Pylon audio to jedna z najbardziej nowoczesnych, elastycznych i rozwijających się firm jakie znam. Mateusz Jujka - dyrektor firmy, to młody zdolny człowiek, który stawia na przystępne cenowo produkty, potrafiące zadowolić wymagający rynek audiofilski. Obserwuję rozwój tej firmy od ponad dwóch lat i muszę powiedzieć, że jej działania marketingowe są prowadzone w doskonały sposób. Jest to wyjście naprzeciw oczekiwaniom klientów, którzy nie chcą przeznaczać fortuny na sprzęt audio, ale lubią słuchać muzykę w dobrej jakości dźwięku. Firma prezentuje kolumny na corocznej wystawie Audio Video Show i zawsze wypada bardzo dobrze w dziedzinie dźwięku. Poza wystawą, premiery nowych modeli są także prezentowane w salonach audio bądź wynajętych salach konferencyjnych. Przyznaje, że wszystko to powoduje spore zainteresowanie potencjalnych klientów, co jako lokalnego patriotę bardzo mnie cieszy.
Wypożyczenie dowolnego modelu kolumn dla redakcji, jest całkowicie bezproblemowe. Wystarczy zadzwonić do firmy lub napisać e-mail i za kilka dni mamy gońca z przesyłką. Podkreślam też cierpliwość, nikt nie dzwoni, nie pyta o termin odesłania czy o postępy odsłuchów. Nie ma nic gorszego w odsłuchach, niż pośpiech i walka z terminem. Tutaj czułem się wyjątkowo komfortowo, co chciałem zdecydowanie podkreślić.
Po podłączeniu kolumn uległem dużemu zdziwieniu. Sądziłem, że z grubsza wiem czego można się spodziewać, wszakże słuchałem kolumn na wystawie AudioVideoShow- a właściwie Audio Show, bo tak do 2014 roku brzmiała nazwa imprezy. W pokoju Pylona spędziłem parę dłuższych chwil, dźwięk był naprawdę dobry. Zdecydowanie się wyróżniał na tle znacznie droższej konkurencji. Były oczywiście pokoje w których było jeszcze lepiej, ale za cenę wielokrotnie wyższą. Dźwięk jaki wtedy usłyszałem, to rozdzielcza góra pasma, ładna pełna średnica i szybki bas. I tu w końcu dotarłem do sedna sprawy, a mianowicie dołu pasma. To co usłyszałem po otrzymaniu nowej pary kolumn, było w dużym stopniu odmienne od tych pierwszych doznań z wystawy.
W testach pomagał mi jak zwykle kolega Krzysztof, audiofil ze sporym doświadczeniem. Po ustawieniu Pylonów Sapphire 25 w miejsce Zollerów Solution Krzyśka, usłyszeliśmy fajne wypełnienie wokali, ale okupione dużym rozmazaniem średnicy i spowolnieniem na dole pasma. Scena była szeroka, ale niezbyt głęboka. Popracowaliśmy więc wspólnie nad ustawieniem, co zaowocowało sporą poprawą, choć nie odmieniło całkiem charakteru kolumn. W nowym ustawieniu scena nabrała wyrazu, instrumenty znalazły swoje miejsce w przestrzeni. Niskie tony zaskoczyły zejściem i skalą dźwięku. Nadal nie były demonicznie szybkie, ale trzeba pamiętać, że wielokrotnie droższe Solution są wybitne w tej dziedzinie. Trudno od Sapphire wymagać czegokolwiek więcej, to co otrzymujemy już jest zarezerwowane dla znacznie droższych konstrukcji. Prawdę mówiąc nie znam innych kolumn z takim zejściem, nawet w dwukrotnie wyższej cenie niż Pylony. Inni producenci unikają w tym przedziale cenowym tak niskiego strojenia. W przypadku testowanych kolumn, odważnie postawiono na pełnię pasma, co ma swoje plusy i minusy. Tak ustawiony dźwięk, dobrze sprawiał się w symfonice i rocku. Tutaj ściana dźwięku mogła się naprawdę podobać. W porównaniu z Dynaudio C3, a w szczególności do B&W DM 705, potęga brzmienia była znacznie większa. Tutaj ponownie można było kręcić nosem nad szybkością, ale natychmiast przychodziło opamiętanie związane z niską ceną Pylonów.
Średnie tony to mocna strona kolumn. Zarówno wokale jak i instrumenty, są odpowiednio wypełnione przy zachowaniu dobrej przejrzystości. Wiele znacznie droższych kolumn nie dorównuje w tym aspekcie Sapphire 25. Na szczególną uwagę zasługują wokale. Zarówno męskie jak i damskie głosy, podane były aksamitnie i ciepło. Czasami chciałoby się większej chrapliwości, drapieżności ataku, ale całościowo dźwięk brzmiał bardzo miło i ujmująco. Podobnie się miała rzecz z instrumentami strunowymi, te miały duży woal dźwięku i dogrzaną barwę. Na tak podanym dźwięku zyskiwały skrzypce, oraz inne instrumenty strunowe. Dźwięki jakie z siebie wydawały były bardziej wzruszające, rozwibrowane i pełne.
Wysokie tony są delikatne i podane dość wstrzemięźliwie. Pokazują się wtedy gdy trzeba, czasami zaskakują trochę znienacka. Nie widziałem charakterystyk częstotliwości omawianych przetworników, ale wydaje się, że niższa część wysokich tonów została delikatnie wycofana. To dość często spotykany myk, mający nieco przyciemnić brzmienie. Tak czy inaczej, nie wyłapałem żadnych ostrości w tym zakresie. Wręcz przeciwnie, góra została wygładzona, nieco nawet za bardzo ugrzeczniona. Blachy są zdecydowanie pokryte patyną, co usuwa z nich ostrości. Odrobinę brakuje im otwartości, najwyższych wybrzmień i powietrza wokół instrumentów.
Testowałem kiedyś Castle Stirling 3, o których wtedy napisałem:
„Kolumny mają silnie zaznaczony własny charakter. Jeśli ktoś lubi taki sposób prezentacji, może to być prawdziwa miłość. Stirlingi grają barwnym, zamaszystym dźwiękiem o dużej skali.
Góra pasma jest trochę wycofana, co powoduje łagodzenie sybilantów. Tak zestrojone najwyższe tony ukrywają wprawdzie nieco informacji, ale też nie drażnią.”
Pylony są o połowę tańsze i mają nieco lepszą górę, reszta pasma mogłaby zostać opisana w ten sam sposób co Stirling 3. Do tego trzeba przypomnieć o precyzyjnym wykonaniu obudowy i mamy obraz świetnych kolumn. Poszczególne opisy cech głośników mogą się wydawać czytelnikowi dość surowe, ale były spowodowane porównaniami do wielokrotnie droższych konstrukcji. Wciąż wracam do ceny kolumn, ale nie można inaczej. Ta jest wyjątkowo atrakcyjna, prawdziwy best buy.
Tekst:
Robert Trzeszczyński
Kontakt:
Zakład Produkcyjny / Biuro Handlowe Pylon S.A.
ul. Wrocławska 77
63-200 Jarocin,
tel.: (0) 514 874 591
Email: [email protected]
Siedziba Zarządu Pylon S.A.
ul. Grzybowska 80/82 lok. 716 ,
00-844 Warszawa,
tel.: 22 451 02 06
Email: [email protected]
Dane techniczne:
Sapphire 25
Impedancja 4Ω
Pasmo przenoszenia 35Hz-20Hz
Moc nominalna 120 W
Moc maksymalna 180 W
Efektywność 89dB
Wymiary [W x H x D] 220 x 980 x 360 mm
Waga 20 kg / sztuka
Głośnik niskotonowy 2xPylon Audio PSW 17-80.8
Głośnik wysokotonowy Pylon Audio PST T-120.6 (Seas 27TDC)
Obudowa typu basrefleks
Gwarancja 3 lata + 1 rok (rejestracja produktu)
Mufy pod kolce Tak
Dostępne kolory: Czarny, orzech, wenge, dąb mleczny, biały HG, czarny HG.
Okleina naturalna: wenge, czarny, orzech, czereśnia.
Realizujemy zamówienia indywidualne: kolory z palety RAL.
System wykorzystany w teście:
Kolumny: Dynaudio C3, Zoller Solution,
Końcówka mocy: ML 23.5, Audionet AMP 1,
Preamp: Audionet PRE1V2 + zewnętrzny zasilacz EPS, Thule PR 100,
Transport: Ayon NW-T, SB Touch, Wadia 3200, laptop z Tidal po optyku,
DAC: Audio surgery Protagonist, Mythek 96,
CD: Audionet ART V2,
Kable głośnikowe: Audioquest Midnight,
Kable sygnałowe: Cosmic Audio,
Kable cyfrowe: Audiomica Laboratory Flint Consequence, Calcit GLD,
Kable sieciowe: Tara Labs Prism Special AC, Transparent PowerLink XL 15, Tara labs RSC Master,
Listwy sieciowe: Sun Leiste,
Pokoje odsłuchowe: 2x19m2, zaadaptowane akustycznie