"W towarzystwie" - wiersz
"W towarzystwie"
Zwykle samotnie
Jak palec mały
Zakończyć sromotnie
Cel niebywały
Sześć stóp pod ziemią
W drewnianej skrzyni
Czasy się zmienią
A ludzie wraz z nimi
A gdyby tak można
W objęciach męża
Co na to położna?
Co na to księża?
A gdyby się dało
W objęciach żony
Dusza i ciało
Sen objawiony
A jeszcze gdyby
W tym samym czasie
W chwili spokoju
Nie ambarasie
Trzymając za dłonie
Patrząc na siebie
Czas wszystko chłonie
Spotkać się w niebie
Kangie
24.07.2024