Skocz do zawartości

WITAM SERDECZNIE W ŚWIECIE TESTÓW BEZ CENZURY


Szymon

16 555 wyświetleń

Ze względu na olbrzymią ilość Waszych próśb postanowiłem zaryzykować i otworzyć poniższy blog. Chciałbym w nim poruszyć swoje ponad 20 letnie przygody ze sprzętem audio i podzielić się radością oraz troskami z tym związanymi. Otrzymuję coraz większą ilość sprzętu do przetestowania, zaopiniowania jak gra więc pomyślałem, że warto podzielić się przemyśleniami. Wybaczcie, że nie zachowam pełnej chronologii ale ilość sprzętu na przestrzeni lat była tak olbrzymia, iż nie wszystko pamiętam dokładnie. Obecnie staram się fotograficznie dokumentować powierzone sprzęty, chyba że właściciel sobie tego nie życzy. Wtedy przekażę jedynie opis wrażeń słuchowych. Jestem niezależnym audiofilem, dla którego liczy się wyłącznie dobre brzmienie. Ceny, metki, reklamy i blichtr mnie nie interesuje. U mnie dostaniecie wyłącznie nagą prawdę, której próżno szukać w innych miejscach sieci. Jestem osobą niezależną, nieprzekupną i całkowicie odporną na zewnętrzne próby manipulacji także jakiekolwiek próby tego typu od razu będą skazane na przegraną. Z góry przepraszam wszystkich, którzy mogą się poczuć urażeni moimi opiniami i wrażeniami odsłuchowymi. Zaznaczam, iż są to subiektywne opinie moje i moich gości oraz przyjaciół uczestniczących w niezwykle licznych odsłuchach.

Podstawą do rzetelnych testów jest właściwa platforma. Dysponuję pomieszczeniem  głównym w pełni zaadaptowanym akustycznie o powierzchni około 90m2 (wysokość 3,2m).

Zasilanie stanowią 3 niezależne linie, 2 dla urządzeń o dużym poborze mocy i 1 dla reszty. Końcówki mocy, wzmacniacze są zasilane z dedykowanych listw sieciowych Amplifona, sprzęt o małym poborze mocy jest zasilany z kondycjonera Gigawatt PC-4 Evo. 8 kabli zasilających stanowią Transparenty Powerlink MM oraz MM2. Źródło główne to transport plików dCS Vivaldi Upsampler Plus, źródła pomocnicze to dCS Network Bridge, Esoteric P01, Audiomeca Mephisto II, Forsell Air Reference, McIntosh MCD1000. Przetwornik główny dCS Vivaldi, przetwornik pomocniczy dCS debussy.

2 x zegary rubidowe 44,1 oraz 48 kHz Jays Audio custom.

Przedwzmacniacz pomocniczy Jeff Rowland Connsumate. Wzmocnienie główna monobloki lampowe Amplifon WM300, wzmocnienie pomocnicze monobloki lampowe Amplifon SET140. Okablowanie sygnałowe MIT z serii Shotgun Evo, okablowanie pomocnicze MIT Oracle MAX rev2, okablowanie cyfrowe Transparent Reference digital, okablowanie cyfrowe pomocnicze Shunyata Sigma i wiele innych.

Kolumny główne Studio 16hz Ethos Arctico Signature, kolumny pomocnicze Martin Logan CLX art.

Na początek wrzucę mały wycinek zdjęć urządzeń, które miałem lub mam obecnie. Jak przekopię się przez góry opisów to załączę następne. Wybierzcie sami od czego mam zacząć.

W załączniku pomiar akustyczny z mojego pokoju testowego.

 

2.jpg

3.jpg

4.jpg

1.jpg

2.1.jpg

1.jpg

1.jpg

2.jpg

3.jpg

4.jpg

7.jpg

8.jpg

10.jpg

11.jpg

13.jpg

14.jpg

15.jpg

16.jpg

17.jpg

18.jpg

21.jpg

22.jpg

1.jpg

2.jpg

t1.jpg

t2.jpg

1.jpg

2.jpg

1.jpg

1.jpg

1.jpg

20-20000 salon glowny Szymon1.jpg

104 komentarzy


Rekomendowane komentarze



1 minutę temu, babatular napisał:

"Świat testów bez cenzury" - to chyba jest jakiś ŻART. Dlaczego moje wpisy są wycinane pomimo że nikogo nie obrażam, wypowiadam tylko swoje skromne, subiektywne opinie

 

Dlatego, że to nie jest świat trollingu babatulara. Pan babatular niczego nie słuchał i niczego sensownego jeszcze nie napisał na temat jakiegokolwiek z przedstawionych sprzętów. Jak Pan babatular chce być traktowany poważnie to niech zacznie wklejać zdjęcia z testów we własnym systemie i dzieli się realnymi opiniami.

Czy Pan babatular zrozumiał?

16 godzin temu, Moontan napisał:

Witam, a dlaczego oprocz redakcji Hificritic nikt nie opisal topowego zestawu Audio Note Dac  ,mysle ze   nawet ze Dac 4.1X wersja ultimate z kanadyjskiego  ANK bylby konkurencyjny dla DCS

Wpadnij z dowolnym AN to zrobimy taki test porównawczy. Jakiego modelu używasz w swoim zestawie?

Odnośnik do komentarza
Gość

(Konto usunięte)

Opublikowano

Narazie to jest  AN DAC 2,1x  balanced.Dziekuje za zaproszenie , kto wie moze w przyszlosci znajde czas.Znajomy wlasnie zlozyl ten ANK 4.1x ultimate i czekam az podzieli sie opinia.Preferujemy  przetworniki typu  "nos".

 

A tu macie panowie cos co w opinii wielu jest najlepsze co powstalo ze zrodel cyfrowych.

 

https://www.audiogon.com/listings/lis9be85-pacific-microsonics-model-one-dac-adc-da-converters?refsource=hifishark

https://reverb.com/uk/item/15739495-pacific-microsonics-model-one-hdcd-processor?gclid=EAIaIQobChMIsqS2gNrA4QIVVaWaCh37jgTuEAYYASABEgJQLPD_BwE&gclsrc=aw.ds&pla=1

Odnośnik do komentarza
Gość

(Konto usunięte)

Opublikowano

Pierwszy Model One A-C/C-A konwerter obsługiwał tylko próbkowanie 44.1 i 88.2kHz oraz kodował słowa 16, 20 i 24 bitowe.

Po kilku latach zastąpił go Model Two, gdzie dołożono możliwość próbkowania także 48, 96, 176.4 oraz 192 kHz. Inżynierowie dźwięku, którzy mieli szczęście pracować na Model Two i dobrze go poznać, uważają iż jest to praktycznie najlepszy konwerter analogowo cyfrowy, jaki kiedykolwiek został skonstruowany. W trybie 176.4/24 lub 192/24 jest po prostu najbliżej analogu i żywej muzyki.

 

Podczas stosowania przetworników cyfrowych Pacific Microsonics do zapisu masteryzowanych nagrań, należy zwrócić uwagę na ustawienia zapewniające najlepsze realizacje.

Jeśli docelowo z nagrania master ma powstać płyta CD, to najlepiej nagrywać matkę nie na 192kHz/24, a na ustawieniu 176.4kHz/24, gdyż zapewnia idealną decymację (downgrading) do 44.1kHz stosowanego w próbkowaniu CD, poprzez zwykłe dzielenie na 4 (176.4 : 4 = 44.1) , bez konieczności ekstrapolacji, niepodzielnych próbek 192kHz. Dlatego pliki master recording sprzedawane przez Reference Recordings HRx poprzez dystrybucję sieciową są zgrane właśnie w 176.4kHz. Łatwo można je też zgrać na płytę DVD-R lub przechowywać na dysku twardym. Nagrywarka Tascama zapisuje właśnie master materiał na płytach DVD-R, a także na dysku twardym. Nagrania master HRx często są także dystrybuowane na płytach DVD-R, ze względu na objętość plików, którą trudno jest ściągać Internetem.

Jeśli nagrania master nie będą konwertowane do 44.1, to mogą być realizowane zarówno w 176.4, jak 192kHz, ale mając na względzie ewentualny downgrading do CD, to lepiej je jednak realizować w 176.4 zapewniające idealną decymację (dzielnie sygnału do niższej próbki).

Odnośnik do komentarza

Do systemu głównego właśnie wskoczył nowy element. Na miejsce cyfrówki Transparent Reference AES/EBU pojawiła się cyfrówka Transparent Reference XL AES/EBU.

1.jpg

2.jpg

3.jpg

Odnośnik do komentarza

Odniosę się do kwestii poruszonej w komentarzach - łączenia dynamicznego basowca z panelem elektrostatycznym...czy to z CLX czy innym bo zasada jest generalna jak prawa fizyki..moje doświadczenia są takie że to nie jest wykonalne tak aby być zadowolonym, przestałem próbować w ten sposób. Jedynie panel szerokopasmowy jest w stanie reprodukować pełny (istotny dla muzyki) zakres częstotliwości...ale to jest trudne do zrealizowania (pomijając zastosowanie wybitnego toru z odpowiednią rezerwą mocy w impulsie) ponieważ trzeba umiejętnie dobrać powierzchnię paneli do pomieszczenia... co się zgodzi w średnim dajmy na to 30m2 pomieszczeniu będzie za małe do 50m2 itd. Kompensować odczuwalny niedobór niskich częstotliwości w większym pomieszczeniu można tylko zwiększając powierzchnię panela...ale to powoduje problemy ze stereofonią, tzn. im większa szerokość panela tym gorsza "punktowość" dzwięku w scenie stereo...poza tym "im bardziej "ciśniesz" panel żeby słyszeć z niego więcej basu tym bardziej jego wychylenia "psują" reprodukcję wysokich tonów a jak pociśniesz zbyt mocno to albo spalisz interfejsy albo końcówkę albo zepsujesz panel..coś musi puścić.... to dlatego musi to być zrealizowane w sensowny sposób. Acoustat w serii SPECTRA rozwiązywał to stosując "zmienną" powierzchnię panela tj. z jednego rzędu np. 3 paneli wysokie tony odtwarza 1 z 3 , średnie 2 z 3, a niskie wszystkie 3 panele, stąd wywodzi się nazwa serii (Symmetric Pair Electrically Curved Transducer). Dla skuteczności ważna jest powierzchnia więc żeby nie iść nieustannie w szerokość najlepsze (i najdroższe wówczas w ofercie producenta) konstrukcje posiadały dwa rzędy paneli umieszczone jeden nad drugim. W dużych amerykańskich pomieszczeniach skuteczność była wystarczająca nawet w zakresie niskich tonów a kolumna nie "tyła" na boki., tylko rosła w górę np. Acoustat Spectra 6600. Jak ktoś przebywa w USA i ma możliwość "wprosić się" do kogoś z takim systemem serdecznie polecam...reasumując dodawanie basu z przetwornika dynamicznego do panela to zła droga. Jedynie duża powierzchnia panela zapewni  w wystarczającej jakości i ilości bas w duży pomieszczeniu...ale ponieważ nikt nie robi subwooferów panelowych o dużej powierzchni...jedyny jaki znam tego typu DWM Bass Panel Magnepana ma bardzo małą powierzchnię...więc potrzeba dobrać odpowiedniej wielkości dodatkowy panel (czytaj = dodatkowy zestaw kolumn elektrostatycznych o wystarczająco dużej powierzchni), wysterować go przez zwrotnicę subwooferową drugą koncówką najlepiej taką samą z tego samego preampa. Tanio nie będzie ale moim zdaniem to jedyna metoda do dużego pomieszczenia. Mam w planach przeprowadzenie takiego zabiegu w celach hobbystycznych, ponieważ obiektywnie nie narzekam niedobór basu z moich elektrostatów, ale jakby ten zakres 20-35hz delikatnie poprawić to się nie obrażę ? Dlatego zastosuję dwa zestawy szerokopasmowe w powyższym konfigu tj. Acoustat 1+1 i Acoustat Spectra 3300 nad którym prace renowacyjne trwają....to będzie w domyśle taki nigdy nie wyprodukowany przez fabrykę "Acoustat Spectra 5500" ?

BTW. mała ciekawostka... kto jest na poniższym zdjęciu w swoim domu?  w tle Acoustaty - sądząc po rozmiarze Model 3 - mała podpowiedź to bardzo znana osoba...właściciel nie potrafił się długo zdecydować na mebelki do domu..z system poszło mu łatwiej...:)

who_is_this.png

Odnośnik do komentarza
W dniu 16.04.2019 o 20:11, Airmike napisał:

właściciel nie potrafił się długo zdecydować na mebelki do domu

ale  lampe Tiffany to chyba żona kupiła

Odnośnik do komentarza

Dziękuję za ostatnią wizytę Bogusiowi i Tomkowi z bratem. Bardzo miło było gościć Was w moich progach i przedstawić swoją koncepcję grania. Mam nadzieję, że moje plumkanie Wam się podobało. Miałem okazję posłuchać jednego z wyższych modeli kolumn Cabasse Pacyfic 600 Evo oraz dwa wzmacniacze zintegrowane na lampkach 845. Szkoda, że mam tak mało czasu ale obiecuję że stawię się na rewizytach.

 

 

Odnośnik do komentarza

W minioną  sobotę miałem wielką przyjemność gościć u Szymona i posłuchać jego - jak się okazało, - najlepszego systemu jaki do tej pory słyszałem. Wszelkim cwaniakom którzy dużo mówią a mało robią i słyszeli pewne sprzęty tylko w gazetkach proponuje spróbować umówić się z Szymonem i jeśli się zgodzi koniecznie go odwiedzić i posłuchać osobiście jego systemu a później cokolwiek komentować.

System bezkompromisowy tzn. okablowanie MIT + Transparent najlepsze modele , transport i DAC DCS Vivaldi  Upsampler Plus  dwa oddzielne zegary rubidowe  kondycjoner Gigawatt PC-4 Evo, wspaniałe monobloki Ampifon WM300  plus prototypowe kolumny Studio 16 Hertz Ethos ARTICO  - jeśli dobrze napisałem  2 metrowe kolosy przepięknie wykonane  , ogromna sala odsłuchowa wysoka , 90 m2 z przemyślaną kompleksową adaptacją akustyczną - już sam wygląd robi wrażenie,  ale ... co tam wygląd najważniejsze jak gra.

System jest ekstremalny pod każdym względem , ale dzięki wspaniałemu wzmocnieniu i kolumnom , które potrafią to wykorzystać -na mnie największe wrażenie zrobiły dwie rzeczy:   1 - Niewyobrażalna potęga , wielkość dźwięku  - i nie mówię tylko o dole pasma,  2 - Równie ekstremalna dynamika ,

do tego trzeba dodać wzorową separację, wielobarwność poszczególnych zakresów , wybrzmienia ,  jednocześnie swobodę, każdego dźwięku , nieogarniętą rozdzielczość  no i szerokość ,głębokość ,a nawet wysokość sceny dźwiękowej namacalność,  obecność muzyków na scenie . Każdy aspekt wręcz perfekcyjny.

Porażające przeżycie i niestety bolesne po powrocie do domu i włączeniu swego skromnego systemiku ....

Mój brat który też uczestniczył w odsłuchu po wyjściu powiedział " to niemożliwe " - i to chyba najlepsze podsumowanie naszej wizyty. 

Wielki , piękny  dźwięk .......   szczerze,  bez zazdrości   >     ZAZDROSZCZĘ  : )

Szymon dzięki  za możliwość uczestnictwa i chętnie jeśli będzie taka możliwość wproszę się ponownie

Pozdrawiam

Tomek

Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, XVCR napisał:

Czy udało się już posłuchać Bartoka? Ciekawy jestem porównania z Davem od Chorda.

Tak, Bartok już przesłuchany w kilku systemach i przez więcej osób. Nie mam obecnie Chorda więc ciężko mi bezpośrednio porównać.

Odnośnik do komentarza
11 godzin temu, azis_light napisał:

W minioną  sobotę miałem wielką przyjemność gościć u Szymona i posłuchać jego - jak się okazało, - najlepszego systemu jaki do tej pory słyszałem. Wszelkim cwaniakom którzy dużo mówią a mało robią i słyszeli pewne sprzęty tylko w gazetkach proponuje spróbować umówić się z Szymonem i jeśli się zgodzi koniecznie go odwiedzić i posłuchać osobiście jego systemu a później cokolwiek komentować.

Totalnie bezkompromisowy system.... i sam widzisz jak tu rozsądnie rozmawiać z ludźmi, którzy nie słyszeli a wiedzą??? Różnica w prezentacji systemu Szymka a tego co mogłem przez całe swoje życie audio posłuchać to po prostu niebo a ziemia. Niesamowita dynamika, transparentność, detal, precyzja i pozycjonowanie połączone z niesłychaną barwą, której różnorodność powala a wszystko podane super gładziutko z odpowiednim dociążeniem na olbrzymiej scenie, której rozmiary a w szczególności głębokość po prostu się w głowie nie mieści... muzycy są naturalnych rozmiarów tak jak wszystkie proporcje i odstępy między nimi, które pozostają cały czas zachowane, człowiek chwyta się na tym, że chciałby  podejść i stanąć koło saksofonisty, potem dwa i pół metra do tyłu i w prawo tam mamy kontrabas...coś pięknego, palcem można wskazać a metrem zmierzyć odległości, niesamowita sprawa.

Odnośnik do komentarza
13 godzin temu, azis_light napisał:

System jest ekstremalny pod każdym względem , ale dzięki wspaniałemu wzmocnieniu i kolumnom , które potrafią to wykorzystać -na mnie największe wrażenie zrobiły dwie rzeczy:   1 - Niewyobrażalna potęga , wielkość dźwięku  - i nie mówię tylko o dole pasma,  2 - Równie ekstremalna dynamika ,

do tego trzeba dodać wzorową separację, wielobarwność poszczególnych zakresów , wybrzmienia ,  jednocześnie swobodę, każdego dźwięku , nieogarniętą rozdzielczość  no i szerokość ,głębokość ,a nawet wysokość sceny dźwiękowej namacalność,  obecność muzyków na scenie . Każdy aspekt wręcz perfekcyjny.

Porażające przeżycie i niestety bolesne po powrocie do domu i włączeniu swego skromnego systemiku ....

Mój brat który też uczestniczył w odsłuchu po wyjściu powiedział " to niemożliwe " - i to chyba najlepsze podsumowanie naszej wizyty. 

Wielki , piękny  dźwięk .......   szczerze,  bez zazdrości   >     ZAZDROSZCZĘ  : )

Szymon dzięki  za możliwość uczestnictwa i chętnie jeśli będzie taka możliwość wproszę się ponownie

Pozdrawiam

Tomek

Oczywiście, jeszcze nie raz się spotkamy. Teraz trzymam kciuki za szlifowanie Twojego już zacnego systemu.

14 minut temu, tb82 napisał:

Totalnie bezkompromisowy system.... i sam widzisz jak tu rozsądnie rozmawiać z ludźmi, którzy nie słyszeli a wiedzą??? Różnica w prezentacji systemu Szymka a tego co mogłem przez całe swoje życie audio posłuchać to po prostu niebo a ziemia. Niesamowita dynamika, transparentność, detal, precyzja i pozycjonowanie połączone z niesłychaną barwą, której różnorodność powala a wszystko podane super gładziutko z odpowiednim dociążeniem na olbrzymiej scenie, której rozmiary a w szczególności głębokość po prostu się w głowie nie mieści... muzycy są naturalnych rozmiarów tak jak wszystkie proporcje i odstępy między nimi, które pozostają cały czas zachowane, człowiek chwyta się na tym, że chciałby  podejść i stanąć koło saksofonisty, potem dwa i pół metra do tyłu i w prawo tam mamy kontrabas...coś pięknego, palcem można wskazać a metrem zmierzyć odległości, niesamowita sprawa.

Tomek u Ciebie też jest jazda bez trzymanki a jeszcze nowe pomieszczenie... ?

Odnośnik do komentarza
4 godziny temu, Szymon napisał:

Tak, Bartok już przesłuchany w kilku systemach i przez więcej osób. Nie mam obecnie Chorda więc ciężko mi bezpośrednio porównać.

Jakby coś to mogę się wprosić z Davem.

Odnośnik do komentarza
16 minut temu, XVCR napisał:

Jakby coś to mogę się wprosić z Davem.

Zapraszam. Jak będę organizował odsłuchy w czerwcu to dam znać.

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, Szymon napisał:

Zapraszam. Jak będę organizował odsłuchy w czerwcu to dam znać.

Dzięki, jak tylko czas pozwoli to skorzystam.

Odnośnik do komentarza
22 godziny temu, azis_light napisał:

Studio 16 Hertz Ethos ARTICO

Kurde i żadne foty nie wypłynęły do sieci ? Chyba Szymon robi rewizje osobistą i zabiera wszystkie aparaty i telefony ? 

 

22 godziny temu, azis_light napisał:

najlepszego systemu jaki do tej pory słyszałem

Czyli da się lepiej niż u Rafała ? Pierdziele nie jadę nawet jak ktoś zapłaci bo jak potem posłucham u siebie. Będzie załamka jak nic.

Odnośnik do komentarza
17 godzin temu, Silver_85 napisał:

Kurde i żadne foty nie wypłynęły do sieci ? Chyba Szymon robi rewizje osobistą i zabiera wszystkie aparaty i telefony ? 

 

Czyli da się lepiej niż u Rafała ? Pierdziele nie jadę nawet jak ktoś zapłaci bo jak potem posłucham u siebie. Będzie załamka jak nic.

No jak widać się da - ale trzeba porównać możliwości pomieszczenia 90 m2  - to nie 18m2 - to jest zasadnicza różnica

Odnośnik do komentarza

Witam byłem,sluchalem,widziałem a później płakałem;-) dźwięk bezdyskusyjny !!! nie do opisania  śmiem twierdzić że to gra lepiej niż na żywo...dopiero u Szymona można zrozumieć określenie Hi-End,;-) polecam wszystkim goniącym króliczka poszukiwania u Szymona się zakończą....;-);-);-)

Odnośnik do komentarza

Ja chciałem tylko delikatnie - ale jak najbardziej merytorycznie - zapytać w temacie wątku - czy w referencyjnych kolumnach Studio 16hz Ethos Arctico Signature też zastosowano - jak w Ethos Ultimo - "unikatowe tłumienie obudowy składające się z 6mm maty bitumicznej i 10mm filcu o dużej gęstości" ( cyt ze strony firmowej Studio 16 Hz ) ??

Edytowane przez babatular
Odnośnik do komentarza

Po pierwszym szoku związanym z wizytą u Rafała był następny krok ,czyli wizyta u Szymona. Nie będę robił recenzji z wrażeń muzycznych ponieważ zostały one precyzyjnie i trafnie opisane przez kolegów wyżej i są tożsame z moimi odczuciami. Mam jednak kilka swoich uwag i przemyśleń z tym związanych. Różnice między systemami Rafała i Szymona są niewielkie. Wpływ ma głównie wielkość pomieszczeń. U Rafała trudno było przestawić się z wrażenia jakie wynikało z kameralnego pomieszczenia (18m), a wielkości dźwięku i uzyskanej głębi. Natomiast u Szymona, to granie ekstremalne. Na co niemały wpływ ma na pewno powierzchnia  w jakiej stoi system. Jak wspomniałem wyżej nie będę opisywał wrażeń muzycznych, które można znaleźć wyżej. Chciałbym zwrócić tylko uwagę na jeden aspekt. Często powtarzany banał, że muzyka klasyczna jest weryfikatorem systemu w tym przypadku jest potwierdzeniem tej reguły. Takiej dynamiki i ataku nie słyszałem jeszcze nigdy słuchając klasyki. Tutti porównałbym umownie do tsunami.W takim systemie można dopiero docenić i ewentualnie odkryć na nowo muzykę klasyczną. Będąc jeszcze pod wrażeniem tego co usłyszałem,, postanowiłem na fali euforii u siebie odpalić marsze F. Fennell'a.Jak gorzko to nie zabrzmi, była to karykatura grania w aspekcie rytmu, ataku i dynamiki. Napisze nieskromnie, że moi znajomi bardzo pozytywnie oceniali brzmienie mojego systemu twierdząc - u mnie tak nie gra fajnie. Ja po wizytach u Rafała i Szymona mogę  odpowiedzialnie stwierdzić - u mnie też nie gra tak fajnie i dodać: jeszcze nigdy nie słyszałem żeby gdziekolwiek tak grało.  

W załączeniu zdjęcie z wizyty u Rafała.

20190330_173201.jpg

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, Bona68 napisał:

Będąc jeszcze pod wrażeniem tego co usłyszałem,, postanowiłem na fali euforii u siebie odpalić marsze F. Fennell'a.Jak gorzko to nie zabrzmi, była to karykatura grania w aspekcie rytmu, ataku i dynamiki.

A można wiedzieć jaki masz system ? 

Odnośnik do komentarza
W dniu 25.04.2019 o 12:56, Bona68 napisał:

Po pierwszym szoku związanym z wizytą u Rafała był następny krok ,czyli wizyta u Szymona. Nie będę robił recenzji z wrażeń muzycznych ponieważ zostały one precyzyjnie i trafnie opisane przez kolegów wyżej i są tożsame z moimi odczuciami. Mam jednak kilka swoich uwag i przemyśleń z tym związanych. Różnice między systemami Rafała i Szymona są niewielkie. Wpływ ma głównie wielkość pomieszczeń. U Rafała trudno było przestawić się z wrażenia jakie wynikało z kameralnego pomieszczenia (18m), a wielkości dźwięku i uzyskanej głębi. Natomiast u Szymona, to granie ekstremalne. Na co niemały wpływ ma na pewno powierzchnia  w jakiej stoi system. Jak wspomniałem wyżej nie będę opisywał wrażeń muzycznych, które można znaleźć wyżej. Chciałbym zwrócić tylko uwagę na jeden aspekt. Często powtarzany banał, że muzyka klasyczna jest weryfikatorem systemu w tym przypadku jest potwierdzeniem tej reguły. Takiej dynamiki i ataku nie słyszałem jeszcze nigdy słuchając klasyki. Tutti porównałbym umownie do tsunami.W takim systemie można dopiero docenić i ewentualnie odkryć na nowo muzykę klasyczną. Będąc jeszcze pod wrażeniem tego co usłyszałem,, postanowiłem na fali euforii u siebie odpalić marsze F. Fennell'a.Jak gorzko to nie zabrzmi, była to karykatura grania w aspekcie rytmu, ataku i dynamiki. Napisze nieskromnie, że moi znajomi bardzo pozytywnie oceniali brzmienie mojego systemu twierdząc - u mnie tak nie gra fajnie. Ja po wizytach u Rafała i Szymona mogę  odpowiedzialnie stwierdzić - u mnie też nie gra tak fajnie i dodać: jeszcze nigdy nie słyszałem żeby gdziekolwiek tak grało.  

 

Spotkać się z tak doświadczonym słuchaczem to dla mnie przyjemność. Wzajemne odsłuchy i porównania sprzętu to najpiękniejsze czego można doświadczyć w naszym hobby. Dzięki bezpośrednim porównaniom można doszlifowywać swój system i realnie ocenić na jakim etapie swojej drogi w audio się znajdujemy.

Pięknie ująłeś, że klasyka będąca "matką" całej muzyki  jest najlepszym testem dla systemu. Pokazuje jak na dłoni wszelkie niedostatki i dlatego ludzie tak się jej boją. W/w symfonika spędza sen z powiek sprzedawcom w sklepach i wszystkim wciskającym audiociemnotę. Tacy "mędrcy" boją się jak diabeł święconej wody wszelkich realnych odsłuchów i porównań, najczęściej zdając sobie sprawę że systemik mają bardzo słabiutki.

Odnośnik do komentarza

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.