Accuphase AD-2850 to moduł rozszerzenia, dedykowany do wyższych modeli przedwzmacniaczy Accuphase. Pozwala on relatywnie niskim kosztem (relatywnie, bo koszt tego modułu jest kilka razy niższy niż oddzielny preamp gramofonowy, np. C-47 oraz dodatkowe okablowanie, co nie znaczy, że jest on tani) uzyskać możliwość korzystania z gramofonu w systemach Accuphase.
Po zamontowaniu w kompatybilnym przedwzmacniaczu uzyskuje się możliwość korzystania przedwzmacniacza RIAA zarówno dla wkładek MM jak i MC.
Montaż modułu jest bardzo prosty i nie wymaga szczególnych zdolności manualnych. Wystarczy wyłączyć urządzenie z zasilania, odkręcić cztery śruby imbusowe załączonym do zestawu kluczem, po to by ściągnąć maskującą slot, metalową płytkę. Następnie wsuwamy w to miejsce moduł i przykręcamy z powrotem, czteroma śrubkami. Po ponownym uruchomieniu urządzenia i ustawieniu selektora wyboru źródła na odpowiedniej pozycji, mamy dostęp do sekcji RIAA.
Budowa urządzenia jest w pełni dual-mono, czyli każdy kanał ma całkiem oddzielny układ. Sekcja zasilania jest wykorzystana z głównego zasilania przedwzmacniacza, w zależności od modelu może być również w pełni dual mono. Pomimo tego, że moduł finalnie znajduje się wewnątrz urządzenia, dodatkowo posiada własną aluminiową obudowę, które pełnią rolę dodatkowego ekranu. Nawet z gałką odkręconą w maksymalnej pozycji, praktycznie nie słychać przydźwięku sieciowego, oczywiście przy założeniu, że wkładka jak i ramie oraz sam gramofon są przyzwoicie ekranowane.
Odsłuch Accuphase AD-2850 (testowałem w preampie C-2450 pracującym z końcówką mocy A-48) od razu przywołuje bardzo konsekwentną i charakterystyczną szkołę grania Accuphase. Jest to równe, łagodne granie, wciągające i muzykalne. Wyraźnie słyszalne wszelkie detale i smaczki, ale w żaden sposób nie eksponowane na pierwszym planie. Bardzo czysty i klarowny wokal, bez wyeksponowania do przodu. Początkujących adeptów audio, zdziwi zapewne „normalność” grania, gdyż ciężko usłyszeć efekciarskie efekty „wypchania” do przodu wokalu, wyolbrzymienia go, ekstremalnie podkreślonej dynamiki, zbytniego złagodzenia i „analogowości” przekazu, który często podawany jest jako ideał grania systemu gramofonowego. Nic takiego tu nie znajdziemy. Gra równo, spokojnie, dojrzale. Można słuchać tego całego dniami i ciągle nam będzie mało, ciągle będziemy chcieli więcej, pomimo tego, że nie zaskoczy nas w dźwięku nic szczególnego, nie spadnie z kolumn koc, nie „będziemy odkrywać płyt na nowo”, mała szansa, że żona z kuchni usłyszy wpięcie tego urządzenia… Ale jeśli skupimy się na słuchaniu muzyki i jeśli faktycznie na tym nam zależy, to będziemy z tego modułu zachwyceni.
Szczerze mówiąc to zastanawiam się jak poważny musi być system, by zaszła chęć zastosowania oddzielnego preampu RIAA, np. C-47. Koszt znacznie wyższy i oczywiście słychać wyższą klasę, ale jak to bywa przypadku w dojrzałej marki, jest to kilka, małych kroczków do przodu, zamiast rewolucji i paru klas wyżej. Może chęć wykorzystania wejść XLR bezpośrednio z wkładki gramofonowej przekona kogoś, do tak poważnego rozbudowania systemu, gdyż C-47 ma taką możliwość, AD-2850 przyjmuje tylko klasyczne RCA. Mi dźwiękowo z nawiązką wystarczyłby sam moduł AD-2850, który polecam każdemu użytkownikowi systemu Accuphase.
Dane techniczne:
• Pasmo przenoszenia: MM/40dB, MC: 20 - 20,000Hz ±0.2dB, MM/30dB: 20 - 20,000Hz ±0.3dB
• Całkowite zniekształcenia harmoniczne (THD): 0.005%
• Impedancja: MC:10 Ω, 30 Ω, 100 Ω, 300 Ω
• Wzmocnienie: MM: 30 lub 40 dB, MC: 60 lub 70 dB
• Stosunek sygnał / szum: MM: 94/30 dB, 85/40 dB, MC: 80/60 dB, 73/70 dB, Balanced:111 dB
• Kompatybilność z modelami: C-3900, C-3850, C-2850, C-2820, C-2810, C-2800, C-2450, C-2420, C-2410, C-2400, C-290V, C-290
Cena 16900 zł
Do testów dostarczył: Nautilus Kraków
https://salony.nautilus.net.pl/produkt/ad-2850/