Jak zapytamy, z czym kojarzy nam się Dania, większość na pewno jednym tchem wymieni Kopenhagę, Andersena, klocki lego, Hamleta, wikingów, wiatraki i piwo. Ale jak to samo pytanie zadamy audiofilowi to z pewnością, usłyszymy: Lyngdorf, Aavik, Gato Audio, Buchardt, Jamo, Dali, Audiovector, Dynaudio, Gryphon. Jedne marki są bardziej, inne mniej popularne, czy to za sprawą dostępności, czy polityki marketingowej, ale wiele z nich możemy spotkać na corocznych targach Audio Video Show w Warszawie. Podobnie było w moim przypadku ze sprzętem Gato Audio, który to właśnie na AVS 2018 pierwszy raz miałam okazję posłuchać. Pamiętam, że był to pokój Skybox 102, wzmacniacz DIA-400 s i małe, ale z jakim „powerem” grające monitorki FM-8.
Bardzo spodobał mi się ten sprzęt wizualnie i dźwiękowo, dlatego ucieszyłam z możliwości przetestowania wzmacniacza Gato Audio DIA-250S NPM, który dostarczył mi dystrybutor tej marki Q21 z Pabianic.
Gato Audio to młoda marka, pojawiła się na rynku w 2007 r.
Od samego początku działalności firmy, kluczowym elementem jest najwyższa jakość w każdym szczególe – od wyboru podzespołów, aż do wsparcia posprzedażowego. Grupę projektową Gato Audio tworzą duńscy specjaliści odpowiedzialni za każdą z dziedzin istotnych z punktu widzenia konstrukcji audio: zasilania, technologii obwodu, projektu mechanicznego, akustyki, produkcji i logistyki. W tym momencie trzeba wymienić takie nazwiska jak: Poul Rossing, Frederik Johansen i Kresten Dinesen.
W zasadzie cały test i opis może zawrzeć się w jednym stwierdzeniu – ten wzmacniacz jest piękny, kunsztowne wzornictwo i doskonała jakość wykonania. Obudowa ma charakterystyczny dla Gato kształt przypominający ósemkę czy znak nieskończoności. Panel przedni wykonany jest z grubego szczotkowanego aluminium w kolorze srebrnym. Na środku znajduje się duża gałka głośności, a po jej obu bokach wyświetlacz, który pokazuje głośność i wejście w standardzie, ale podczas odtwarzania źródeł cyfrowych prawy panel można ustawić tak, aby pokazywał częstotliwość próbkowania wejściowego, przez kilka sekund za pomocą pilota lub domyślnie za pomocą przycisku przyciemniania wyświetlacza na tylnym panelu.
Pod nim mamy dwa przyciski umieszczone na skrajach panelu, power i selektor źródeł. Wyokrąglone boki wykonane są z jednego kawałka aluminium i sprawiają wizualne wrażenie, że są pokryte drobnymi listewkami. To jednak nic innego jak, sprytnie wkomponowane radiatory odprowadzające ciepło. Górna pokrywa to lite drewno lakierowane na wysoki połysk, do wyboru w kolorze, czarnym, białym czy też ciemny orzech. Patrząc na wzmacniacz, sprawia on wrażenie sprzętu minimalistycznego, ale jednocześnie bardzo eleganckiego z dopracowanym każdym detalem.
Za to tył wzmacniacza „usiany” jest gniazdami, jest ich dużo i są gęsto osadzone. Mamy zarówno wejścia cyfrowe, jak i analogowe.
W panelu cyfrowym są dostępne trzy podstawowe gniazda: USB, coaxialne oraz optyczne. Dwa pierwsze przyjmują sygnały PCM o rozdzielczości 24 bit/192 kHz, ostatnie jest ograniczone do 96 kHz. Wzmacniacz nie akceptuje sygnałów DSD. W sekcji analogowej mamy 2 wejścia RCA oraz XLR i analogowe wyjścia z przedwzmacniacza-zarówno RCA, jak i XLR.
Pilot jest płaski z zaokrąglonymi brzegami w całości wykonany z aluminium.
Dopisek w nazwie NPM oznacza, iż Gato dodało swój moduł NPM (moduł odtwarzacza sieciowego), otwierając nam zupełnie nowy świat cyfrowego przesyłania strumieniowego. W górnej części tylnego panelu znajduje się terminal śrubowy do podłączenia anteny Bluetooth z aptx HD, port ethernet i gniazdo USB-A, do którego można włożyć dostarczony dongle Wi-Fi.
Wejście USB, to jeden z najlepszych odbiorników – XMOS, natomiast przetwornik C/A to układ Burr Brown PCM1794.
Gato Audio DIA-250S NPM to w zasadzie wzmacniacz „all in one”, wystarczy podpiąć do niego kolumny i mamy gotowy system do streamingu muzyki z dysku NAS lub serwisów: Tidal, Spotify, Qobuz, które możemy obsługiwać za pomocą aplikacji mConnect dostępnej zarówno na urządzeniach z systemem android, jak i iOS.
Gato posiada pełną certyfikację i współpracę z Roon, a więc jest to urządzenie ROON Ready, oczywiście musimy mieć zainstalowany na komputerze czy NAS-ie Roon Core i wykupioną licencję .
Ponieważ cenię sobie wygodę i funkcjonalność Roona, właśnie od tego źródła rozpoczęłam odsłuchy Gato DIA-250S NPM.
Po uruchomieniu aplikacji roon i wejściu w ustawienia audio wzmacniacz jest od razu widoczny i gotowy do odsłuchów.
Wzmacniacz gra gęsto, dźwięki są nasycone, głębokie, ale jednocześnie energetyczne, to nie jest misiowaty, rozlazły bas.
Dołu jest dużo, bas uderza, kiedy trzeba z potęgą i dynamiką, naprawdę schodzi nisko. Rytmiczność i dynamikę wyraźnie odczujemy w utworze Aura zespołu Bicep.
Granie Gato jest neutralne, nie ma tu podbarwienia któregoś pasma, czy wypchnięcia do przodu. Góra jest klarowna, bardzo czysta, ale nie drażni nas suchością czy szeleszczeniem. Wokale są ciepłe i barwne. Wzmacniacz radzi sobie świetnie we wszystkich gatunkach muzycznych, dzięki swojej neutralności.
W utworze Sim on Nao Till Brönner & Kurt Elling, fortepian gra rytmicznie, wspierany przez bas i perkusję.
Pokusiłabym się o porównania tego wzmacniacza do brzmienia Vincenta czy Brighta ze stajni Haiku ale z wyższą kulturą. Tu ukłon w stronę Klubu Miłośników Audio Academy, myślę, że by się Wam spodobał ten wzmacniacz.
Funkcje sieciowe wzmacniacza działają niezawodnie, czy to przez Roon czy Mconnect Control.
Dla leniwych mamy bluetooth, który gra zaskakująco dobrze. Mniej osłuchana osoba nie wychwyci różnicy między tym, bezprzewodowym połączeniem czy analogiem.
Duńczykom udało się stworzyć, kompaktowy wzmacniacz z dac i modułem sieciowym, zamknięty w oryginalnej, stylowej obudowie, wykonany z kunsztem i precyzją.
Małgorzata Rutkowska-Mamica
Specyfikacja techniczna:
- 2 x 250 W przy 8 Ω / 2 x 500 W przy 4 Ω
- Stopień wyjściowy Class D
- Moduł Bluetooth 4.0 aptX
- Wbudowany przetwornik C/A 192 kHz/24 bity z nadpróbkowaniem
- Współosiowe i asynchroniczne cyfrowe wejście USB aż do 192 kHz/24 bitów, optyczne do 96 kHz/24 bity
- Akceptuje cyfrowe strumieniowanie bezpośrednio z iPhona i iPada
- Dwa wejścia niezbalansowane i jedno zbalansowane
- Niemagnetyczna obudowa
- Funkcja Direct; możliwość wykorzystania w systemie kina domowego
- Pasmo przenoszenia 20 Hz – 20 kHz
- Stosunek sygnał/szum > 110 dB
- Zniekształcenia THD < 0,001%
- Wejścia analogowe RCA, XLR
- Wymiary (S x W x G) mm 325 x 105 x 420
- Waga kg 10
Dystrybutor: Q21
cena 13 800 PLN