"Szóstki i siódemki"

Chciałem wytrwać w tym skupieniu
Odświeżałem, złapać chciałem
Utraciłem w okamgnieniu
Z kąpielą dziecko wylałem

Prawie miałem cztery szóstki
Pamiętałem, pilnowałem
Spruły mi się trzy wypustki
W nerwach palto zapinałem

Widzę DAVE'a w naszej bazie
Czyżby Mustaine tu zawitał?
Sprawdzę w "Thrash Metal" wykazie
W razie gdyby kto zapytał

Cztery szóstki mi uciekły
Próbowałem, nie złapałem
Czy w piekle będą się piekły?
Nie myślałem, oniemiałem

Może szóstki trzy wystarczą?
Zresztą kto by o tym wiedział?
Macham miotłą gospodarczą
Pod dywanem piasek siedział

Dobrze jest pod dywan zamieść
Bo nie widać zewsząd brudu
Najgorzej przyjaciół zawieść
Nie zadając sobie trudu

Oprócz szóstek są siódemki
Niektóre są do wyrwania
Napisałem rym od ręki
Lekko - od dziejów zarania

Dziś zawitał tutaj ART
Trzy siódemki, szóstki trzy
Wiersz z pewnością tego wart
Oby nie płynęły łzy

Trzy litery "t" tam są
Jakby tercet egzotyczny
I niektórzy z tego kpią
Tak jak podmiot ów liryczny

Zastanawiam się po stokroć
Co nam Panie z wiersza tego?
Oby wokół sama dobroć
Doceń szczery gest Kangiego

Kangie
21.10.2024
 

***

@Dave123

@arttt77

- czujcie się tu dobrze. Pozdrawiam Was bardzo serdecznie.

***