Skocz do zawartości
IGNORED

Zniekształcona muzyka z TidalaHiFi


dindzi

Rekomendowane odpowiedzi

Czy ktoś z forumowiczów mógłby potwierdzić/zaprzeczyć, że muzyka z Tidala w opcji HiFi jest poddawana jakiejś obróbce bądź kompresji? Kupiłem miesiąc opcji HiFi, istaluję, konfiguruję, włączam z ciekawości„Smokescreen” (dziesiąty track z płyty Light Years Chicka Corei), utwór który znam na pamięć, nakładam słuchawki i zamiast oryginału słyszę zniekształcony, okaleczony dźwięk, który tylko z grubsza przypomina to co dla porównania słyszę z płyty. Nie jestem głuchy, nie jestem też całkiem głupi, więc co tu jest grane?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Czy ktoś z forumowiczów mógłby potwierdzić/zaprzeczyć, że muzyka z Tidala w opcji HiFi jest poddawana jakiejś obróbce bądź kompresji? Kupiłem miesiąc opcji HiFi, istaluję, konfiguruję, włączam z ciekawości„Smokescreen” (dziesiąty track z płyty Light Years Chicka Corei), utwór który znam na pamięć, nakładam słuchawki i zamiast oryginału słyszę zniekształcony, okaleczony dźwięk, który tylko z grubsza przypomina to co dla porównania słyszę z płyty. Nie jestem głuchy, nie jestem też całkiem głupi, więc co tu jest grane?

 

Rożne są wydania płyt. Da się sprawdzić w Tidal jakie wydanie słuchasz. Może Twoja pyta CD jest dobrym remasteringiem albo odwrotnie.

Ze swojego doświadczenia powiem, że czasem w serwisie Tidal dana płyta brzmi lepiej niż CD a czasami odwrotnie. Zawsze trzeba mieć pewność, że mamy odczynienia z tym samym wydaniem.

Idąc dalej wg mnie te same wydanie na Tidal vs CD, cd zawsze u mnie gra lepiej.

Idąc jeszcze dalej ripując płytę CD do wav u mnie ten format zawsze brzmi lepiej niż rip do flac.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Tidalu opcja hifi ma tylko to do siebie, ze transfer bitowy jest większy. Nie wiem jaki masz sprzęt i z czego puszczasz? Może Twój sprzęt nie potrafi przetrawić lepsze jakości ;-)? Podaj jaką masz kartę, czy puszczasz audio np po SPDIF do systemu audio zewnętrznego, czy używasz DAC w karcie muzycznej? Na np zauważam różnice pomiędzy kanałem cyfrowym z DAC w Yamaha RX-V650 i bezpośrednio DAC na karcie muzycznej AIM SC808.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchałem tego akurat wspomnianego przeze mnie utworu w Tidal zainstalowanym na różnych komputerach i w różnych konfiguracjach, i na Windows i na macbooku (MacOsX), sygnał optykiem do zewnętrznego DAC. Daję słowo harcerza, że różnica brzmienia na tym właśnie utworze jest drastyczna. Cóż, będę musiał porównać jakieś inne znane mi dobrze brzmiące płyty z ich tidalowymi odpowiednikami.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz płytę oryginalną, jak rozumiem. Jaka jest różnica? W konkretnym instrumencie, jakimś kawałku utworu, coś słyszysz lub nie? Jeśli na kilku urządzeniach dźwięk jest ten sam, a czujesz, że coś jest nie tak, napisz do Tidala. Jest tam support. Niech spojrzą na to. Może przy zgrywaniu coś się źle zrobiło.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

” jak sobie wygracie wybory to będziecie mogli przegłosować sobie co chcecie, a teraz my mamy większość, cisza……”

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko ta strona ,ale widać, że nawet stare płyty z lat 80 są przesterowane. Co do wspomnianej tutaj płyty to jest nawet dobrze nagrana. Co ciekawe są tam płyty, które sa w tzn sposób nagrane. Nałożone są filtry. Np. Pet Shop Boys - Super. Jest niby za głośno, ale jak się nie słucha zbyt głośno na wzmacniaczu to nawet to nie jest odczuwane.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego trzeba kupować pierwsze wydania

 

"Udało" mi się ostatnio kupić - nie zwróciłem uwagi - Roxette- Joyride - ostatni master - o matko : O - mam wrażenie że nośnkiem nie jest CD tylko ... kartka papieru :O

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

” jak sobie wygracie wybory to będziecie mogli przegłosować sobie co chcecie, a teraz my mamy większość, cisza……”

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sugestia żeby napisać do Tidala to bardzo dobry pomysł.

Płytę mam oryginalną. Chick Corea - „Light Years”. W utworze ‘Smokescreen” już w pierwszych sekundach słychać zniekształcenia, które polegają mniej więcej na tym, że uderzenia perkusji niejako modulują tło utworu, tak że tuż po uderzeniu perkusji tło jakby „głuchnie”. Jeśli ktoś pamięta jeszcze czasy kaset nagrywanych w Dolby B lub C a odtwarzanych albo bez dolby albo z dolby ze źle ustawionym czasem reakcji, to może sobie wyobrazić na czym zjawisko polega. Trudno mi to opisać.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo może być też tak, że materiały obecnie udostępniane mają gorsza jakość bo twórca tej kopii wychodzi z założenia, ze 90% ludzi słucha muzyki na smartfonie za 300 zł i słuchawkach dousznych za 20 zł. Na nich nie usłyszy się zarówno tego przesterowania ale i zniekształceń, bo same urządzenia wprowadzają tak duże zniekształcenia własne, że te z materiału audio będą niesłyszalne. Mało kto ma lepszy sprzęt w domu. Kto z Was pamięta systemy audio w latach 90% firm typu "Powasonic"? Tam też nie przykładano wagi jakiejkolwiek do jakości odtwarzanego sygnału. Leciała muzyka i było "cokolwiek" słychać. I to już był sukces. Możliwe, że w związku ze słabą jakością przetworników dźwięku jakim sa słuchawki i głośniki i media playery, sztucznie jest "podrasowany" dźwięk. No i na lepszym sprzęcie wszystkie artefakty wychodzą od razu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z punktu widzenia takiego serwisu , "najlepsza" wersją będzie najbardziej "spłaszczony" master - czyli taki jaki mnie się trafił :/

 

no i skąd właściciel serwisu ma wiedzieć jak ma brzmieć dany utwór ? jak ma ich na serwerze 2 mln na przykład to każdy utwór ma porównywać

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

” jak sobie wygracie wybory to będziecie mogli przegłosować sobie co chcecie, a teraz my mamy większość, cisza……”

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Idąc dalej wg mnie te same wydanie na Tidal vs CD, cd zawsze u mnie gra lepiej.

Idąc jeszcze dalej ripując płytę CD do wav u mnie ten format zawsze brzmi lepiej niż rip do flac.

Czy aby na pewno Flac to to samo co CD czy wav.?Skoro zgrywając tą samą płytę do wav.,plik"waży"więcej jak flac?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tidal zgrywa materiał do formatu flac i częstotliwości próbkowania 44,1kHz. Widzę to po amplitunerze, który po włączeniu programu przejmuje kontrole nad złączem SPDIF na karcie muzycznej i na moim sprzęcie przełączany jest tryb pracy z PCM 96kHz na 44.1. Więc rozumiem, że zgrywają to w tej samej częstotliwości próbkowania jaką mają CD.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy aby na pewno Flac to to samo co CD czy wav.?Skoro zgrywając tą samą płytę do wav.,plik"waży"więcej jak flac?

 

Nie. To nie to samo. Choć mówi się, że flac to bezstratna kompresja - jednak to jest kompresja. Flac przy pliku 16/44 ma przepływność bitową 700-840 kbs, natomiast wav aż 1411 kbs (tyle co płyta cd). Ja tą różnicę słyszę.

Niektóre albumy na Tidal mają mniejszą przepływność niż 700 kbs - mamy więc jeden z powodów dlaczego płyta CD brzmi lepiej.

 

Bardziej uczciwym porównaniem albumów z serwisu Tidal było by porównanie ripu tej samej płyty do flac i odtworzeniu jej w tym samym plikowcu, z którego słuchamy Tidala.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem kto wymyślił pojęcie "kompresja bezstratna" ale widać że lud to kupił

 

 

albo jest kompresja - czyli zmniejszenie objętości

 

albo jest bez strat - czyli mamy dokładnie to samo

 

kompresja bezstratna to 2 litry wody w litrowej butelce :/

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

” jak sobie wygracie wybory to będziecie mogli przegłosować sobie co chcecie, a teraz my mamy większość, cisza……”

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam jak kiedyś wyśmiewano sly30 jak pisał, że niektóre MP3 320 kbps brzmią lepiej jak pliki z Tidal.

Robiłem mnóstwo testów i potwierdzam te słowa.

Trzeba jednak powiedzieć, że niektóre albumy w Tidal są "uczciwie" skompresowane.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Czy aby na pewno Flac to to samo co CD czy wav.?Skoro zgrywając tą samą płytę do wav.,plik"waży"więcej jak flac?

 

Nie. To nie to samo. Choć mówi się, że flac to bezstratna kompresja - jednak to jest kompresja. Flac przy pliku 16/44 ma przepływność bitową 700-840 kbs, natomiast wav aż 1411 kbs (tyle co płyta cd). Ja tą różnicę słyszę.

 

Ręce opadają (i nie tylko) jak się czyta takie dyrdymały.

Pomimo chyba tysięcy wpisów na temat kompresji bezstratnej wciąż znajdują się na forum niedouczone osobniki tworzące swoje wyssane z chorej głowy teorie.

 

10^24 = 1000000000000000000000000

czyli

zapis w postaci kompresji bezstratnej = zapis w postaci nieskompresowanej

czyli w powyższym przypadku

mniej znaków = to samo co więcej znaków

 

To tak na chłopski rozum dla tych, co mają trudności z podstawowymi pojęciami z zakresu matematyki i informatyki

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Sprzęt studyjny i oprogramowanie studyjne. Edytory, sekwencery, stacje robocze (DAW), authoring, stoły, maszyny i linie replikacyjne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

voodoo..

 

Czy jak masz tę samą książkę skompresowaną zipem i nieskompresowaną w pliku .doc lub .mobi, obojętnie, to czy ta skompresowana w zipie ma mniej wyraźne litery, krótsze rozdziały, może brak spisu treści?

 

Flac i wav ma różną przepływowość bitową dlatego, że ten pierwszy jest skompresowany i procesor w DACu go w locie dekompresuje odtwarzając bity z oryginalnego wav. Skoro dane są skompresowane to i mniej bitów musi przelecieć przez kabel. Nie ma to żadnego wpływu na jakość jeżeli tylko mówimy o kompresji bezstratnej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z matematyki nigdy dobry nie byłem - przyznaję to.

Nie rozumiem do czego chciałeś się odnieś.

Dla mnie w tym wypadku matematyka nie ma znaczenia. Są od tego inni i chwała im za to. Ja jestem na szarym końcu i tylko mogę ocenić czy wyliczenia szanownych matematyków coś dla mnie zrobiły.

A wynik końcowy dla mnie jest jasny. Pliki wav brzmią lepiej od plików flac. Powód podałem wyżej.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 

voodoo..

 

Czy jak masz tę samą książkę skompresowaną zipem i nieskompresowaną w pliku .doc lub .mobi, obojętnie, to czy ta skompresowana w zipie ma mniej wyraźne litery, krótsze rozdziały, może brak spisu treści?

 

Flac i wav ma różną przepływowość bitową dlatego, że ten pierwszy jest skompresowany i procesor w DACu go w locie dekompresuje odtwarzając bity z oryg.

 

Mierzyłeś na wyjściu z DAC przepływność wav lub flac ?

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po co?

 

Ja się z Tobą zgadzam, że parametr bps jest mniejszy w przypadku plików flac niż wav, ale powtarzam to nie ma nic wspólnego z jakością nagrania.

Poczytaj, doucz się na czym polega kompresja bezstratna i nie rób z siebie pośmiewiska. Nie tylko ja i @yayacek mamy tu teraz ubaw.

Skoro wav-y brzmią Ci lepiej to pewno podana jako przykład książka ma też wyraźniejsze litery w wersji bez kompresji.

Bity to przecież bity nie ważne jaką treść niosą. A może te bity od innych danych są jakieś inne niż te od audio? Obowiązują je inne zasady?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z zipem podałeś bardzo zły przykład.

Muzykę można skompresować rownież do mp3 i też będzie. grała.

Dla mnie wav gra lepiej i nic tego nie zmieni.

Mam gdzieś, czy w tym aspekcie robię z siebie pośmiewisko czy nie.

 

Pozdro.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z zipem podałem bardzo dobry przykład.

Kompresja flac to dokładnie ten sam typ kompresji co zip czy rar tylko, że ukierunkowany na dane audio. Chodzi o to by w jak najmniejszym pliku zmieścić dany utwór.

Konkretny zbiór bitów, który jest strumieniem audio ma pewne cechy charakterystyczne dlatego nie stosuje się do niego zipa czy rara a specjalizowaną ku temu kompresję.

Po rozpakowaniu flaca do wava będziesz mieć to samo bit w bit co do tego flac-a weszło.

Możesz tak kompresować i dekompresować do końca swych dni a ani jeden bit się nie zmieni. Jakość będzie identyczna.

 

Kompresji mp3 czy jpg, mpeg, divx itp. w to nie mieszajmy.

Tu kompresując i dekompresując w kółko ten sam materiał, każdy kolejny plik będzie gorszej jakości gdyż nigdy nie możemy wrócić do materiału źródłowego.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teorie, teorie.

Odpowiedz mi na pytanie. Mamy dwóch ludzi związanych z mechaniką samochodową. Jeden z nich skończył studia w tym kierunku a potem zrobił nawet doktorat. Nigdy jednak nie miał wieloletniej praktyki, gdyż tylko się uczył.

Drugi pracuje w zawodzie ponad dwadzieścia lat i zęby zjadł w tym temacie.

Przyjechałeś swoim autem i przed otwartą maską stoją oba panowie.

Słuchać specyficzne stuki w silniku.

Jak myślisz, który z nich poda szybciej trafną diagnozę ?

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że ten z praktyką. Prorok jakiś. Akurat wczoraj mi pewna awaria w aucie wystąpiła i udam się z tym do wieloletniego praktyka. :)

 

Niestety w przypadku kompresji (a raczej informatyki jako takiej) jestem również praktykiem.

I muszę zganić kolegę za słowo "teoria". To nie jest żadna teoria tylko praktyka.

Można zbadać to empirycznie kompresując i dekompresując plik wav do flac.

Oczywiście metadane (nazwa utworu, numer itd.) mogą się w pliku zmienić i mieć wpływ na wartość wynikową w zależności od ustawień. Podkreślam, metadane. Jednak właściwe dane reprezentujące muzykę pozostaną takie same nawet po 100, 1000, 1mln kompresji, dekompresji.

 

Odpowiednikiem takiego flaca w grafice jest np. plik png. Tak samo można sobie kompresować bmp do png tysiące razy i zawsze dojdziemy do pliku identycznego ze źródłem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teorie, teorie.

 

Pogrążasz się niestety swoimi wpisami.

Chcesz wywrócić żelazne zasady rządzące w matematyce i tym samym w teorii informacji / technologii przesyłu danych / informatyce.

Równie dobrze możesz twierdzić, że 2+2=5 jednak nie oczekuj wówczas, że rozmówcy potraktują poważnie takie 'rewelacje'.

Może zamiast się ośmieszać publicznie udałbyś się do biblioteki i poczytał trochę. Ciężko bowiem rozmawiać z kimś, kto ma podstawowe braki w dziedzinie w jakiej się wypowiada.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Sprzęt studyjny i oprogramowanie studyjne. Edytory, sekwencery, stacje robocze (DAW), authoring, stoły, maszyny i linie replikacyjne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można zbadać to empirycznie kompresując i dekompresując plik wav do flac.

.

 

Przyznam, że tego nie próbowałem. Napewno w najbliższy weekend przeprowadzę taki eksperyment. Oczywiście nie mam powodu aby Ci nie wierzyć ale tak dla zaspokojenia własnej ciekawości :)

 

Przyznam rownież, że jakiś czas temu nie potrafiłem rozróżnić tych dwóch formatów. Zmieniła mi się jednak konfiguracja sprzętowa, gdzie zródło plików podłączone jest do DAC po szynie I2S. Może tu jest pies pogrzebany ? Nie wiem - być może pomijany jest jakiś bufor lub coś innego jest na rzeczy.

Efekt jest taki, że flaci grają lepiej niż z poprzedniego źrodła (Oppo 105) a wav gra lepiej niż flac.

Ja się nie znam ale pysk się cieszy :)

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 

 

Pogrążasz się niestety swoimi wpisami.

Chcesz wywrócić żelazne zasady rządzące w matematyce i tym samym w teorii informacji / technologii przesyłu danych / informatyce.

Równie dobrze możesz twierdzić, że 2+2=5 jednak nie oczekuj wówczas, że rozmówcy potraktują poważnie takie 'rewelacje'.

Może zamiast się ośmieszać publicznie udałbyś się do biblioteki i poczytał trochę. Ciężko bowiem rozmawiać z kimś, kto ma podstawowe braki w dziedzinie w jakiej się wypowiada.

 

Panie matematyku proszę zmienić forum na matematyczne.

Jeśli nie potrafisz uszanować zdania ludzi "słyszących" to nie oczekuj, że będą oni z Tobą polemizować.

Ja dłużej napewno nie.

Proszę więc ode mnie się odzajączkować i dłużej nie zaczepiać - chyba, że masz Pan coś do powiedzenia w tej kwestii oprócz matematyki.

 

Pozdro.

 

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam to, co wcześniej napisał Piotr_57210 ja też słyszę różnicę między flack a wav oczywiście lepiej - "przyjemniej" brzmią wav-y, a teraz możecie krzyczeć i tak mnie to nie wzruszy ;p

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Audiofilizm mnie nie interesuje, jedynie dobry sprzęt i jeszcze lepsza muzyka ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Potwierdzam to, co wcześniej napisał Piotr_57210 ja też słyszę różnicę między flack a wav oczywiście lepiej - "przyjemniej" brzmią wav-y, a teraz możecie krzyczeć i tak mnie to nie wzruszy ;p

 

Miło czytać, że nie jestem osamotniony w tym przekonaniu.

 

W specyfikacjach samochodowych też podają zaniżone średnie spalania paliwa a rzeczywistość jest inna.

Dlaczego mam wierzyć twórcom formatu flac w ich obliczenia skoro ja słyszę inaczej ? Format ten powstał dawno i wiele się od tego czasu zmieniło.

Więcej słuchajmy, mniej teoretyzujmy.

Gdyby się kiedyś jednak znalazło sensowne wytłumaczenie tego zjawiska chętnie poczytam.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.