Skocz do zawartości
Kolumny

Xavian XN Piccola

Ponieważ produkty czeskiego Xaviana pojawiają się u nas na testach praktycznie od razu po swoich oficjalnych premierach, a sama firma jest dobrze znana polskim audiofilom uważam, że spokojnie beletrystykę poświęconą Roberto Barletcie i historii firmy można po prostu na jakiś czas odpuścić.

 

Pierwszy raz, dość pobieżnie, miałem okazję rzucić okiem na najnowsze kolumny z serii XN Xaviana debiutujące na tegorocznym Audio Show. W hotelowym pokoju wydały mi się wtedy niezwykle filigranowe i niepozorne. Ot zgrabne dwudrożne podłogówki dla miłośników firmowego brzmienia i fenomenalnej stolarki. Jednak, kiedy pod koniec listopada zadzwonił do mnie kurier z prośbą o pomoc we wniesieniu dwóch zaskakująco dużych kartonów okazało się, że „małość” Piccoli jest złudna.

 

ccs-2651-0-51931400-1324251610_thumb.jpg ccs-2651-0-49642800-1324251620_thumb.jpg ccs-2651-0-92954800-1324251674_thumb.jpg ccs-2651-0-37672200-1324251685_thumb.jpg ccs-2651-0-75116600-1324251757_thumb.jpg

 

ccs-2651-0-55945300-1324251770_thumb.jpg ccs-2651-0-01248500-1324251810_thumb.jpg ccs-2651-0-95738600-1324251821_thumb.jpg ccs-2651-0-23571200-1324251900_thumb.jpg ccs-2651-0-71060100-1324251910_thumb.jpg

 

Kolumny maja kształt trapezu prostokątnego z pochylona przednią ścianką. Oprócz niezaprzeczalnego „odchudzenia” optycznego zabieg ten poprawia spójność czasową obu przetworników. Skoro już wspomniałem o przetwornikach to dla porządku podam, iż pochodzą one od Scan-Speaka. Tweeter do popularna pierścieniówka a mid-woofer to wykonany zgodnie z zaleceniami Xaviana dość poważnie modyfikowany 18W/8545 z aluminiowym korektorem fazy i celulozową membraną wzmacnianą włóknami węglowymi. Oprócz idealnie wpasowanych w podfrezowania przetworników jedyną ozdobę frontu stanowi wytłoczone logo producenta. Tym razem nie zamierzam pastwić się nad mało estetycznymi otworami do montażu maskownic, które i tak są zdejmowane na czas transportu i umieszczane w dedykowanych piankowych wytłoczkach w kartonach tuż za kolumnami. Powód jest bardzo prosty. Otóż wersje z maskownicami to standard, jednak nie ma najmniejszego problemu z zamówieniem wersji bez maskownic. Można odsłuchać w salonie, bądź własnym pokoju wersję „ponawiercaną” a już dla siebie zamówić nieskalaną wiertłem.

Tylna ścianka kryje jedynie wylot aluminiowego tunelu bas-refleks i pojedyncze terminale głośnikowe wyglądające jakby dopiero co opuściły jakąś pracownię jubilerską. Jedyne, do czego mógłbym się przyczepić to oznaczenia „+” i „-” wytłoczone jedynie na skórzanych szyldach wyścielających podfrezowania pod terminale. Wyglądają estetycznie i elegancko, ale przy pierwszym podpinaniu kabli trzeba się zginać w chińskie osiem. Białe i czerwone „kołnierze” kosztów produkcji na pewno by nie podniosły a znacznie ułatwiły życie nabywcom, tym bardziej, że w podstawkowych XN 250 Evo takowe były. Druga sprawa, której postanowiłem tym razem nie przepuścić to kolce. Zdaję sobie sprawę z tego, że dla większości kontakt z nimi ograniczy się jedynie do „wkręcić i zapomnieć”, jednak uważam, że kolumny za ponad osiem tysięcy PLNów zasługują na coś lepszego niż to, co można znaleźć w kartonach razem z Xavianami. Osobom, które zdecydują się na Piccolę polecę w tym momencie zaopatrzenie się od razu choćby w Soundcare Superspikes, które po podklejeniu dołączonymi filcowymi podkładkami ułatwią przesuwanie kolumn po parkiecie, np. w trakcie zbliżających się świątecznych porządków.

Dość jednak marudzenia i szukania dziury w całym. W końcu to jedynie drobiazgi, chyba, że ktoś podłączy sobie głośniki w przeciwfazie a małżonka wpadnie w szał widząc, co z jej ukochanym parkietem zrobiły czeskie kolce.

 

Nauczony doświadczeniem zdobytym podczas testów XN250 Evoluzione nawet nie próbowałem stawiać Xavianów bliżej niż metr od tylnej ściany. Jeśli nie ma możliwości odsunięcia ich przynajmniej na taką odległość, to praktycznie można dalej tej recenzji nie czytać i zainteresować się innymi konstrukcjami. Piccole postawione 30,40 czy 50 cm od ściany po prostu nie grają. Tzn. wydobywają się z nich dźwięki, których ani do muzyki, ani do Hi-Fi bym nie zaliczył. Jest płasko, szaro i nijako. Idealny przepis jak wtopić osiem tysi. Jednak prawidłowo ustawione Xaviany pokazują swoje drugie oblicze. Nie dość, że całkowicie znikają, więc można długo i namiętnie się w nie wpatrywać a dźwięki i tak będą dobiegać nie z kolumn a z miejsc, do których przypisał je realizator, to jeszcze wprowadzają powiew świeżości. Ponadto tam, gdzie 250-ki dostawały zadyszki i mówiły pass rzucając ręcznik na ring, najnowsze konstrukcje Roberto Barletty grały jak gdyby nigdy nic. „Lateralus” Toola miał odpowiedni basowy wykop, twardy jak uderzenie armatniej kuli wystrzelonej ze średniowiecznego działa. Nie zabrakło też wypełnienia ujętego w ramy pociągniętych trochę grubszą kreską konturów. Na „Faith Divides Us - Death Unites Us” Paradise Lost płynnie przechodziły od ściany dźwięku do niemalże lirycznych gitarowych pasaży doprawiając je firmową soczystością i muzykalnością. Nie było przy tym często przypisywanego Xavianom złagodzenia, ugrzecznienia. To już nie są kolumny, które każdy materiał zagrają po prostu ładnie, niezależnie od tego, czym zostaną nakarmione i czym zostaną napędzone. Jeśli tylko trafi do nich odpowiednio wysokooktanowy prąd to nawet na „Ten Thousand Fists” Disturbed można będzie delektować się rasowym łojeniem.

Jednak nie samą ciekłą rtęcią i ołowiem człowiek żyje. Czasem trzeba wybrać się z ukochaną na spacer po krainie łagodności. Album „Sobremesa” Anny Marii Jopek nadaje się do tego celu idealnie. Dobrze zrealizowany, choć z lekko szeleszczącym wokalem „Anomalii” na Xavianach portugalski klimat Lizbony był miłą odmianą do szarej zgnilizny za oknem. Metalicznego nalotu i maniery „połykania” mikrofonu nie dało się do końca skorygować, ale leniwe melodie i zaproszeni goście całkowicie rekompensowali wokalne popisy naszej rodzimej szansonistki. Bez trudu można było wyłowić z dalszych planów przeszkadzajki i oddzielić dźwięki naturalne od tych powstałych na komputerze, a południowe rytmy powodowały mimowolne podrygiwanie kończyn. Wspomniana powyżej metaliczność nie wynikała bynajmniej z tendencji zastosowanych w Xavianach kopułek do podkreślania sybiliantów i jakiejś „górki” na wysokich tonach. Dla pewności sięgnąłem po „Brotherhood Of Brass” Frank London's Klezmer Brass Allstars, gdzie ilość wszelkiego rodzaju żelastwa, w które szalony zespół dmie i nawala przekracza zdrowy rozsądek. Szalone tempa, lśniące blachy i świetna zabawa nie dały mi powodów do narzekania. Ostrości nijakiej nie uświadczyłem, za to kilkudziesięciominutowy antydepresant podziałał lepiej niż mocne espresso. Nawet w tak zwariowanym klezmerski, lunaparku Piccole nie traciły rozdzielczości. Zgrabnie odseparowywały poszczególne instrumenty pozwalając słuchaczowi śledzić ich partie nie popadając przy tym w mocno niepożądaną w tym momencie hiperdetaliczność. W „Shalom Aleykhem” słuchać było znajome nuty a melodia i piękny kobiecy wokal chwytały za serce. Jak już wspomniałem o śpiewających paniach, które zamiast zdejmować słuchaczom swym głosem kamień nazębny powodują szybsze bicie serca nie mogę zapomnieć o niesamowitym utworze „I'd Rather Go Blind” i to zarówno w oryginalnym wykonaniu Etty James jak i współczesnym – Beyoncé. Obie panie brzmiały diametralnie inaczej, każda zaśpiewała przebój na swój sposób i tylko od preferencji słuchacza zależało, której wersji przyznał palmę pierwszeństwa. Jest jeszcze sporo coverów, np. Roda Stewarta, jednak jakoś ten chrypiący starszy pan nie przykuł mojej uwagi na tyle, by poświęcić mu więcej czasu. Zdecydowanie bardziej wolałem pełną smutnej prawdy „American IV: The Man Comes Around” Johnny’ego Cash’a. Wysunięty przed linię głośników Cash z gitarą na tle reszta dźwięków w formie plam na „Hurt” grał w moim pokoju. Popadając w coraz większą melancholię sięgnąłem po „The Köln Concert” Keitha Jarretta, gdzie oprócz wirtuozerskiej i pełnej pasji gry mistrza na czeskich kolumnach doskonale było słychać odgłosy pochodzące z sali koncertowej i jej akustykę. Pomijane, bądź traktowane po macoszemu przez niektóre kolumny tło Xaviany zaprezentowały, jako całkowicie naturalny i nieodzowny element nagrania koncertowego. Zyskał na tym przede wszystkim autentyzm, bo właśnie taki musi być koncert – prawdziwy, a nie wymuskany i sterylny jak szpitalna toaleta. Liczą się emocje żywego człowieka chcącego podzielić się nimi za pomocą swojej muzyki.

 

Czeskie kolumny są właśnie takim łącznikiem pozwalającym własnymi zmysłami poczuć to, co artysta chciał słuchaczom przekazać. Nie dokonują żadnej selekcji, nie dzielą emocji na dobre i złe, nie decydują za słuchacza, co powinien słuchać a czego słuchać nie należy. Będąc zdecydowanie bardziej uniwersalnymi konstrukcjami od tyle samo kosztujących XN250 Evoluzione wydają się, przynajmniej dla mnie, bardzo ciekawą propozycją dla melomanów i audiofilów o eklektycznych upodobaniach muzycznych. Pomijam przy tym fakt, jakim jest konieczność dokupienia do monitorów odpowiednich standów, co w przypadku Xavianów oznacza wydatek kolejnych paru tysięcy (ok.3600 zł kosztują ST 612 Metallico).

Roberto Barletta tworząc Piccole chciał uzupełnić serię XN o niewielką podłogówkę a zbudował kolumnę, która ma szansę stać się najjaśniejszą gwiazdą w katalogu. Czego z resztą szczerze Mu życzę.

 

 

 

Tekst i zdjęcia Marcin Olszewski

 

 

Dystrybutor: Moje Audio

Cena: 8790 zł

 

 

Dane techniczne:

- Głośnik średnio-niskotonowy: 180 mm Scan-Speak, wykonany na specjalne zamówienie Xaviana z papierową membraną wzmacnianą włóknami węglowymi

- Głośnik wysokotonowy: Scan-Speak Ring Radiator, 26 mm cewka, miedziany pierścień

- Rodzaj kolumny: dwudrożna, bas refleks, aluminiowy port bas refleks promieniujący do tyłu

- Obudowa: 22 mm MDF, wykonana ręcznie z wytłumieniem bitumicznym

- Pasmo przenoszenia: (-3 dB na osi referencyjnej): 44 - 30000 Hz

- Terminale: 1 para pojedynczych terminali Xavian

- Impedancja nominalna: 8 omów

- Częstotliwość podziału: 2600 Hz

- Skuteczność (2,83 V/1 m): 85 dB

- Rekomendowana moc wzmacniacza: 30 -120 W

- Wymiary (HxWxD): 900 x 196 x 320 mm

- Waga netto (1 sztuka): 22 kg

 

 

 

System wykorzystany w teście:

CD/DAC: Ayon 07s

DAC: Hegel HD2

Odtwarzacze plików: laptop Dell Inspiron 1764 + JRiver Media Center 17; netbook Samsung NC10 + JRiver Media Jukebox 14

Wzmacniacz: Hegel H-100

Kolumny: A.R.T. Moderne 6

IC RCA: Antipodes Audio Katipo; LessLoss Anchorwave

XLR: Sevenrods ROD2; LessLoss Anchorwave; Albedo Geo

IC cyfrowe: Fadel art DigiLitz; Harmonic Technology Cyberlink Copper; Apogee Wyde Eye

Kable USB: Wireworld Ultraviolet; Wireworld Starlight; kabel Goldenote Firenze Silver

Kable głośnikowe: Harmonix CS-120; LessLoss Anchorwave

Kable zasilające: GigaWatt LC-1mk2; LessLoss DFPC Signature

Listwa: GigaWatt PF-2 + kabel LC-2mk2

ccs-2651-0-51931400-1324251610_thumb.jpg

ccs-2651-0-49642800-1324251620_thumb.jpg

ccs-2651-0-92954800-1324251674_thumb.jpg

ccs-2651-0-37672200-1324251685_thumb.jpg

ccs-2651-0-75116600-1324251757_thumb.jpg

ccs-2651-0-55945300-1324251770_thumb.jpg

ccs-2651-0-01248500-1324251810_thumb.jpg

ccs-2651-0-95738600-1324251821_thumb.jpg

ccs-2651-0-23571200-1324251900_thumb.jpg

ccs-2651-0-71060100-1324251910_thumb.jpg

Data dodania

Top Hi-Fi & Video Design Grochowska

Aż chciałoby się napisać „Wreszcie!”. Po nie wiadomo ilu latach wreszcie ktoś „na górze” zauważył, że Warszawa, oprócz lewej połówki posiada również połówkę prawą, potocznie zwaną „praską”, której też się coś od życia należy. Np. salon audio i to taki porządny – z prawdziwego zdarzenia i najlepiej z tradycjami. I wyobraźcie sobie, że właśnie, znaczy się dokładnie 22 marca 2024 r,. na ul. Grochowską 87 (lok. U3) przeniosła się działająca od ponad 30-lat przy ul. Nowogrodzkiej 44 placówka Top Hi-F

Fr@ntz
Fr@ntz
Nowości | Testy | Inne

Kobieta wulkan! 30 lat Agnieszki Chylińskiej - Kiedyś do Ciebie wrócę

Ogień !!! Wow, co za energia. Krótka, ale wymowna recenzja aktualnej trasy koncertowej Agnieszki Chylińskiej. Agnieszka Chylińska ciągle w trasie z koncertem „30 lat Agnieszki Chylińskiej – Kiedyś do Ciebie wrócę” z okazji 30 lat swojej aktywności na scenie. O wyjątkowości Agnieszki Chylińskiej może świadczyć jej niegasnąca od wielu lat popularność. Nietuzinkowa osobowość sceniczna z ostrym wygarem. Jej ekspresja jest niczym wybuch czynnego wulkanu, a muzyka wylewa się z niej niczym lawa i pły

AudioNews
AudioNews
Muzyka

Przejmujący przekaz utworu „Zombie” The Cranberries. Ciągle aktualny?

W tym roku mija już 30 lat od wydania drugiego albumu irlandzkiego zespołu rokowego The Cranberries – No Need to Argue. Doskonały album, który sprzedał się w nakładzie 17 milinów egzemplarzy na całym świecie. W latach 90-tych wysoko uplasował się na brytyjskiej liście sprzedaży UK Albums Chart. W Polsce No Need to Argue uzyskał status platynowej płyty, a najpopularniejszy na krążku singel „Zombie” osiągnął ponad 1,5 miliarda wyświetleń na YouTube. Jak się okazuje, poruszający do głębi "Zo

AudioNews
AudioNews
Muzyka

Koncert Chopinowski

O wydarzeniu Zapraszamy na niepowtarzalne koncerty muzyki Fryderyka Chopina w pięknej, neoklasycystycznej Sali Koncertowej Fryderyk w Warszawie.  Koncerty Chopinowskie bilety już w sprzedaży! Koncerty Chopinowskie Warszawa Koncerty Chopinowskie w Sali Koncertowej Fryderyk odbywają się codziennie. To wspaniała okazja, by podzielić się z gośćmi magią muzyki Fryderyka Chopina w wykonaniu wybitnych pianistów.  Koncert jest dwuczęściowym recitalem trwającym ok. 60 minut, opar

AudioNews
AudioNews
Newsy

Michał Wiśniewski Akustycznie

O wydarzeniu Po bardzo dobrym przyjęciu przez publiczność pierwszej odsłony trasy akustycznej Michała Wiśniewskiego "A niech gadają", artysta postanowił ponownie zaprezentować się w odsłonie akustycznej! Michał Wiśniewski bilety na koncerty już w sprzedaży.  Wywiad z Michałem: Michał Wiśniewski bez maski. 🎭 Szczera rozmowa tylko o muzyce 🎤 | #eBilet (youtube.com)     Bilety i terminy: Michał Wiśniewski Akustycznie | Koncerty Pop | bilety na eBilet.pl DS

AudioNews
AudioNews
Newsy


Opinie użytkowników

Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia



Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.