Do domu i na zewnątrz. Ultrasone PRO750i odchodzi z rynku.

Rynek słuchawek jest tak różnorodny i bogaty, że ciężko z jednej strony wybrać te "właściwe", mające subiektywnie najwięcej nam do zaoferowania. Z drugiej strony bogata oferta na rynku gwarantuje dopasowanie pod (prawie) każdym względem słuchawek nas interesujących. Tak od strony wykonania, ergonomii użytkowania jak i samego brzmienia. Jedną z firm, która w swej bogatej ofercie ma praktycznie każdy rodzaj słuchawek jest Niemiecki Ultrasone. Ta mieszcząca się w Bawarii firma specjalizująca się w produkcji słuchawek dla rynku pro ale i rynku konsumenckiego (w tym audiofilii) rozwinęła swoją ofertę do takiej ilości słuchawek, że zapewne każdy znalajdzie coś dla siebie. Tak w tym zakresie cenowym bardziej odpowiadającym realnym możliwością Kowalskiego, ale i wykraczającym poza nazwijmy to "zdrowy rozsądek" cenowy. Pomiędzy całą ofertą znajdziemy słuchawki małe, duże, dokanałowe, zamknięte, do domu i na zewnątrz. Są też dedykowane do uprawiania sportów. W środku tej stawki zdają się znajdować modele, które łączą najlepsze cechy całej oferty tej firmy, przy tym świetnie brzmiąc oferują jakość wykonania na bardzo dobrym poziomie. I co ciekawe - zakup ich nie wymaga sprzedaży nerki lub płuca w darknecie.

Modelem łączącym wszystkie światy (poza sportowym) jest PRO750i. Przeznaczenie tych słuchawek jest bardzo szerokie i mieści się w określeniu "audofilskie słuchanie w każdym momencie naszego życia". No może prawie każdym...

Słuchawki te są już jakiś czas na rynku i obecnie zastępowane są nowszym modelem (o oznaczeniu PRO 780i), jednak cena jaką obecnie należy za nie zapłacić oraz co za tym idzie - komfort i jakość (tak wykonania jak i brzmienia) powodują, że warto sobie o nich przypomnieć i kupić.

Pro750i dostarczone zostały w bezpieczny sposób dzięki solidnemu, fabrycznemu opakowaniu. Rozmawiając przy zamówieniu z ekipą krakowskiej firmy Audiotrendt pytałem o transport nie przez przypadek. Ostatnio miałem przykre doświadczenie ze słuchawkami innej firmy, które pomimo przeznaczenia (segment PRO) oraz niemałej ceny... dostarczone zostały w zwykłym pudełku z PCV. Zapewne niewłaściwe traktowanie paczki w trakcie transportu skończyło się uszkodzeniem słuchawek. W tym przypadku wszystko solidnie zapakowane (fabrycznie), bez obaw o transport czy różne traktowanie paczek na sortowniach.

Ultrasone PRO750i to słuchawki o tyle uniwersalne, że z jednej strony ich wielkość już można uznać za taką, gdzie w większości czasu odsłuchy na nich będziemy realizować w naszym zaciszu domowym, z drugiej ze względu na konstrukcję (możliwość składania) ale i lekkość konstrukcji - spokojnie zabierzemy je ze sobą w drogę. Tak do pociągu czy do samolotu - sprawdzą się wyśmienicie. Prawdopodobnie spora grupa osób nie będzie miała oporu zakładać je na głowę i słuchać muzyki w trackie poruszania się po mieście (np.: w drodze do pracy czy na spacerach), powodem jest nie tylko lekka i odporna na uszkodzenia konstrukcja (pomimo, że plastikowa), ale bardzo dobrze wykonana, mająca ciekawy design.

Ciemnoszara, zamknięta obudowa PRO 750i pokryta została tytanem. Całość nie jest krzykliwa, stanowi wyraz nowoczesnego designu i umiarkowanego podejścia do rzucania się w oczy. Ale wygląd jest na tyle atrakcyjny, by na przeciw wszystkim plastikowym wynalazkom od pierwszego kontaktu z nimi mieć poczucie, że słuchawki te należą do segmentu premium. Słuchawki są wygodne, pomimo długiego czasu odsłuchu nie miałem poczucia jakiegokolwiek ucisku czy zbędnego balastu na głowie. Wszystko dopasowane w najdrobniejszym szczególe, PRO 750i pokazują swoim wykonaniem, że Niemieccy spece z Ultrasone wiedzą co robią i dlaczego warto kupować ich słuchawki.

Odsłuchy jakie wykonałem na rzecz testów opierały się o różne warunki, nie zawsze należące do tych najbardziej komfortowych. Raz były  to typowe odsłuchy w zaciszu domowym, gdzie słuchawki podłączałem do swojego zestawu audio i dedykowanego wzmacniacza słuchawkowego. Słuchawki te posłużyły mi także do celów testowych jako sprzęt mający mi umilić podróż "w drodze", gdzie źródłem dźwięku były: laptop MacBook Pro (do filmów) oraz podpinany na czas słuchania muzyki przenośny DAC/wzmacniacz słuchawkowy (muzyka - zasoby własne na dysku). Słuchawki te spełniły też pokładane w nich nadzieje po podłączeniu ich do smartphone'a (iPhone 11 Pro) za pośrednictwem odpowiedniej przejściówki lightning-jack.

Na ogromny plus ale i wyróżnienie już na samym początku zasługują "poduszki" słuchawek. Ich wykonanie oraz użyte materiały świadczą o ogromnym zaangażowaniu osób projektujących te słuchawki, by stworzyć słuchawki jak najbardziej wygodne dla użytkownika. Nawet 1.5 godzinny odsłuch muzyki nie został zakłócony potrzebą zmiany ich ułożenia ze względu na uczucie jakiegoś ucisku. Kupując słuchawki oczekujemy nie tylko odpowiedniej jakości brzmienia oraz solidnego wykonania, oczekujemy także wygody użytkowania. W tym konkretnym przypadku możemy być pewni, że model PRO750i w pełni zasługuje na uznanie i nazwanie ich bardzo komfortowymi. Konstrukcja pomimo, że nie najnowsza w pełni sprawdza się w różnych warunkach odsłuchowych. 

Ich brzmienie tak naprawdę uzależnione jest od wielu czynników, w głównej mierze zależą od samego źródła dźwięku. Im lepszej klasy wzmacniacz, tym bardziej słuchawki dostają "skrzydeł" i otwierają się ze swoim dźwiękiem. Porównując je do konkurencji w postaci słuchawek zapewne bardziej znanej i cenionej marki innego producenta (także pochodzącego z Niemiec) - Ultrasone od początku pokazywały pewien niezmienny charakter brzmienia. Jest ono precyzyjne (lecz nie analityczne czy bardzo chłodne), niskie tony są odpowiednio zaznaczane, z odpowiednią siłą ale i dobrym czasem wygaszania. Nie mamy poczucia zbyt dużej ilości niskich, które mogłyby wpływać na odbiór pozostałe pasma. A w pozostałych zakresach też dzieje się sporo, przy czym nie jest to brzmienie męczące czy przesadnie wyeksponowane. Wszystko jest na swój sposób trzymane w ryzach, by z jednej strony oddać naturalność brzmienia materiału muzycznego, z drugiej by dźwięk jaki dociera do uszu był atrakcyjny i w odpowiednich momentach (tu też bez zbędnej przesady) delikatnie podkręcony na skrajnych pasmach. Dźwięk jest więc dynamiczny i zwarty. Im więcej takiego rodzaju nagrań czy gatunków muzycznych, tym bardziej słuchawki pokazują swoje brzmienie oparte o dynamicznym budowaniu przekazu. Przy czym nigdy nie przekraczają granicy, po której materiał muzyczny zaczyna być przesadnie wyeksponowany czy prezentowany w skrajny sposób. Ciepło brzmienia w przypadku PRO750i to kwestia umowna, wokale są jak najbardziej zbliżone do naturalnych, chodź brakuje im zdecydowanie do tych, jakie usłyszmy w konstrukcjach droższych. Wokale nie są sztucznie podkreślane, kilka utworów odsłuchiwanych na tych słuchawkach pokazało, że kobiecy wokal w przypadku tego konkretnego modelu brzmi bardzo naturalnie i z odpowiednią wielkością.

Tak, te słuchawki nie należą do gatunku "załóż i uśnij z własną muzyką". Brzmienie jest angażujące (ale nie męczące), w trakcie spokojnego odsłuchu w zaciszu domowym słuchając naszej ulubionej muzyki występuję czasami potrzeba zwracania uwagi na detale czy smaczki w nagraniu. Scena nie jest przesadnie duża, ale jak na ten pułap cenowy jest godna pochwały. Dużo przy tym dźwięków jest "naniesionych" w pewnym stopniu "sztucznie" na całość sceny. Mamy czasami poczucie wirtualnej prezentacji pewnych instrumentów, ale wszystko łącznie otrzymujemy w sposób interesujący i wciągający.

Do kompletu dostajemy dwa różne przewody, z czego jeden świetnie sprawdzi się w trakcie podróży (współpraca z telefonem/tabletem). Dźwięk w takim połączeniu pomimo sporych wad i niedostatków (to tylko telefon), nie traci na swoim przekazie detali i smaczków. Nadal dostajemy dźwięk czytelny, o odpowiedniej masie - lecz delikatnie uszczuplony w stosunku do lepszego wzmacniacza. 

Ultrasone PRO750i pomimo już długiego czasu bytności na rynku stanowią świetną propozycję dla osób szukających słuchawek uniwersalnych, na każdą możliwą okazję do tych długich jak i krótszych odsłuchów. Im lepsze zapewnimy im towarzystwo w postaci wyższej klasy wzmacniacza, tym samo brzmienie zyska na swojej atrakcyjności. Obecnie do tych wszystkich zalet dochodzi jeszcze okazyjna cena, która została niejako wymuszona wchodzącym na rynek nowym modelem. 

Jeśli więc szukacie słuchawek "na każdą okazję" - końcówka serii PRO750i może się okazać przysłowiowym strzałem w dziesiątkę. Oczywiście najlepszym doradcą każdego z nas jest nasze ucho i serce, ale Ultrasone od pierwszych chwil usilnie pracują nad tym, by nas przekonać do siebie tak swoim brzmieniem jak i wykonaniem (oraz uniwersalną konstrukcją).

Do testów Niemieckie słuchawki trafiły dzięki Krakowskiej firmie https://audiotrendt.com.pl, której serdecznie dziękuję.

Kilka faktów za producentem:

Technologia: S-Logic Plus

Budowa: dynamiczna

Pasmo przenoszenia: 8-35 000 Hz

Impedancja: 40 Ohm

SPL: 94 dB

Technologia: MU Metal i ULE

Membrana: 40 mm z tytanu

Waga: 295 g

w komplecie kabel 0.8m z wtykiem 3.5mm stereo jack oraz kabel 3m z wtykiem 6.3mm NEUTRIC 

pokrowiec do osobistego transportu