Skocz do zawartości
Kolumny

Piękne brzmienie nadchodzi. marAim Weles 3.3, kolumny jakich mało.

Przyszedł ten długo wyczekiwany moment w którym (wreszcie) usiadłem i w spokoju postanowiłem na wirtualny papier przenieść swoje przemyślenia o produkcie nietuzinkowym , mało znanej i dopiero co wchodzącej na Polski rynek manufaktury, ale co istotne z bogatym doświadczeniem i już istniejącą bazą zadowolonych klientów. Kolumny tej właśnie firmy były wystawiane na AVS w Warszawie, potem zjeździły kilka miejsc odsłuchowych (także i u nas), by wreszcie trafić do ulubionego pokoju odsłuchowego w Krakowie. Nie jednak miejsca i ich przygotowanie w tym wszystkim były/są istotne, a same kolumny głośnikowe, jakie było nam dane testować. Miałem je okazje porównać po odsłuchach w Krakowskiej firmie Audiotrend z równie zacnymi konstrukcjami znanych i cenionych marek, i... chylę czoła przed naszą rodzimą myślą! Recenzję pora zacząć: marAim w nowej 3.3 odsłonie pora zaprezentować Szanownemu Państwu! A co ważne... jesteśmy PIERWSI w Magazynie audiostereo.pl w temacie opisu tych głośników, co też jest pewnym wyróżnikiem dla nas, za co serdecznie dziękujemy.

 

marAim jako firma ale i konstruktor na swojej stronie nie stroni od bogatych opisów "co i jak", tak w dziedzinie niuansów samych konstrukcji, ale i wpływu zastosowanych rozwiązań na uzyskiwane brzmienie. Bardziej zapaleni audiofile czy melomani mają dodatkowo możliwość zapytania konstruktora o detale, bo człowiek ten nie tylko buduje jak się okazuje fantastycznie brzmiące ale i doskonale wyglądające kolumny, przy tym jest fenomenalną skarbnica wiedzy, mega życzliwą osobą i świetnym kompanem do dyskusji. Absolutnie każdy, komu więc będzie mało naszego opisu, może jak się okazuje skontaktować z konstruktorem i... dowiedzieć się wszystkiego od A do Z (w tym miejscu pozdrawiam sympatycznego Kolegę Piotra, wbrew pozorom rozumiemy jego dociekania i cenimy za podejście do poszukiwania odpowiedzi na pewne detale czy niuanse w każdych konstrukcjach). My nadmienimy kilka ciekawostek o samej konstrukcji by uchylić kilka "tajemnic", resztę jednak odkryjecie wchodząc na stronę producenta (podana na samym dole recenzji). 

 

marAim Weles 3.3 to po pierwsze nowe podejście w stosunku do starszych konstrukcji w temacie podziału miedzy sekcjami. Szeroka ścianka przednia z dużymi skosami oraz zastosowanie tylnego głośnika wysokotonowego pracującego tylko w najwyższych częstotliwościach o regulowanej głośności otwierają sporo możliwości w temacie kreowania samego dźwięku, nie tracą przy tym "firmowego" charakteru. Okazuje się, że kolumna ta określana jest przez producenta jako 2 drożna (pomijając tylny głośnik wysokotonowy który pełni rolę pomocniczą i pracuje równolegle do głośnika przedniego). Dlaczego tak, nie inaczej... na to producent ma bardzo rzeczową odpowiedź i jak się okazuje sprawdzającą się w praktyce odsłuchów. Zagłebiając się w opis przedstawiony przez firmę marAim dowiadujemy się m.in.:

"Cechą Weles na którą wszyscy zwracają uwagę jest obecność tylnego głośnika wysokotonowego. Dla osób bliżej związanych z techniką głośnikową może to budzić wątpliwości, ponieważ wiadomym jest wysokie częstotliwości (czyli krótkie fale) są rozpoznawane kierunkowo i powinny promieniować z jednego miejsca. Jest tak w istocie, co więcej – jest to jedna z najważniejszych cech Weles – z podziałem 1500Hz między głośnikami przednimi, najważniejszy z punktu widzenia lokalizacji źródeł pozornych, budowy sceny zakres częstotliwości jest promieniowany punktowo przez kopułkę Bilesma , (notabene warto zwrócić uwagę na różnicę w pojęciu promieniowania punktowego i koaksjalnego (współosiowego)). Jak to się ma do istnienia tylnej kopułki pracującej równolegle z przednią? Po pierwsze pracuje ona tylko od częstotliwości 10kHz a najbardziej kierunkowymi dla człowieka częstotliwościami są zakresy niższe (co ma związek z relacją długości fali do odległości między uszami).   Po drugie promieniowanie w kierunku przeciwnym do słuchacza powoduje że odbieramy dźwięk dodatkowej kopułki z przesunięciem fazowym będącym wielokrotnością pełnych cykli, co odbieramy nie jako zafałszowanie sygnału, a jako „uprzestrzennienie” i nadanie głębi. Aby taki efekt uzyskać przesuniecie czasowe między tylną projekcją a przednią powinno wynosić minimum 5ms (wartość ta ma też związek z długością fali – stąd praca tylko w najwyższej oktawie) oraz sygnał tylny powinien być znacznie cichszy. Dla tego głośnik tylny ma regulowaną głośność – przy odległości od ściany tylnej 70-100cm powinien raczej grać w dolnych zakresach regulacji a przy odległości mniejszej od 50cm powinien zostać wyłączony. Na regulację ta wpływa tez stopień pochłaniania dźwięku przez powierzchnię ściany."

 

1001907840_renderWELES33PER4.thumb.jpg.0387389d0c8d028dc7abf68fd4eac3c3.jpg

 

Oczywiście sam opis budowy głośników, jak i wyjaśnienia każdego aspektu jest znacznie dłuższy i bardziej szczegółowy. Ten krótki wycinek zamieszczony powyżej pokazuje jedynie z jaką mamy dokładną analizą każdego szczegółu w trakcie budowy i konstruowania tych kolumn. Czy to wszystko (realnie) przenosi się na uzyskiwane brzmienie? Najlepszą odpowiedzią są nasze uszy i materiał muzyczny. Jak zawsze nasze odsłuchy oparte były o kilka zamiennych "elementów" systemu (zamiennie wg. potrzeb), by test był jak najpełniejszy od strony praktycznej.

Do naszych testów posłużyły konstrukcje znane i cenione, wielokrotnie zresztą podłączane w firmie Audiotrendt z różnymi kolumnami. Nie było więc zdziwienia i zaskoczenia co do samych systemów, ton nadawały całości kolumny (i o to chodziło).

Do testów zaprzęgnięto wzmacniacz tranzystorowy (Bladelius Tyr III ), który swoja mocą 2 × 125 W 8 Ohm potrafi rozpędzić znacznie większe kolumny, przy tym fenomenalnie budując scenę oraz wykorzystaliśmy lampowy AUDIO HUNGARY QUALITON CLASSIC APX 200, od którego ze względu na całościowe brzmienie trudno się oderwać. Okablowanie wykorzystane do testów to znane i cenione ze względu na neutralność  TELLURIUM Q BLACK II. W naszych prywatnych testach użyty został dodatkowo streamer marki Ayon, który jest niedocenionym pomocnikiem w takich sytuacjach.

WYGLĄD:

Nie każdemu tego typu konstrukcja przypadnie "do gustu". To co rzuca się już na pierwszy rzut oka to zmienione względem współczesnych konstrukcji wymiary. Jest więcej "w bok" niż w głąb, czego powodem jest sama budowa i zamysł konstrukcyjny. Jak się okazuje nic nie pozostawiono przypadkowi, całość ma tak wyglądać bo... "służy to dźwiękowi". Wspominam nie bez powodu o samym wyglądzie, bo ostatnimi czasy jedynie konstrukcje nawiązujące do złotych lat audio (dziś zwane vintage) są tak konstruowane. Jak jednak kolumny trafią już do systemu... okazuje się, że taka budowa ma swój urok, nagle stwierdzamy "wszystko idealnie się wpasowało w nasz pokój". Czyli tego typu konstrukcje to kwestia samego nastawienia czy przestawienia się mentalnie. Jak się okazuje w trakcie odsłuchów... z zyskiem dla samego brzmienia

Kolumna jest ciężka jak... 2 "klasyczne" u konkurencji. Każde nasze ustawienie "na nowo" celem uzyskania jak najlepszego brzmienia (o tym poniżej) pokazywała gdzie poszło to zdrowe drewno z Puszczy Białowieskiej (żart). Jednak każdy taki bliski kontakt pokazywał z jaką dokładnością wykonany jest dosłownie każdy detal. Nie można zarzucić absolutnie nic, czy to spasowanie ścian czy podstawa - wszystko jak na prawdziwy High-End przystało! Kolorystyka jak się okazuje "dopasowana pod klienta", tak więc każdemu wedle potrzeb i pomysłów. Jak wyglądają... zapraszam do galerii:

                              m1.thumb.JPG.4d8a87a5f45d76cd5fe724d224dff810.JPG                      m3.thumb.JPG.9a07f4944a533591f33e951c9aa64a19.JPG                        m2.thumb.JPG.91ad8e20603e6a1ea343d3db3ed785e5.JPG   

                              m4.thumb.JPG.15df804fff96a52fb2be30e38c1371c6.JPG   m5.thumb.JPG.4f64970d76bae38313a71fc83b8e972d.JPG                                  

 

                                    

BRZMIENIE:

Z pomocą przychodzi podpowiedz konstruktora "im bliżej ściany, tym mniej wysokotonowego!" I słusznie, bo usytuowanie tych kolumn ma ogromne znaczenie, są niesamowicie podatne na wszelkiej maści zmiany ustawień. Jest to też zaleta, bo w efekcie końcowym uzyskaliśmy przepiękną scenę, z bardzo naturalną górą pełną detali i smaczków jakie były w nagraniach. Warto więc poeksperymentować w zakresie ustawień tych konstrukcji w naszym pokoju odsłuchowym. Po znalezieniu "złotego środka" oraz odpowiednim przestawieniu gałki regulacji wysokotonowego (która znajduje się z boku) przed nami otwiera się bogactwo brzmienia, jakie z trudnością znaleźć w większości konstrukcji w tym przedziale cenowym! Jedno co od samego początku pokazały te kolumny, to fantastyczne zgranie z nagraniami bogatymi w wokale oraz wszelkiej maści repertuar muzyczny takich gatunków jak jazz (i pochodne), blues oraz alternatywny rock.

Nie było nagrania, które nie byłoby przedstawione w sposób fantastycznie naturalny, bogaty w detale i zbudowany na dużej przestrzeni. Co istotne - nie było w tym wszystkim przesady, każdy instrument oparł się potrzebie dominacji i tworzył zespół tam, gdzie faktycznie wspólnie kilka instrumentów budowało muzykę. Bezbłędnie oddane też zostały wielkości instrumentów. Ostatnio mając okazję być na koncercie (mała scena, kameralna atmosfera) specjalnie wsłuchiwałem się w poszczególne instrumenty i ich wzajemne oddziaływanie na całość przekazu. marAim może nie sięgają nieba i nie udowadniają nam, że to już nirwana, ale potrafią zbliżyć się do naturalności przekazu na tyle, by dawać więcej niż namiastkę prawdziwej sali koncertowej. Aby jednak uzyskać właściwe proporcje w przekazie (szczególnie w temacie wysokich tonów) każdy nabywający Weles 3.3 będzie zmuszony do poświecenia im znacznie dłuższej chwili niż tylko zwyczajowe "kilkanaście minut". To jak ze strojeniem instrumentu. każdy szczegół ma ogromne znaczenie i warto eksperymentować, by nie przesadzić z górnym pasmem, ale też by nie poczuć niedosytu. Jeśli poświęcimy im odpowiednią uwagę podczas "instalacji" góry rozświetli nagranie w sposób naturalny, pozbawiony natarczywości czy nerwowości w przekazie, przy tym nie zapominając o takich detalach jak fantastyczne oddanie miotełek perkusyjnych zarejestrowanych w nagraniu. Średnica to największa zaleta tych konstrukcji. Naturalna, bogata w różnorodność, wokale o odpowiedniej wielkości i barwie. Sandy Denny z albumu "Rendezvous" brzmiała (szczególnie w połączeniu z "lampowcem") wręcz magicznie! Utwór "I'm Dreamer" można by słuchać bez przerwy. Zresztą w tym utworze słychać było też doskonałą prezentację niskich tonów. Ich bogactwo i wielobarwny przekaz - spójny, bez przesady w ilości czy tendencji do zbytniego wychodzenia "do przodu". 

marAim zaskakują spójnością przekazu, są w swym zamyśle i tym co słyszymy konstrukcją dojrzałą, choć jak się okazuje - dopiero przecierają szlaki na Polskim rynku tej marce. Ich fenomen w temacie brzmienia można opisać słowami "wiem jak powinna brzmieć moja muzyka, którą kocham",  bo jeśli tylko wpiszą się w Wasze potrzeby i oczekiwania - ciężko będzie zastąpić je innymi konstrukcjami. 

 

Odsłuchy pokazały też, że jeśli podejdziemy z sercem do tematu ustawienia ich w swoim pomieszczeniu - świetnie wpiszą się w posiadany system bez względu na to, czy mamy wzmacniacz lampowy czy tranzystorowy. Jeśli kochamy więc muzykę i staniemy się szczęśliwymi posiadaczami tych kolumn głośnikowych - okaże się, że w naszym pokoju stanie prawdziwy instrument muzyczny. 

 

Za testy i przygotowanie pokoju odsłuchowego dziękuję jak zawsze firmie Audiotrendt.

https://audiotrendt.com.pl

Za pomoc w przygotowaniu materiału, miłą oraz rzeczową rozmowę dziękuję konstruktorowi i właścicielowi firmy marAim.

https://maraim.eu

 

AudioRecki

 

 

Data dodania

Męskie Granie 2024

START SPRZEDAŻY OSTATNIEJ PULI: 24.04.2024, g. 12:00 Już 23.04 o g. 12:00 pojawi się line-up 15-tej edycji trasy festiwalowej Żywiec Męskie Granie! FAQ - najczęściej zadawane pytania dotyczące zakupu biletów znajdziesz TUTAJ. Ważne: płatność za bilety będzie możliwa wyłącznie za pomocą BLIK oraz Vouchera eBilet. Do zatańczenia pod sceną! Bilety na trasę Męskie Granie 2024 Limit biletów: 4 bilety na użytkownika na dany koncert. Wszystkie bilety są personalizowane - o

AudioNews
AudioNews
Newsy

Orange Warsaw Festival 2024

O wydarzeniu OGŁOSZENIE ARTYSTÓW: legendarne The Prodigy zamknie Orange Main Stage 7 czerwca! Co-headlinerem piątku na OWF 2024 będzie Yeat. Orange Warsaw Festival to od kilkunastu lat najważniejsze wydarzenie muzyczne i kulturalne Warszawy oraz idealne rozpoczęcie festiwalowego lata. Każda edycja jest świętem muzyki, skupiającym dziesiątki tysięcy fanów i eklektyczny line-up. Orange Warsaw Festival 2024 line-up W dniach 7-8 czerwca na Torze Wyścigów Konnych Służewiec wystąpi

AudioNews
AudioNews
Newsy 1

Top Hi-Fi & Video Design Grochowska

Aż chciałoby się napisać „Wreszcie!”. Po nie wiadomo ilu latach wreszcie ktoś „na górze” zauważył, że Warszawa, oprócz lewej połówki posiada również połówkę prawą, potocznie zwaną „praską”, której też się coś od życia należy. Np. salon audio i to taki porządny – z prawdziwego zdarzenia i najlepiej z tradycjami. I wyobraźcie sobie, że właśnie, znaczy się dokładnie 22 marca 2024 r,. na ul. Grochowską 87 (lok. U3) przeniosła się działająca od ponad 30-lat przy ul. Nowogrodzkiej 44 placówka Top Hi-F

Fr@ntz
Fr@ntz
Nowości | Testy | Inne

Kobieta wulkan! 30 lat Agnieszki Chylińskiej - Kiedyś do Ciebie wrócę

Ogień !!! Wow, co za energia. Krótka, ale wymowna recenzja aktualnej trasy koncertowej Agnieszki Chylińskiej. Agnieszka Chylińska ciągle w trasie z koncertem „30 lat Agnieszki Chylińskiej – Kiedyś do Ciebie wrócę” z okazji 30 lat swojej aktywności na scenie. O wyjątkowości Agnieszki Chylińskiej może świadczyć jej niegasnąca od wielu lat popularność. Nietuzinkowa osobowość sceniczna z ostrym wygarem. Jej ekspresja jest niczym wybuch czynnego wulkanu, a muzyka wylewa się z niej niczym lawa i pły

AudioNews
AudioNews
Muzyka

Przejmujący przekaz utworu „Zombie” The Cranberries. Ciągle aktualny?

W tym roku mija już 30 lat od wydania drugiego albumu irlandzkiego zespołu rokowego The Cranberries – No Need to Argue. Doskonały album, który sprzedał się w nakładzie 17 milinów egzemplarzy na całym świecie. W latach 90-tych wysoko uplasował się na brytyjskiej liście sprzedaży UK Albums Chart. W Polsce No Need to Argue uzyskał status platynowej płyty, a najpopularniejszy na krążku singel „Zombie” osiągnął ponad 1,5 miliarda wyświetleń na YouTube. Jak się okazuje, poruszający do głębi "Zo

AudioNews
AudioNews
Muzyka 2


Opinie użytkowników

Rekomendowane komentarze



6 godzin temu, Kaban napisał:

co to za kolumny na zdjeciu?

super, dzieki za podpowiedz

Chyba musze sprobowac PMC w takim razie hehe (szukam basu ze kopara opada, kosmicznej dynamiki i wlasnie az przesycenia energytnczego - tak, wiem. Niezbyt to audiofilskie brzmienie ale co ja poczne ze tak lubie hehe)

To az chyba dziwne, ze brytyjskie PMC gra w ten sposob prawda? Z tego co rozumiem to brytyjskie granie skupione jest na srednicy i naturlnosci a Twoj opis PMC bardziej pasuje mi do brzmienia amerykanskiego - chyba ze sie myle. 

Skoro ten Devialet tak szybko meczy to o co chodzi z zachwytem nad nim na zachodzie? Hype jakis? Oplacane recenzje czy co?

Kiedys tez juz slyszalem ze wlasnie Pascal ma najlepsze moduly jesli chodzi o klase D i np. takie Gato Audio uzywa ich w swoich wzmakach ale po modyfikacjach. Z tego co wiem to oni uzywaja w tych DIA-250 i 400 Pascali ze sredniego poziomu (nie pamietam juz oznaczen niestety). 

Ktore moduly Pascala masz na mysli (te najlepsze), oznaczenia czy model itd?

Ps. w tym Monacorze STA-2000D to sa te najlepsze moduly czy nadal 'nie to' ? W sumie fajna opcja prawda - 4 kanaly sa wiec mozna biamping ogarnac sobie a calosc za 3500zl.

W sensie, ciężko mi stwierdzić czy to prawdziwa dynamika, czy bardziej po prostu szeroko pojęty rozmach grania. 
BBC czy innego "brytyjskiego grania" nie znoszę, bo przeważnie jest to po prostu scam. Drogie kolumny a w nich głośniki w cenie kilku kebabów, zwrotnica z części z odzysku (jeszcze zrobiona na kolanie) i pudło po starej szafce z ikiei. 
PMC jakoś tam gra. Zdecydowanie nie jak Klipsch czy inny JBL, ale bardziej w stronę Tidali (oczywiście bez takiej jakości, rozdzielczości, sceny blablabla), w tym stylu. 
Chyba nawet mógłbym podać jako przykład Bowersy, tylko z bardziej zbitą górą, i z dużo większą ilością basu, ale jednocześnie dużo wolniejszego. 
Taka powolna V'ka. 

Jak pascal to T-pro albo S-pro. Chociaż tu sporo zależy jak chcemy to rozegrać. 
Jeden z nich musi grać w mono (bo ma 2 odrębne kanały, o innej specyfikacji. 
Nie pamiętam który, musiałbyś sprawdzić w datasheet'cie. 

Gato, tak samo jak Jeff używa stockowych modułów Pascala, ale za to dokłada własne pre. I używają tych mizernych M-Pro które do S-pro i T-pro nie mają startu nawet. 

6 godzin temu, Kaban napisał:

znalazlem co jest w Monacorze STA-2000D. Siedza tam 2*S-Pro2 - #Szakovsky, czy to te lepsze moduly Pascala czy nie prosze?

Zdecydowanie te lepsze. Jeżeli tam serio siedzi 2x S-Pro2 i kosztuje to 3500zł i jeszcze ma obudowę... 
Dill stulecia... O ile Monacor tam nie grzebał. 

I za 3500zł nie ma bata aby cokolwiek zagrało lepiej, nawet porównywalnie. 
S-pro zjada devialeta jak tylko chce. 
Ale ważne, S-Pro gra najlepiej do 10W (A devialet realnie nie ma optymalnego punktu pracy).

I ważne aby Monacor nie był zmostkowany. Mostek na Pasku brzmi źle. Coś tam się niedobrego dzieje. 

Edytowane przez #Szakovsky

Podziel się komentarzem


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
14 godzin temu, #Szakovsky napisał:

W sensie, ciężko mi stwierdzić czy to prawdziwa dynamika, czy bardziej po prostu szeroko pojęty rozmach grania. 
BBC czy innego "brytyjskiego grania" nie znoszę, bo przeważnie jest to po prostu scam. Drogie kolumny a w nich głośniki w cenie kilku kebabów, zwrotnica z części z odzysku (jeszcze zrobiona na kolanie) i pudło po starej szafce z ikiei.

Gdy sprzedasz tyle kolumn co sprzedał KEF, Harbeth, Tannoy i kilku innych Brytoli zrozumiem ten wpis.

A tak to najwyżej mogę ten żenujący wpis odczytać jako jęk zakompleksionego człowieka, który chciałby ale nie wie jak i nie wie za co.

Pół tego forum zaludniają niedocenieni geniusze-konstruktorzy.

 

Podziel się komentarzem


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, rochu napisał:

Gdy sprzedasz tyle kolumn co sprzedał KEF, Harbeth, Tannoy i kilku innych Brytoli zrozumiem ten wpis.

A tak to najwyżej mogę ten żenujący wpis odczytać jako jęk zakompleksionego człowieka, który chciałby ale nie wie jak i nie wie za co.

Pół tego forum zaludniają niedocenieni geniusze-konstruktorzy.

 

No rzeczywiście, prawdziwy Hiend. 
Za jedyne 60k zł. 

Z resztą twoja logika nie ma sensu. 
Nie muszę być Lubellą żeby wiedzieć, że ktoś przegotował makaron. 
 

harbeth-m40.1-speakers-review-14-harbeth-monitor-40.1-inside.jpg

unnamed.jpg

Podziel się komentarzem


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, #Szakovsky napisał:

No rzeczywiście, prawdziwy Hiend. 
Za jedyne 60k zł. 
 

Jaki hi-end? Czy producent określa swoje wyroby jako hi-end?

 

A poza tym co wy się tak dożarliście do tego hi-endu?

Co on komu zrobił złego?

To, że coś kosztuje to nie jest problem producenta ani sprzedawcy.

To co najwyżej problem tego, który być może pożąda tego czegoś a nie ma na to środków.

Zdarza się, że taki ktoś ze swej niemocy tworzy cnotę a potem odnajduje swoją misję aby przestrzegać bliźnich aby przypadkiem nie weszli w posiadanie tego na co go nie stać i nie mieli lepiej niż on.

7 minut temu, #Szakovsky napisał:

Nie muszę być Lubellą żeby wiedzieć, że ktoś przegotował makaron.

Idąc dalej - nie trzeba być kretynem by wiedzieć, że ktoś pisze kretyńskie brednie na forum....

Może być?

Edytowane przez rochu

Podziel się komentarzem


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, rochu napisał:

Jaki hi-end? Czy producent określa swoje wyroby jako hi-end?

 

A poza tym co wy się tak dożarliście do tego hi-endu?

Co on komu zrobił złego?

To, że coś kosztuje to nie jest problem producenta ani sprzedawcy.

To co najwyżej problem tego, który być może pożąda tego czegoś a nie ma na to środków.

Zdarza się, że taki ktoś ze swej niemocy tworzy cnotę a potem misję aby przestrzegać bliźnich aby przypadkiem nie mieli lepiej niż on.

Oczywiście, czuję ogromny ból, że nie stać mnie na wydanie 60 koła na szufladę z ikei z głośnikami. 
Faktycznie. 

Podziel się komentarzem


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, rochu napisał:

I nawet nie wiesz jak gra ta szuflada z Ikei.

Dokładnie wiem, i również wiem, że nawet za darmo bym nie chciał. Za dużo miejsca zajmują, miejsca którego nie są warte. 
Z resztą tak samo jak każde BBC.

Podziel się komentarzem


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aby kolumna grała dobrze, musi być dobrze zaprojektowana. 
Tutaj mamy ogrom fal stojących, rezonansów obudowy (tak, wiem taki był zamysł, ale takiego rezonansu nie można wbrew pozorom kontrolować, i jest on opóźniony w fazie w stosunku do dźwięku bezpośrednio z głośników),  niskiej jakości drivery (w szczególności tweeter w falowodzie), fatalnej jakości zwrotnica (po ziom niższy od altusów jeżeli chodzi o jakość kondensatorów). No i charakterystyka jest śmieszna, bo mamy ogromne podbicie na basie a cała reszta jest mocno poszatkowana. 

1008harH40fig3.jpg

Ja też sobie współczuję, że nie łapię tak marketingowych bujd. O ile byłoby moje życie szczęśliwsze gdybym się opierał na ocenach innych. 

Podziel się komentarzem


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK. Już widzę, że słuchałeś... ale na wykresach.

Wszystko co wiesz o monitorach BBC i pokrewnych powstało w twojej głowie.

 

Bez odbioru.

Edytowane przez rochu

Podziel się komentarzem


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Sine Metu

(Konto usunięte)

Opublikowano



Oczywiście, czuję ogromny ból, że nie stać mnie na wydanie 60 koła na szufladę z ikei (...)
Faktycznie. 


Od grających szuflad to jest akurat inny specjalista i Ikei bym tu nie mieszał.

7d8edd39b8b5317bf7c1e98b7bf8c9c6.jpg

Podziel się komentarzem


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Sine Metu

(Konto usunięte)

Opublikowano

powaznie te kolumny pokazane przez maraim i #Szakovsky to Harbeth 40.1?
Ja sie na tym nie znam ale nawet ja widze ze tragedia w srodku... Czy to jakis zart?
Oj tam, od razu żart. Partactwo.

f7b07df7c8c63dffcd167213cf09ab20.jpg55c95fb94d13b8423d7c6df7bf35434d.jpg

Podziel się komentarzem


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze coś dla zainteresowanych pomiarami Weles - pasmo za ktore odpowiada wysokotonowiec - pomiary pod kątem 0 (czerw) 7 (szary) 15 (ziel) 30 (pomar)... Przypominam ze głośnik to kopułka 34mm. Jest to jeden z powodów który powoduje że ten głośnik to absolutny top.   

 

weles blies 0,7,15,30.jpg

Podziel się komentarzem


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
On 6/1/2020 at 2:12 AM, #Szakovsky said:

W sensie, ciężko mi stwierdzić czy to prawdziwa dynamika, czy bardziej po prostu szeroko pojęty rozmach grania. 
BBC czy innego "brytyjskiego grania" nie znoszę, bo przeważnie jest to po prostu scam. Drogie kolumny a w nich głośniki w cenie kilku kebabów, zwrotnica z części z odzysku (jeszcze zrobiona na kolanie) i pudło po starej szafce z ikiei. 
PMC jakoś tam gra. Zdecydowanie nie jak Klipsch czy inny JBL, ale bardziej w stronę Tidali (oczywiście bez takiej jakości, rozdzielczości, sceny blablabla), w tym stylu. 
Chyba nawet mógłbym podać jako przykład Bowersy, tylko z bardziej zbitą górą, i z dużo większą ilością basu, ale jednocześnie dużo wolniejszego. 
Taka powolna V'ka. 

Jak pascal to T-pro albo S-pro. Chociaż tu sporo zależy jak chcemy to rozegrać. 
Jeden z nich musi grać w mono (bo ma 2 odrębne kanały, o innej specyfikacji. 
Nie pamiętam który, musiałbyś sprawdzić w datasheet'cie. 

Gato, tak samo jak Jeff używa stockowych modułów Pascala, ale za to dokłada własne pre. I używają tych mizernych M-Pro które do S-pro i T-pro nie mają startu nawet. 

Zdecydowanie te lepsze. Jeżeli tam serio siedzi 2x S-Pro2 i kosztuje to 3500zł i jeszcze ma obudowę... 
Dill stulecia... O ile Monacor tam nie grzebał. 

I za 3500zł nie ma bata aby cokolwiek zagrało lepiej, nawet porównywalnie. 
S-pro zjada devialeta jak tylko chce. 
Ale ważne, S-Pro gra najlepiej do 10W (A devialet realnie nie ma optymalnego punktu pracy).

I ważne aby Monacor nie był zmostkowany. Mostek na Pasku brzmi źle. Coś tam się niedobrego dzieje. 

dzieki bardzo #Szakovsky za odpowiedz i wszystkie info! Milo z Twojej strony. 

Rozmawialem z Monacorem i potwierdzili mi ze w STA2000D siedza dwa modulu S-Pro2 i nie byly modyfikowane przez inzynierow Monacora. Chyba super co? 3500zl i 4 kanaly czyli ogarnac mozna sobie bi-amping a do tego jak mowisz ze Pascale graja najlepiej obecnie na rynku to bomba msz. 

W tej cenie stoi tez ten LabGruppen IPD1200, o ktorym kraza legendy i nie wiadomo czy to hit czy kit. Slyszales moze go kiedys albo miales na tapecie u siebie w domu i wiesz jak sie porownuje do Ncore, Icepowera 1200AS2 i S-Pro2 moze?

Jesli chodzi o te 'nowe' Crowny XLS (flagowiec to 2502) to pewnie nie maja startu do S-Pro2 prawda?

 

Podziel się komentarzem


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Kaban napisał:

dzieki bardzo #Szakovsky za odpowiedz i wszystkie info! Milo z Twojej strony. 

Rozmawialem z Monacorem i potwierdzili mi ze w STA2000D siedza dwa modulu S-Pro2 i nie byly modyfikowane przez inzynierow Monacora. Chyba super co? 3500zl i 4 kanaly czyli ogarnac mozna sobie bi-amping a do tego jak mowisz ze Pascale graja najlepiej obecnie na rynku to bomba msz. 

W tej cenie stoi tez ten LabGruppen IPD1200, o ktorym kraza legendy i nie wiadomo czy to hit czy kit. Slyszales moze go kiedys albo miales na tapecie u siebie w domu i wiesz jak sie porownuje do Ncore, Icepowera 1200AS2 i S-Pro2 moze?

Jesli chodzi o te 'nowe' Crowny XLS (flagowiec to 2502) to pewnie nie maja startu do S-Pro2 prawda?

 

Każdy S-pro ma 2 różne kanały. To nie są dokładnie te same kanały, grają inaczej. I kanał drugi w S-pro jest zdecydowanie lepszy. 

LabGruppena w życiu bym nikomu nie polecił. 

Podziel się komentarzem


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakub by nie polecił IPD1200, ja słyszałem go przez chwilę u Macieja Stempurskiego. Za krótko by wyrobic sobie opinie, ale w sumie nic mnie w nim nie raziło (obawiałem się pewnych "nieznośności" na górze pasma ale nic takiego nie wystąpiło, byc moze byłem uprzedzony rodowodem...). Ale to byl na prawdę powierzchowny kontakt.   

Podziel się komentarzem


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
32 minuty temu, maraim napisał:

Jakub by nie polecił IPD1200, ja słyszałem go przez chwilę u Macieja Stempurskiego. Za krótko by wyrobic sobie opinie, ale w sumie nic mnie w nim nie raziło (obawiałem się pewnych "nieznośności" na górze pasma ale nic takiego nie wystąpiło, byc moze byłem uprzedzony rodowodem...). Ale to byl na prawdę powierzchowny kontakt.   

lab gra "ujdzie" jak na 4-5k. 
Pasek gra "b.dobrze" jak na 20-30kzł. 
I ze wzmacniaczy powyżej 150W nie znalazłbym nic do 50k. Co najwyżej używki Spectrala. 
 

Podziel się komentarzem


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 8.05.2020 o 12:17, #Szakovsky napisał:

co do nowoczesnego popu czy rapu. I to bardziej w kwestii ilościowej basu, niżeli jego jakości, bo ten jest dosyć monotonny i wolny (ogromne opóźnienie TL'ki). 

Może kolega rozwinąć temat tych ogromnych opóźnień TL?

Podziel się komentarzem


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, meloV8 napisał:

Może kolega rozwinąć temat tych ogromnych opóźnień TL?

Wynika to z bardzo prostego równania. 
Droga (z tyłu membrany do ucha )x prędkość dźwięku= czas= opóźnienie fazy.
Plus, dostajesz podwójnie ten sam sygnał, z przodu jak i z tyłu membrany, w różnym czasie i o różnej charakterystyce.  

Podziel się komentarzem


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, #Szakovsky napisał:

Wynika to z bardzo prostego równania. 
Droga (z tyłu membrany do ucha )x prędkość dźwięku= czas= opóźnienie fazy.
Plus, dostajesz podwójnie ten sam sygnał, z przodu jak i z tyłu membrany, w różnym czasie i o różnej charakterystyce.  

Każdy układ rezonansowy potrzebuje czasu na wzbudzenie, czy to za pomocą rezonatora helmholtza czy rezonatora falowego. Może mógłbyś przedstawić jakieś konkretne dane np. W porównaniu do obudowy BR?

Podziel się komentarzem


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
15 godzin temu, meloV8 napisał:

Każdy układ rezonansowy potrzebuje czasu na wzbudzenie, czy to za pomocą rezonatora helmholtza czy rezonatora falowego. Może mógłbyś przedstawić jakieś konkretne dane np. W porównaniu do obudowy BR?

Zupełnie mylisz pojęcia. 
Powiedzmy, że mamy impuls 80hz. I mamy TL'ke z dużo niższym fs. 
To aby wytworzyć ów 80hz to membrana musi się ruszyć, do przodu i do tyłu 80 razy w ciągu sekundy. 
I w normalnej obudowie (czyli w obudowie zamkniętej), to co powstało zza membraną, jest tłumione... Tak? tak. 
I dostajesz wtedy czysty, pojedynczy sygnał.
A TL'ka? Dostajesz wpierw sygnał z przodu membrany, a później ten opóźniony przez drogę który musi przebyć (czyli dodatkowa długość tunelu). A impuls jest impuls, faza jest faza. Więc sygnał wychodzący z linii transmisyjnej jest niesamowicie opóźniony w fazie, i "już po fakcie". 

Narysowałem to na szybko. 

TLK.png

Podziel się komentarzem


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)

Opublikowano (edytowane)

A ten ...pierwszy ruch z 40   ...80 ruchem tez jest w fazie?  

...czy przesuniecie a opoznienie to jest  to samo?

 

 

 

 

...raczej nie ustawia sie TL powyzej 60 hz ..............

Kazdy Kisiel Ci to powie....)))))

Edytowane przez Moontan

Podziel się komentarzem


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Moontan napisał:

A ten ...pierwszy ruch z 40   ...80 ruchem tez jest w fazie?  

...czy przesuniecie a opoznienie to jest  to samo?

 

 

 

 

...raczej nie ustawia sie TL powyzej 60 hz ..............

Kazdy Kisiel Ci to powie....)))))

opóźnienie w czasie=przesunięcie fazy. 

Podziel się komentarzem


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Moontan napisał:

Ale jak jest 180 stopni to się dodają  .  360 .... 90 ... może być 60 stopni muzyka to muzyka nie tylko sinusy...

wzmacniają, a nie dodają. 
I faza jest zmienna w funkcji trwania utworu. 
Więc opóźniona faza o 180 stopni może się wzmocnić z sygnałem który nie powinien być wzmocniony, albo wybrzmieć w momencie w którym wcale być jej nie powinno. 

I muzyka to dosłownie tylko i wyłącznie sinusy. 

Podziel się komentarzem


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, #Szakovsky napisał:

Zupełnie mylisz pojęcia. 
Powiedzmy, że mamy impuls 80hz. I mamy TL'ke z dużo niższym fs. 
To aby wytworzyć ów 80hz to membrana musi się ruszyć, do przodu i do tyłu 80 razy w ciągu sekundy. 
I w normalnej obudowie (czyli w obudowie zamkniętej), to co powstało zza membraną, jest tłumione... Tak? tak. 
I dostajesz wtedy czysty, pojedynczy sygnał.
A TL'ka? Dostajesz wpierw sygnał z przodu membrany, a później ten opóźniony przez drogę który musi przebyć (czyli dodatkowa długość tunelu). A impuls jest impuls, faza jest faza. Więc sygnał wychodzący z linii transmisyjnej jest niesamowicie opóźniony w fazie, i "już po fakcie". 

Liczyłem na jakieś konkrety, obliczenia, pomiary, ale widzę, że kolega chyba nie do końca rozumie zasadę działania rezonatora ćwierćfalowego, choć jest ziarno prawdy w tym wywodzie. Dobrze zaprojektowana obudowa typu TL, strojona jest do określonej częstotliwości, przy której rezonans ćwierćfalowy odciążą głośnik i tunel przejmuje promieniowanie, podobnie jak to działa w obudowie BR. Oznacza to, że w Twoim przykładzie głośnik i tunel nie mogą promieniować dokładniej tej samej częstotliwości, do której dostrojony jest tunel. Dla przykładu weźmy TL zestrojony do cz. 30Hz dla głośnika około 20-25cm. W takim wariancie, powyżej tej częstotliwości bas odtwarzany jest głownie z głośnika, a nie tunelu i nie zachodzą tutaj żadnej opóźnienia. W rzeczywistości parametr GD będzie taki sam w tym pasmie dla obudowy TL i OZ, dopiero przy osiągnięciu rezonansu 30Hz prace przejmuje tunel i tutaj faktycznie potrzebny jest czas na wzbudzenie tego rezonansu. Pytanie brzmi, jaki jest próg słyszalności wysokich wartości GD dla tak niskich częstotliwości i jak powinno wyglądać "kolano" aby osiągać optymalne wartości opóźnień grupowych? To samo pytanie można zadać dla konstrukcji basrefleks. Do tego dochodzi jeszcze kwestia możliwości przekształcania obudowy TL w jej różne hybrydy, jak również sam kształt tunelu może znacznie obniżać strojenie, dla fizycznie tej samej długości tunelu w rożnych jego wariantach. To jest bardzo szeroki temat, który na szczęście można potwierdzić i wyjaśnić, za pomocą symulacji matematycznych, a nie stwierdzeń typy "niesamowicie opóźniony w fazie".

Pisząc w skrócie. Mozna zaprojektować TL, która będzie osiągała taki sam mityczny impuls i szybkość jak obudowa zamknięta, a w przy tym osiągnie większą wytrzymałość mechaniczna w zakresie częstotliwości 99% muzyki.

Podziel się komentarzem


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, pawel_luk1 napisał:

Czyżby w SP w Kiełczowie? ?

No ta by byla jeszcze lepsza bo wielka :) Ale bliżej mam Brzezią Łąkę - duzo mniejsza ale wystarczająca. Pozdrawiam jak rozumiem sąsiada? ? 

Podziel się komentarzem


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

13 godzin temu, #Szakovsky napisał:

wzmacniają, a nie dodają. 
I faza jest zmienna w funkcji trwania utworu. 
Więc opóźniona faza o 180 stopni może się wzmocnić z sygnałem który nie powinien być wzmocniony, albo wybrzmieć w momencie w którym wcale być jej nie powinno. 

I muzyka to dosłownie tylko i wyłącznie sinusy. 

 

12 godzin temu, meloV8 napisał:

Liczyłem na jakieś konkrety, obliczenia, pomiary, ale widzę, że kolega chyba nie do końca rozumie zasadę działania rezonatora ćwierćfalowego, choć jest ziarno prawdy w tym wywodzie.....

No, cóż...., można więc postawić tezę, że kol. #Szakowski jest na samym początku krzywej Dunninga-Krugera
https://pl.wikipedia.org/wiki/Efekt_Dunninga-Krugera

Podziel się komentarzem


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach



Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.