"Bezsenność"
BEZSENNOŚĆ
Kiedyś chodziłem wcześnie spać
Pragnąłem dawać, nie tylko brać
Miewałem przeróżne sny głębokie
Zasypiałem i budziłem (się) pod mędrca szkiełkiem i okiem
Sny były różne - czasami erotyczne
A w nich kobiety - poetyckie, liryczne
Miały w sobie wielkie pokłady miłości
A ich nagie ciała dawały wiele radości
Dlatego we śnie oczy miewałem otwarte
Bałem się o serce - czy nie będzie rozdarte?
Tak dużo emocji mężczyzna nie zniesie
Zwłaszcza gdy kobiet multum - to wie się
Oczy otwierane były zbyt wiele razy
Skanowały przestrzeń, malowały obrazy
Później już zamknąć ot tak - się nie chciały
Chciałem żeby były takie, jak byłem mały
Bezsenność zabija, bezsenność czeka
Powoduje, że czas tak szybko nie ucieka
Jest mnóstwo czasu na rzeczowe pisanie
Oraz czytanie treści na telefonu ekranie
Spróbuję za chwilę znowu zasnąć
Porzucić pisanie, ręką na to machnąć
A jeśli zasnę, posmakuję świata tego
Gdzie wszystko zapisane we wierszach Kangiego
Kangie
30.06.2023
***