"I położyła szatę jego obok siebie aż do przybycia pana domu" Czyli i położyła szatę Józefa obok siebie aż do przybycia pana domu, którą zostawił w jej ręku, gdy chwyciła Józefa za szatę jego mówiąc: Połóż się ze mną ! A gdy zobaczyła że zostawił szatę w jej ręku i uciekł z domu pana swego i wyszedł na dwór. Wtedy głośno krzyczała i wołała domowników swoich, gdy zobaczyła, że Józef zostawił swą szatę w jej ręku i uciekł z domu pana swego i wyszedł na dwór "Wtedy opowiedziała mu to samo, mówiąc: Przyszedł do mnie ten sługa Hebrajczyk, którego sprowadziłeś do nas, aby poswawolić ze mną" Czyli wtedy opowiedziała panu domu tą samą mowę słów wielkiej manipulacji faktami, którą opowiedziała domownikom swoim, mówiąc: Przyszedł do mnie ten sługa Hebrajczyk (nazwany od Hebera, ojca Pelega i Joktana, z jednego rodu Sema, Genesis 10,21-31; 11,10-26), którego sprowadziłeś do nas, aby poswawolić ze mną "Lecz gdy krzyczałam głośno i wołałam, zostawił szatę swoją u mnie i uciekł na dwór" Czyli lecz krzyczała głośno i wołała domowników swoich, gdy zobaczyła, że Józef zostawił swą szatę w jej ręku i uciekł z domu pana swego i wyszedł na dwór "Gdy pan usłyszał słowa swej żony, które mu powiedziała, mówiąc: Tak to postąpił ze mną twój niewolnik, rozgniewał się bardzo" Czyli gdy pan domu usłyszał słowa swej żony, które uczyniły falowy nośnik wielkiej manipulacji faktami, która mu te słowa wielkiej manipulacji faktami powiedziała, mówiąc: Tak to postąpił ze mną twój niewolnik, pan domu rozgniewał się bardzo na mowę słów swej żony, która uczyniła falowy nośnik wielkiej manipulacji faktami, którego nie było w pana domu, nośnikach informacji o całości rodzaju informacji, myśli, słów i czynów, gdy Józef wszedł do domu pana swego, aby wykonać prace swoją. Nie było tam nikogo z domowników w domu. Wtedy żona pana jego chwyciła Józefa za szatę jego, mówiąc: Połóż się ze mną ! Lecz Józef zostawił swą szatę w jej ręku i uciekł z domu pana swego i wyszedł na dwór. A gdy zobaczyła, że Józef zostawił swą szatę w jej ręku i uciekł z domu pana swego , wyszedł na dwór. Wtedy zaczęła głośno krzyczeć i wołać domowników swoich. I opowiedziała panu domu tą samą mowę słów wielkiej manipulacji faktami, którą opowiedziała domownikom swoim (Rdz 39,16-19)