Dlaczego nie lubię fonów, fejsów... ?
Jakoś tak to odczuwam. Nie lubię wszędzie obecnego Facebooka. Choć na Naszej Klasie byłem i chyba nawet mam tam konto. NK była fajna w swoim prymitywiźmie. Szukało się Kolegów z dawnych szkół, odbywały się ciekawe spotkania po latach. Oglądało fotki znajomych. I nie było to nachalne. Ale wszedł FB i zaczął rządzić życiem ludzi. To mi nie odpowiada. Ale są i minusy. Audio - minusy. Na Dezeera (muza z Sieci) można zapisać się tylko z FB. Dziękuję , postoję !
iPhone,iPad,iPod - w nich znowu denerwuje mnie polityka Apple. Że mając tą zabawkę jesteś kimś wyjątkowym, za co musisz słono zapłacić. A równocześnie sprzęt ma ograniczenia techniczne, narzucone przez firmę Apple. Nie dlatego,że się nie da tylko dlatego bo takie mamy widzimisię. I te iTunes... Jakby nie można było wrzucać plików jak na pena ;) .
Ale jeszcze coś mnie wkurza. Każdy sprzęt, szczególnie ze średniej półki ma :
- wejscie słuchawkowe na iPoda
- wejscie USB na iPoda
- możliwość sterowania iPodem, iPadem
- oprogramowanie dla iPada, iPoda - udostępnianie muzyki
Masz poważny sprzęcior, ważący kilogramy a streamujesz muzykę z białej zabaweczki.. Jak się czyta recenzje, to zależność od Apple jest chyba dla recenzenta najważniejsza. Wiem,że na Zachodzie każdy ma Jabola ale...No nie wiem.
Mam nadzieję,ze nie będziemy sterować amplitunerami przez Facebooka :)