"Siatkarska Linia Maginota" - wiersz
"Siatkarska Linia Maginota" - Finał LIO Paryż 2024: Polska - Francja
Na długo w naszej pamięci
Ten półfinał z USA
Pod wrażeniem wszyscy Święci
Oraz Stasiek Kolasa*
To spojrzenie Andersona
Wzrok przebijał się przez ścianę
Zemdlała niejedna żona
Zasiał strach prawie "na amen"
Tomasz Fornal - "krakus" jeden
Zrobił w grupie Wielki Zryw
Zdobył w chwilę punktów siedem -
W kwadrans wypić siedem piw!
Obserwował swych kolegów
Sporo starszych ich tam było
Mieć w swej skrzyni siedem biegów
Po nocach będzie się śniło
Zmysł przywódczy, wręcz liderski
Nie przebierał w słowach wcale
Zdjął wnet pas swój - oficerski
Zmotywował okazale
Ten półfinał był wygrany
Wiele ton naszej radości
Każdy czuł się jak u mamy
Przyszedł czas by rzucić kości
Padło na siatkarzy z Francji
To wiadomo - nie przelewki
Dwie tony ekstrawagancji
Niełatwe to były śpiewki
Kawał chłopa z tego Kurka
Doświadczenie w walce ma
Wodę wypić po ogórkach
Zbyt cicho gitara gra
Leon strzela jak z armaty
Jakby pobić chciał rywala
Czai się diabeł rogaty
Na parkiecie będzie szalał
Marcin Janusz, Grzegorz Łomacz
Rozgrywają tak jak mogą
Krę przełamie lodołamacz
Jeśli nie wstał lewą nogą
Kochanowski tu, z lekkością
Tak jak Jan onegdaj fraszkę
Całym sercem i miłością
Zakład o niejedną flaszkę
Nie jest łatwo, ostrzał wszędzie
Śliwka zacznie agitować
Fornal wzywa na Orędzie
Trza się bronić, atakować
Gdzie te ciosy Semeniuka?
Może w nim tkwi ta nadzieja?
Siatkówki to cała sztuka
Modli się już kaznodzieja
Do bloku aż trzech Francuzów
Strzegą Linii Maginota
Znaleźć sposób na łobuzów
Niełatwa to wszak robota
Norbert Huber i Kaczmarek
Są na środku i w ataku
Precyzyjnie jak zegarek
Z ręką prawie jak w temblaku
Bo Francuz nam pograć nie da
Ma widownię większą znacznie
Dobry aplauz jak grom z nieba
Przyglądamy się im bacznie
A Zatorski - nasz Libero
Broni frontu nieustannie
Strzelają jak "jasny pieron"
W myślach kąpiel z żoną w wannie
Bieniek klawo ławę grzeje
Kontuzjowany tam siedzi
"Płonie ognisko i szumią knieje"
Ktoś kibicuje, inny ktoś bredzi
Łatwo nie jest i nie będzie
Wszyscy patrzą na Fornala
Francuskie okrzyki wszędzie
Rozdanie medali zaraz
Mimo chęci, mimo serca
Tak jak tren Kochanowskiego
Łez Orszulki - spadkobierca
Mecz przegrany, mój Kolego
Mimo tego trza być dumnym
Ze Srebra, Polskiej Godności
Fanem "siatki" być rozumnym
Pełnym wiary i radości
Kangie
10.08.2024
*) Bohater - z filmu "Kogel Mogel" z 1988 r.