"Dobranoc" śpiewa Niemen
Dobranoc
Dobranoc
Już dziś więcej nie będziem bawili
Niech anioł snu modrymi skrzydły cię otoczy
Dobranoc
Niech odpoczną po łzach twoje oczy
Dobranoc
Niech cię serce pokojem zasili
Dobranoc
W każdej ze mną przemówionej chwili
Niech dźwięk zostanie jakiś cichy i uroczy
Niech gra w twoim uchu i gdy myśl zamroczy
Niech obraz mój się sennym źrenicom przymili
Dobranoc
Obróć jeszcze raz na mnie oczęta
Dobranoc
Pozwól lica, chcesz na sługi klasnąć
Daj pierś mi ucałować
Dobranoc
Zapięta
Dobranoc
Już uciekłaś i drzwi chcesz zatrzasnąć
Dobranoc
Ci przez klamkę
Niestety
Zamknięta
Dobranoc
Powtarzając
Nie dałbym ci zasnąć
sł. Adam Mickiewicz. Sonety Odeskie. Sonet XVI. Dobranoc
muz. Andrzej Kurylewicz
***
Słowo komentarza.
To najprawdopodobniej najpiękniejsze i najbardziej romantyczne wyznanie szacunku i miłości do kobiety, które znam.
Wytłuszczony fragment = mój ulubiony.
Znacie bardziej zacne wyznania miłości? Śmiało, zapraszam do komentowania.
Tutaj też piękne wykonanie.
***
Skany obrazów autorstwa Damiana Gierlacha.