Skocz do zawartości

Piękne brzmienie nadchodzi. marAim Weles 3.3, kolumny jakich mało.

AudioRecki

Przyszedł ten długo wyczekiwany moment w którym (wreszcie) usiadłem i w spokoju postanowiłem na wirtualny papier przenieść swoje przemyślenia o produkcie nietuzinkowym , mało znanej i dopiero co wchodzącej na Polski rynek manufaktury, ale co istotne z bogatym doświadczeniem i już istniejącą bazą zadowolonych klientów. Kolumny tej właśnie firmy były wystawiane na AVS w Warszawie, potem zjeździły kilka miejsc odsłuchowych (także i u nas), by wreszcie trafić do ulubionego pokoju odsłuchowego w Krakowie. Nie jednak miejsca i ich przygotowanie w tym wszystkim były/są istotne, a same kolumny głośnikowe, jakie było nam dane testować. Miałem je okazje porównać po odsłuchach w Krakowskiej firmie Audiotrend z równie zacnymi konstrukcjami znanych i cenionych marek, i... chylę czoła przed naszą rodzimą myślą! Recenzję pora zacząć: marAim w nowej 3.3 odsłonie pora zaprezentować Szanownemu Państwu! A co ważne... jesteśmy PIERWSI w Magazynie audiostereo.pl w temacie opisu tych głośników, co też jest pewnym wyróżnikiem dla nas, za co serdecznie dziękujemy.

 

marAim jako firma ale i konstruktor na swojej stronie nie stroni od bogatych opisów "co i jak", tak w dziedzinie niuansów samych konstrukcji, ale i wpływu zastosowanych rozwiązań na uzyskiwane brzmienie. Bardziej zapaleni audiofile czy melomani mają dodatkowo możliwość zapytania konstruktora o detale, bo człowiek ten nie tylko buduje jak się okazuje fantastycznie brzmiące ale i doskonale wyglądające kolumny, przy tym jest fenomenalną skarbnica wiedzy, mega życzliwą osobą i świetnym kompanem do dyskusji. Absolutnie każdy, komu więc będzie mało naszego opisu, może jak się okazuje skontaktować z konstruktorem i... dowiedzieć się wszystkiego od A do Z (w tym miejscu pozdrawiam sympatycznego Kolegę Piotra, wbrew pozorom rozumiemy jego dociekania i cenimy za podejście do poszukiwania odpowiedzi na pewne detale czy niuanse w każdych konstrukcjach). My nadmienimy kilka ciekawostek o samej konstrukcji by uchylić kilka "tajemnic", resztę jednak odkryjecie wchodząc na stronę producenta (podana na samym dole recenzji). 

 

marAim Weles 3.3 to po pierwsze nowe podejście w stosunku do starszych konstrukcji w temacie podziału miedzy sekcjami. Szeroka ścianka przednia z dużymi skosami oraz zastosowanie tylnego głośnika wysokotonowego pracującego tylko w najwyższych częstotliwościach o regulowanej głośności otwierają sporo możliwości w temacie kreowania samego dźwięku, nie tracą przy tym "firmowego" charakteru. Okazuje się, że kolumna ta określana jest przez producenta jako 2 drożna (pomijając tylny głośnik wysokotonowy który pełni rolę pomocniczą i pracuje równolegle do głośnika przedniego). Dlaczego tak, nie inaczej... na to producent ma bardzo rzeczową odpowiedź i jak się okazuje sprawdzającą się w praktyce odsłuchów. Zagłebiając się w opis przedstawiony przez firmę marAim dowiadujemy się m.in.:

"Cechą Weles na którą wszyscy zwracają uwagę jest obecność tylnego głośnika wysokotonowego. Dla osób bliżej związanych z techniką głośnikową może to budzić wątpliwości, ponieważ wiadomym jest wysokie częstotliwości (czyli krótkie fale) są rozpoznawane kierunkowo i powinny promieniować z jednego miejsca. Jest tak w istocie, co więcej – jest to jedna z najważniejszych cech Weles – z podziałem 1500Hz między głośnikami przednimi, najważniejszy z punktu widzenia lokalizacji źródeł pozornych, budowy sceny zakres częstotliwości jest promieniowany punktowo przez kopułkę Bilesma , (notabene warto zwrócić uwagę na różnicę w pojęciu promieniowania punktowego i koaksjalnego (współosiowego)). Jak to się ma do istnienia tylnej kopułki pracującej równolegle z przednią? Po pierwsze pracuje ona tylko od częstotliwości 10kHz a najbardziej kierunkowymi dla człowieka częstotliwościami są zakresy niższe (co ma związek z relacją długości fali do odległości między uszami).   Po drugie promieniowanie w kierunku przeciwnym do słuchacza powoduje że odbieramy dźwięk dodatkowej kopułki z przesunięciem fazowym będącym wielokrotnością pełnych cykli, co odbieramy nie jako zafałszowanie sygnału, a jako „uprzestrzennienie” i nadanie głębi. Aby taki efekt uzyskać przesuniecie czasowe między tylną projekcją a przednią powinno wynosić minimum 5ms (wartość ta ma też związek z długością fali – stąd praca tylko w najwyższej oktawie) oraz sygnał tylny powinien być znacznie cichszy. Dla tego głośnik tylny ma regulowaną głośność – przy odległości od ściany tylnej 70-100cm powinien raczej grać w dolnych zakresach regulacji a przy odległości mniejszej od 50cm powinien zostać wyłączony. Na regulację ta wpływa tez stopień pochłaniania dźwięku przez powierzchnię ściany."

 

1001907840_renderWELES33PER4.thumb.jpg.0387389d0c8d028dc7abf68fd4eac3c3.jpg

 

Oczywiście sam opis budowy głośników, jak i wyjaśnienia każdego aspektu jest znacznie dłuższy i bardziej szczegółowy. Ten krótki wycinek zamieszczony powyżej pokazuje jedynie z jaką mamy dokładną analizą każdego szczegółu w trakcie budowy i konstruowania tych kolumn. Czy to wszystko (realnie) przenosi się na uzyskiwane brzmienie? Najlepszą odpowiedzią są nasze uszy i materiał muzyczny. Jak zawsze nasze odsłuchy oparte były o kilka zamiennych "elementów" systemu (zamiennie wg. potrzeb), by test był jak najpełniejszy od strony praktycznej.

Do naszych testów posłużyły konstrukcje znane i cenione, wielokrotnie zresztą podłączane w firmie Audiotrendt z różnymi kolumnami. Nie było więc zdziwienia i zaskoczenia co do samych systemów, ton nadawały całości kolumny (i o to chodziło).

Do testów zaprzęgnięto wzmacniacz tranzystorowy (Bladelius Tyr III ), który swoja mocą 2 × 125 W 8 Ohm potrafi rozpędzić znacznie większe kolumny, przy tym fenomenalnie budując scenę oraz wykorzystaliśmy lampowy AUDIO HUNGARY QUALITON CLASSIC APX 200, od którego ze względu na całościowe brzmienie trudno się oderwać. Okablowanie wykorzystane do testów to znane i cenione ze względu na neutralność  TELLURIUM Q BLACK II. W naszych prywatnych testach użyty został dodatkowo streamer marki Ayon, który jest niedocenionym pomocnikiem w takich sytuacjach.

WYGLĄD:

Nie każdemu tego typu konstrukcja przypadnie "do gustu". To co rzuca się już na pierwszy rzut oka to zmienione względem współczesnych konstrukcji wymiary. Jest więcej "w bok" niż w głąb, czego powodem jest sama budowa i zamysł konstrukcyjny. Jak się okazuje nic nie pozostawiono przypadkowi, całość ma tak wyglądać bo... "służy to dźwiękowi". Wspominam nie bez powodu o samym wyglądzie, bo ostatnimi czasy jedynie konstrukcje nawiązujące do złotych lat audio (dziś zwane vintage) są tak konstruowane. Jak jednak kolumny trafią już do systemu... okazuje się, że taka budowa ma swój urok, nagle stwierdzamy "wszystko idealnie się wpasowało w nasz pokój". Czyli tego typu konstrukcje to kwestia samego nastawienia czy przestawienia się mentalnie. Jak się okazuje w trakcie odsłuchów... z zyskiem dla samego brzmienia

Kolumna jest ciężka jak... 2 "klasyczne" u konkurencji. Każde nasze ustawienie "na nowo" celem uzyskania jak najlepszego brzmienia (o tym poniżej) pokazywała gdzie poszło to zdrowe drewno z Puszczy Białowieskiej (żart). Jednak każdy taki bliski kontakt pokazywał z jaką dokładnością wykonany jest dosłownie każdy detal. Nie można zarzucić absolutnie nic, czy to spasowanie ścian czy podstawa - wszystko jak na prawdziwy High-End przystało! Kolorystyka jak się okazuje "dopasowana pod klienta", tak więc każdemu wedle potrzeb i pomysłów. Jak wyglądają... zapraszam do galerii:

                              m1.thumb.JPG.4d8a87a5f45d76cd5fe724d224dff810.JPG                      m3.thumb.JPG.9a07f4944a533591f33e951c9aa64a19.JPG                        m2.thumb.JPG.91ad8e20603e6a1ea343d3db3ed785e5.JPG   

                              m4.thumb.JPG.15df804fff96a52fb2be30e38c1371c6.JPG   m5.thumb.JPG.4f64970d76bae38313a71fc83b8e972d.JPG                                  

 

                                    

BRZMIENIE:

Z pomocą przychodzi podpowiedz konstruktora "im bliżej ściany, tym mniej wysokotonowego!" I słusznie, bo usytuowanie tych kolumn ma ogromne znaczenie, są niesamowicie podatne na wszelkiej maści zmiany ustawień. Jest to też zaleta, bo w efekcie końcowym uzyskaliśmy przepiękną scenę, z bardzo naturalną górą pełną detali i smaczków jakie były w nagraniach. Warto więc poeksperymentować w zakresie ustawień tych konstrukcji w naszym pokoju odsłuchowym. Po znalezieniu "złotego środka" oraz odpowiednim przestawieniu gałki regulacji wysokotonowego (która znajduje się z boku) przed nami otwiera się bogactwo brzmienia, jakie z trudnością znaleźć w większości konstrukcji w tym przedziale cenowym! Jedno co od samego początku pokazały te kolumny, to fantastyczne zgranie z nagraniami bogatymi w wokale oraz wszelkiej maści repertuar muzyczny takich gatunków jak jazz (i pochodne), blues oraz alternatywny rock.

Nie było nagrania, które nie byłoby przedstawione w sposób fantastycznie naturalny, bogaty w detale i zbudowany na dużej przestrzeni. Co istotne - nie było w tym wszystkim przesady, każdy instrument oparł się potrzebie dominacji i tworzył zespół tam, gdzie faktycznie wspólnie kilka instrumentów budowało muzykę. Bezbłędnie oddane też zostały wielkości instrumentów. Ostatnio mając okazję być na koncercie (mała scena, kameralna atmosfera) specjalnie wsłuchiwałem się w poszczególne instrumenty i ich wzajemne oddziaływanie na całość przekazu. marAim może nie sięgają nieba i nie udowadniają nam, że to już nirwana, ale potrafią zbliżyć się do naturalności przekazu na tyle, by dawać więcej niż namiastkę prawdziwej sali koncertowej. Aby jednak uzyskać właściwe proporcje w przekazie (szczególnie w temacie wysokich tonów) każdy nabywający Weles 3.3 będzie zmuszony do poświecenia im znacznie dłuższej chwili niż tylko zwyczajowe "kilkanaście minut". To jak ze strojeniem instrumentu. każdy szczegół ma ogromne znaczenie i warto eksperymentować, by nie przesadzić z górnym pasmem, ale też by nie poczuć niedosytu. Jeśli poświęcimy im odpowiednią uwagę podczas "instalacji" góry rozświetli nagranie w sposób naturalny, pozbawiony natarczywości czy nerwowości w przekazie, przy tym nie zapominając o takich detalach jak fantastyczne oddanie miotełek perkusyjnych zarejestrowanych w nagraniu. Średnica to największa zaleta tych konstrukcji. Naturalna, bogata w różnorodność, wokale o odpowiedniej wielkości i barwie. Sandy Denny z albumu "Rendezvous" brzmiała (szczególnie w połączeniu z "lampowcem") wręcz magicznie! Utwór "I'm Dreamer" można by słuchać bez przerwy. Zresztą w tym utworze słychać było też doskonałą prezentację niskich tonów. Ich bogactwo i wielobarwny przekaz - spójny, bez przesady w ilości czy tendencji do zbytniego wychodzenia "do przodu". 

marAim zaskakują spójnością przekazu, są w swym zamyśle i tym co słyszymy konstrukcją dojrzałą, choć jak się okazuje - dopiero przecierają szlaki na Polskim rynku tej marce. Ich fenomen w temacie brzmienia można opisać słowami "wiem jak powinna brzmieć moja muzyka, którą kocham",  bo jeśli tylko wpiszą się w Wasze potrzeby i oczekiwania - ciężko będzie zastąpić je innymi konstrukcjami. 

 

Odsłuchy pokazały też, że jeśli podejdziemy z sercem do tematu ustawienia ich w swoim pomieszczeniu - świetnie wpiszą się w posiadany system bez względu na to, czy mamy wzmacniacz lampowy czy tranzystorowy. Jeśli kochamy więc muzykę i staniemy się szczęśliwymi posiadaczami tych kolumn głośnikowych - okaże się, że w naszym pokoju stanie prawdziwy instrument muzyczny. 

 

Za testy i przygotowanie pokoju odsłuchowego dziękuję jak zawsze firmie Audiotrendt.

https://audiotrendt.com.pl

Za pomoc w przygotowaniu materiału, miłą oraz rzeczową rozmowę dziękuję konstruktorowi i właścicielowi firmy marAim.

https://maraim.eu

 

AudioRecki

 

 




Opinie użytkowników

Rekomendowane komentarze



14 godzin temu, meloV8 napisał:

Liczyłem na jakieś konkrety, obliczenia, pomiary, ale widzę, że kolega chyba nie do końca rozumie zasadę działania rezonatora ćwierćfalowego, choć jest ziarno prawdy w tym wywodzie. Dobrze zaprojektowana obudowa typu TL, strojona jest do określonej częstotliwości, przy której rezonans ćwierćfalowy odciążą głośnik i tunel przejmuje promieniowanie, podobnie jak to działa w obudowie BR. Oznacza to, że w Twoim przykładzie głośnik i tunel nie mogą promieniować dokładniej tej samej częstotliwości, do której dostrojony jest tunel. Dla przykładu weźmy TL zestrojony do cz. 30Hz dla głośnika około 20-25cm. W takim wariancie, powyżej tej częstotliwości bas odtwarzany jest głownie z głośnika, a nie tunelu i nie zachodzą tutaj żadnej opóźnienia. W rzeczywistości parametr GD będzie taki sam w tym pasmie dla obudowy TL i OZ, dopiero przy osiągnięciu rezonansu 30Hz prace przejmuje tunel i tutaj faktycznie potrzebny jest czas na wzbudzenie tego rezonansu. Pytanie brzmi, jaki jest próg słyszalności wysokich wartości GD dla tak niskich częstotliwości i jak powinno wyglądać "kolano" aby osiągać optymalne wartości opóźnień grupowych? To samo pytanie można zadać dla konstrukcji basrefleks. Do tego dochodzi jeszcze kwestia możliwości przekształcania obudowy TL w jej różne hybrydy, jak również sam kształt tunelu może znacznie obniżać strojenie, dla fizycznie tej samej długości tunelu w rożnych jego wariantach. To jest bardzo szeroki temat, który na szczęście można potwierdzić i wyjaśnić, za pomocą symulacji matematycznych, a nie stwierdzeń typy "niesamowicie opóźniony w fazie".

Pisząc w skrócie. Mozna zaprojektować TL, która będzie osiągała taki sam mityczny impuls i szybkość jak obudowa zamknięta, a w przy tym osiągnie większą wytrzymałość mechaniczna w zakresie częstotliwości 99% muzyki.

Czas wzbudzenia TL to czas w którym energia z głośnika przejdzie do otworu, a większość energii przekazywana jest przez powietrze... No chyba, że istnieje teleportacja. 

I czas wzbudzenia TLki to grube milisekundy, a to jest sporo. A faza aby się zgadzała w 100%... musi się zgadzać w 100%, a każdy odchyłek to w końcu odchyłek. 
Faza basu nie ma wpływu na scenę, oczywiście, ale ma wpływ bezpośrednio na długość trwania basu, a co za tym idzie i na wodospad. 

Z wielką chęcią zrobiłbym pomiar, ale nie mam żadnych kolumn z TL'lką pod ręką. 

Godzinę temu, przemak napisał:

Znaczy że co?

Znaczy, że faza w czasie trwania utworu się zmienia. No chyba, że przez cały utwór mamy jeden stały dźwięk., to wtedy nie ? 

Podziel się komentarzem


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, przemak napisał:

No ale faza czego?

No to jeszcze inaczej. 
Przebieg sinusoidalny w muzyce nie jest monotoniczny. Jest zmienny w funkcji czasu, a co za tym idzie, w czasie trwania utworu. 
I przesuniecie fazy kolumn, jest sporym zniekształceniem w stosunku do sygnału pierwotnego (wychodzącego z np. wzmacniacza). 

Podziel się komentarzem


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Sine Metu

(Konto usunięte)

Opublikowano



Z wielką chęcią zrobiłbym pomiar, ale nie mam żadnych kolumn z TL'lką pod ręką. 


A czy Ty w ogóle masz jakieś sprzęt, czy też jesteś kolejnym trollem-naganiaczem?

Podziel się komentarzem


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, #Szakovsky napisał:

Czas wzbudzenia TL to czas w którym energia z głośnika przejdzie do otworu, a większość energii przekazywana jest przez powietrze... No chyba, że istnieje teleportacja. 

Skoro słuchamy w powietrzu, to drgają cząstki powietrza, nic w tym odkrywczego.

 

7 godzin temu, #Szakovsky napisał:

I czas wzbudzenia TLki to grube milisekundy, a to jest sporo.

Grube milisekundy czyli ile dokładnie? Bo nie wiem czy to jest sporo czy nie, biorąc pod uwagę, że nie wiemy o jakiej częstotliwości rezonansu mówimy.

7 godzin temu, #Szakovsky napisał:

A faza aby się zgadzała w 100%... musi się zgadzać w 100%, a każdy odchyłek to w końcu odchyłek. 

Otóż chodzi o to, że nie musi się zgadzać w 100% Rezonator ćwierćfalowy - jak sama nazwa wskazuje - potrzebuje długość jedynie 1/4 fali aby odwrócić fazę, z której będziemy mieć korzyść w postaci promieniowania, czyli wystarczy jedynie 90 stopni. Dzięki temu, tunel o stałym przekroju, nie musi mieć długości 11,3 metra aby uzyskać 30Hz, a jedynie jego ćwiartkę, czyli 2,83 metra. Jeśli za pomocą symulacji tunel  zostanie odpowiednio optymalizowany, to tę długość możemy jeszcze skrócić i to znacznie.

7 godzin temu, #Szakovsky napisał:

Faza basu nie ma wpływu na scenę, oczywiście, ale ma wpływ bezpośrednio na długość trwania basu, a co za tym idzie i na wodospad. 

A ja myślę, że na wodospad znacznie większy wpływ ma akustyka pomieszczenia, która potrafi zepsuć bas zarówno z obudowy zamkniętej jak i dipoli.

Potworze jeszcze raz. O wpływie przesunięcia fazy, czy opóźnienia możemy mówić wyłącznie w kontekście danej częstotliwości i progu detekcji naszego słuchu w danym zakresie częstotliwości. Matematycznie obudowy rezonansowe potrzebują czasu  na odwrócenie fazy tylnej strony membrany, ale ten czas wcale nie musi być dla nas możliwy do zarejestrowania. Jest na ten temat kilka badań i analiz. 10 ms dla 30Hz, 300Hz i 3000Hz to kompletnie rożne rzeczy.

7 godzin temu, #Szakovsky napisał:

Z wielką chęcią zrobiłbym pomiar, ale nie mam żadnych kolumn z TL'lką pod ręką. 

Szkoda, choć mam wrażenie, że kolega nigdy w życiu nie zaprojektował i nie zbudował żadnej obudowy TL, a już nie mówiąc o jej pomiarach i właściwej ich interpretacji. Stąd pewnie niezrozumienie istotnych kwestii w temacie i nieco oderwane od rzeczywistości hipotezy.

Podziel się komentarzem


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, #Szakovsky napisał:

No to jeszcze inaczej. 

Ja mam taką wadę, że traktuję ludzi z którymi dyskutuję jako mądrzejszych, a na pewno mądrych. Stąd mogą wynikać pewne skróty myślowe i związane z tym późniejsze nieporozumienia. Ty, jak zauważam, traktujesz dyskutantów jak debili. Ja podziękuję.

Podziel się komentarzem


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, #Szakovsky napisał:

Czas wzbudzenia TL to czas w którym energia z głośnika przejdzie do otworu, a większość energii przekazywana jest przez powietrze... No chyba, że istnieje teleportacja. 

I czas wzbudzenia TLki to grube milisekundy, a to jest sporo. A faza aby się zgadzała w 100%... musi się zgadzać w 100%, a każdy odchyłek to w końcu odchyłek. 
Faza basu nie ma wpływu na scenę, oczywiście, ale ma wpływ bezpośrednio na długość trwania basu, a co za tym idzie i na wodospad. 

Ciekawe, ale niezrozumiałe piszesz.

Odsyłam do tematu na zakładce "Analog" , gdzie @purple2 się od ponad roku naparza z oponentami ?

Tytuł wątku:

Link:

 

10 godzin temu, meloV8 napisał:

Otóż chodzi o to, że nie musi się zgadzać w 100%

O właśnie.

Dzięki Ci!

Podziel się komentarzem


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Sine Metu

(Konto usunięte)

Opublikowano

Pan W. Pacuła wie co ma w domu w tzw. referencyjnym systemie...
Że przepraszam, w czym i gdzie?

Podziel się komentarzem


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 1.06.2020 o 18:23, rochu napisał:

Jaki hi-end? Czy producent określa swoje wyroby jako hi-end?

A poza tym co wy się tak dożarliście do tego hi-endu?

To, że coś kosztuje to nie jest problem producenta ani sprzedawcy.

To co najwyżej problem tego, który być może pożąda tego czegoś a nie ma na to środków.

Zdarza się, że taki ktoś ze swej niemocy tworzy cnotę a potem odnajduje swoją misję aby

przestrzegać bliźnich aby przypadkiem nie weszli w posiadanie tego na co go nie stać i nie mieli lepiej niż on.

Sam o sobie ?

Przypisujesz komuś intencje, a to niedopuszczalne.

PS.

Żeby było jasne : chodzi mi o czynność, Twoją. Nie o treść.

W dniu 2.06.2020 o 13:48, Kaban napisał:

Harbeth 40.1

Wybacz, ale to dla mnie wydmuszka napompowana - autor odkupił patent na radial , ma na niego monopol i rodzinną firmę, ale mi to nie skutkuje dobrym efektem - ja takiego gatunku muzyki nie słucham.

To w latach 70 , czyli półwiecze temu m o ż e było gustowne, ale minęły te czasy.

Tymczasem mamy inne czasy.

Podziel się komentarzem


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, xetras napisał:

Sam o sobie ?

Przypisujesz komuś intencje, a to niedopuszczalne.

 

W odróżnieniu od ciebie nie spędziłem upojnych chwil u kolegi Pasquala więc nie muszę się z niczego tłumaczyć.

Podziel się komentarzem


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Sine Metu napisał:
16 godzin temu, Yasior napisał:
Pan W. Pacuła wie co ma w domu w tzw. referencyjnym systemie... emoji780.pngemoji85.png

Że przepraszam, w czym i gdzie?

Ja się tam nie znam, ale chyba ma takie "referencyjne" Harbeth'y to współczuje temu panu, bo pewnie nieświadomy tego " żartu i partactwa " w budowie onych, albo wie i się pogodził... ?

IMG_1723.PNG

Podziel się komentarzem


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, rochu napisał:

W odróżnieniu od ciebie nie spędziłem upojnych chwil u kolegi Pasquala więc nie muszę się z niczego tłumaczyć.

Nici były ze słuchania. Mnie tam nie było.

Skoro o koncepcji paczek bez ogrody (sklejka 19 mm w obudowach Harbeth to za małe tłumienie) tu piszecie to dla mnie ta koncepcja jest pozbawiona sensu.

Podkreślę - dla mnie.

Mam styl słuchania - albo w ruchu albo  (czasami) na podłodze na leżąco. Poza tym - chyba za głośno .

Ostatnio częściej - bo rodzinie nie pasuje, w słuchawkach.

 

 

W dniu 10.06.2020 o 14:24, #Szakovsky napisał:

Przebieg sinusoidalny w muzyce

Dowcip miesiąca - nie ma czegoś takiego.

W dniu 10.06.2020 o 14:24, #Szakovsky napisał:

przesuniecie fazy kolumn, jest sporym zniekształceniem w stosunku do sygnału pierwotnego (wychodzącego z np. wzmacniacza)

Pierwotny - jest sprzed mikrofonu.

Wybacz, ale ja wysiądę, bo uparty jestem i co do tego, co jest pierwotne, nie dam się omotać.

 

Podziel się komentarzem


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z pomiarów wodospadem widać, że coś mocno dzwoni przy 1kHz.

Inna sprawa, że przy tak dalece rozsuniętych głośnikach nie ma szansy uzyskać poprawnych właściwości poza osią. Przesuwając się w górę z mikrofonem lub siadając wyżej będziemy niestety słyszeć, mierzyć okropny dół w paśmie w którym oba głośniki grają razem.

Ten "egipski papirus" to chyba SB Acoustics jest, dobrze się domyślam?

Patrzę na stronkę firmy i smutno mi, takie ładne głośniki a wszędzie ten sam błąd, boisko piłkarskie pomiędzy tweeterem a wooferem. Szkoda.... Projektanta zachęcam do mierzenia kolumny również i poza osią konstrukcyjną.

Edytowane przez Tomasz_65124

Podziel się komentarzem


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach




Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

    Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Słuchawki

    Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

    W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

    audiostereo.pl
    audiostereo.pl
    Muzyka 26

    Marantz Cinema 30

    Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Systemy

    Indiana Line Diva 5

    Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Kolumny

    Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

    O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

    AudioNews
    AudioNews
    Newsy
  • Najnowsze wszędzie

    faq


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.