Zmiana kolumn Tonsil Siesta Front na Epos M16 - czy warto ?

Mam dylemat czy wymieniać Siesty na Eposy M16.

Chciałbym uzyskać bogatszy dźwięk i lepszą dynamikę.

Obecne Siesty Front to kolumny raczej do anemicznego plumkania.

Czy Eposy M16 to dobry kierunek zmian ?.

Gabarytowo są od Siest mniejsze i to mnie trochę trapi.

Będą grać bardziej żywiołowo niż Siesty ?

Może lepiej celować w Paradigmy ?

Słuchana muzyka: rock i power metal.

Pokój odsłuchowy 18m2

Elektronika: Subwoofer REL T5, CD Sony 779ES, wzmacniacz Onkyo Integra A-8850

Z góry dziękuję za rady.

Eposy sa naturalne,paradigm bardziej efekciarskie wg. mnie.

Ja bym celował w Klipscha - mam kiepskie doświadczenia z Paradygmami, ale co kto lubi.

Jeżeli zależy Ci na dynamice, to radziłbym też wymienić to Onkyo na coś innego.

Wczoraj zakupiłem wzmacniacz NAD C372. Za 6 dni będzie u mnie. Mam nadzieję, że NAD pomoże i doda energii muzyce.

Do nowych kolumn nadal się przymierzam i mam chrapkę na Paradigm Studio 60v5. Wymagają dużo prądu, ale NAD C372 powinien je ogarnąć.

Po co kupować duże kolumny do bardzo dobrego REL T5? Nie lepiej monitory na solidnych podstawkach? Ten NAD to porządny piecyk, spokojnie wysteruje monitory, nie potrzebujesz z nich basu. Lepiej skupić się na przestrzeni, stereofonii.

Co do kolumn. Jakiś gościu sprzedaje Dynaudio Audience 50. To bardzo dobre monitory ( sam je mam od wielu lat). Są wymagające, ale ten NAD sobie z nimi świetnie poradzi, one potrzebują mocy. Za to odwdzięczą się świetną przestrzenią i łagodnym dźwiękiem. Pamiętaj też żeby ten woofer podłączać pod te same gniazda głośnikowe, co kolumny. Wtedy efekt będzie najlepszy.

Od tygodnia mam już NAD-a C372 i jestem z niego bardzo zadowolony.

W końcu rock brzmi tak jak powinien, czuć dużą dynamikę, ciężar muzyki i wykop na basie.

Moje podłogówki Siesta nieco się rozbudziły i dźwięk wydaje się być "większy".

A podobno Siesty nie są wymagające prądowo i każdy wzmacniacz je napędzi.

Na moim przykładzie widać, że spory zapas mocy działa na plus.

Szkoda tylko że NAD nie ma wejść na XLR-y (mam wyjścia zbalansowane XLR w odtwarzaczu CD).

Moim oczom rzucił się bardzo NAD Masters M3. Jeżeli finanse pozwolą, to kiedyś zagości u mnie.

Co do basu, to nie chcę bazować na samym subie.

Owszem Rel T5 jest świetny (jeden z moich najlepszych zakupów ever), ale sub-a traktuje raczej jako "dopalacz" na basie i nie zawsze go włączam.

Od kolumn też oczekuję, że w miarę poradzą sobie z niższymi rejestrami.

Co do kolumn rozważam 3 opcje:

1. Dynaudio Audience 50/52

2. Paradigm Studio 20v5

3. Paradigm Studio 60v5

Pokój ma 18 metrów i jest otwarty na spory przedpokój.

Co lepiej wybrać ? Dynaudio czy Paradigm ?

Monitory z dużym głośnikiem średnio-niskotonowym 170-178mm (Audience 50/52, Studio 20) czy małe podłogówki z mniejszymi głośnikami 140mm (60v5) ?

Jeżeli masz subafur REL-a wydaje mi się, ze ciekawszym rozwiązaniem byłyby porządne monitory na solidnych i ciężkich standach. Będziesz miał lepszą przestrzeń i stereofonię. Oba głośniki jak dla mnie są niezłe, choć stawiałbym na Dynaudio. NAD to mocny piec, spokojnie napędzi 4 omowe Audience. Paradigmy Studio też są super, choć trochę jaśniejsze od Dynek.