sobie to tak, że w trakcie burzy może powstać jakieś przepięcie, a wtyczkę od gniazda antenowego nie zawsze będę w stanie wyciągnąć (mogę być poza domem)

No przecież antena, maszt jest uziemiony. Jak uderzy w maszt to idzie do ziemi.

No przecież antena, maszt jest uziemiony. Jak uderzy w maszt to idzie do ziemi.

Montaż wyobrażam sobie tak - montuję antenę do barierki na balkonie i prowadzę kabel do tunera. Jeśli uderzy w pobliżu anteny to obawiałem się, że w przewodzie antenowym wzbudzi się prąd i upali tuner.

Nie ma obawy. Przecież przewód antenowy będzie połączony z ziemią w sumie.

Jest taka kostka co się ją wpina w kabel antenowy. NIe mogę jej znaleźć. Kupiłem ją kiedyś w dipolu i przez nich to było rekomendowane i kosztowało grosze.

Tutaj masz coś w tym rodzaju:

Możesz to rozwinąć ?

A widziałeś kiedyś żeby piorun "zmaterializował" się 10 metrów nad ziemią?

Co do anteny to po prostu wyobrażałem sobie to tak, że w trakcie burzy może powstać jakieś przepięcie, a wtyczkę od gniazda antenowego nie zawsze będę w stanie wyciągnąć (mogę być poza domem)

o ile antena jest najwyższym punktem w okolicy

No przecież antena, maszt jest uziemiony. Jak uderzy w maszt to idzie do ziemi.

i przy okazji wszystko usmażone

W internecie można znaleźć dużo informacji, np.;

Myślałem właśnie o zastosowaniu tej kostki na drodze antena - odbiornik :)