Zakłócenia sieciowe z PC

Witam, sprawa wygląda tak: mikser podpięty tylko pod zasilanie, w tym samym pomieszczeniu jest PC.

Przy odpowiedniej głośności (np. 50%) z słuchawek/głośników podpiętych pod mikser słychać wszelakie dźwięki z komputera (dysk, karta sieciowa, mysz itp.)

Mieszkam w starym bloku z wielkiej płyty, niektóre gniazdka mają bolec ale nie mam pewności czy instalacja jest uziemiona, jutro to sprawdzę. Ale czy to może być wina ewentualnego braku uziemienia ?

Dzięki za pomoc.

Podaj firmę i model miksera?

Ecler Nuo 2.0

No cóż, sprawa jest prosta :) (niestety nie obejdzie się bez wydania pieniędzy)

Aby zakłócenia ustały, możesz:

- wymienić zasilacz w PC (mało zalecane)

- dokupić wewnętrzną kartę muzyczną - teoretycznie te lepsze są bardziej odporne na zakłócenia z zasilacza

- zakupić zewnętrzny asynchroniczny USB-DAC, z niezależnym zasilaniem.

Ostatnia opcja najbardziej wskazana ;)

Muszę sprecyzować, na co dzień pod mikser podpięte są odtwarzacze CD, jeden z nich działa również jako USB-DAC podpięty pod PC, oraz TV.. którego używam również jako monitora i niestety to przez niego słychać zakłócenia które idą po kablu HDMI do TV, z TV cinchami do miksera.

Wcześniej pisałem że mikser jest podpięty tylko pod zasilanie, zapominając o TV.

Podłączyłem mikser bezpośrednio pod dekoder satelitarny ale nadal to samo.

Wejście na TV mam cały czas rozkręcone (bo generalnie go nie ruszam), w momencie kiedy je wyciszę, nie słychać już praktycznie zakłóceń na pozostałych wejściach (minimalne przebicia na dużej głośności).

Przy odtwarzaniu muzyki z PC lub CD nie będzie problemu, gorzej przy głośnym oglądaniu TV lub grze na konsoli ale tutaj to mało istotne i raczej nie do wychwycenia zresztą zawsze można wyłączyć lub za-hibernować komputer.

Jeśli jednak ktoś ma jakiś pomysł na wyeliminowanie tych zakłóceń to proszę pisać.

No to raczej syf idzie z TV a nie PC, jak masz kablówkę to żadna nowość.

Syf idzie po kablu DVI-HDMI z PC do TV, słychać jak się operowanie myszką, przewijanie stron, kartę sieciową, HDD. Wystarczy odłączyć kabel lub wyłączyć komputer i problem znika.

słychać operowanie myszką*

to masz do D kable, taki sam objaw miały bardzo tanie monitory, przewijasz stronę a na monitorze paski ;]

ale to była poprzednia era...

oj tak to na pewno wina kabla.. daj spokój.

Problem jest wyraźnie na wyjściu z komputera a dokładniej karcie graficznej, płycie, może zasilaczu.

a kabel DVI-HDMI to Techlink WiresNX podwójnie ekranowany.

W monitorach była to wina bardzo cieniutkich kabli sygnałowych, wymiana w 100% eliminowała problem.

Zgoda, ale tutaj mamy troszkę inny przypadek jednak.

miałem te problemy w jednym (bardziej kilkoma) z komputerów, odpowiedzialne za największy syf były zasilacze monitorów !

karty wbudowane (te b. stare) faktycznie jeszcze łapią mysz i dyski ;)

rozwiązanie to: wysłać sygnał optycznie po spdif to jest coś 100% pewnego i b. tanie.

Co do kabli VGA - to nie ich grubość tylko jakość, kable VGA miały jeszcze mierzoną jakość ;) i kupowałeś sobie je na MHz

czad to był jak podpinałeś 2048x1536 @ 85Hz ;) a potem pojawiło się DVI/HDMI/DP i każdy kabel działa tak samo :)

Grafikę mam z przed kilku lat na PCI-E.

Właśnie chcę wysłać sygnał z TV po SPDIF do adaptera i dalej po RCA do miksera.

Wepnij wszystko do jednego gniazdka

Na samym początku kombinowałem z gniazdkami.

może to głupie pytanie ale co by to miało dać ?

Czasem jest tak, że są różne fazy w gniazdkach i mając sprzęt podłączony do dwóch gniazdek objaw jest taki że buczy w głośnikach. Oczywiście nie zawsze

Ja sie chyba podepne pod temat. Mam taki sam problem z karta dzwiekowa wewnetrzna Xonar D2 z podpietymi do niej monitorami Behringer B3031A. Identyczny problem z tymi samymi glosnikami jak podepne je bezposrednio do laptopa. Jak podepne do telefonu to wszystko jest ok (brak szumow). Na lapcu i w kompie slychać gpu - kazde przerenderowanie obrazu wprowadza syf. Na razie jest on akceptowalny, ale w sumie to mam beznadziejna karte 9600GT, a tak sie zastanawiam czy by sobie nie dorzucic GTX780 no i boje sie ze wtedy bylaby masakra. karty wewnetrzne kartami wewnetrznymi ale uwazam ze i tak nie powinno byc czegos takiego, przynajmniej nie az w TAKIM stopniu, no warto zauwazyc ze np. seria ROG jest nastawiona pod mocny sprzet a czesc plyt ma w zestawie wewnetrzna dzwiekowke ktora zakladam ze no chyba powinna dzialac. Jak karta mocno pracuje pod obciazeniem to zgrzytanie u mnie jest sopkojnie slyszalne w pokoju obok, jeszcze przy dzialajacym telewizorze, jak odpale jakas gre to glosnosc szumu potrafi przebijac glosnosc dzwiekow samej gry. Komputer jest podlaczony do UPSa ze stabilizacją sinusoidalnego wiec watpie zeby to byl problem badziewnego prądu. Raczej bym stawial na slabe zaplanowanie m/b (Asus Sabertooth P67) albo slaby zasilacz (klasa bronze 600W, Tagan)

Smiesznym faktem jest to ze jesli nie odtwarzam zadnej muzyki to szum narasta, po czym gdy glosniki ciagle wydaja jakies dzwieki to problem sie zmniejsza do czasu az znowu wylacze dzwiek na dluzsza chwile