Skocz do zawartości

Audio Show 2014 część 7: Radisson Blu Sobieski, piętro piąte

palton

Pierwsze kroki po wyjściu z klatki schodowej, skierowałem do naszych przyjaciół z Amare Miusica/Audio Philar, czyli do pokoju 510. Od pierwszego spojrzenia, wiadomo było, że sprzęty tam zgromadzone to towar luksusowy. Elektronika ustawiona na doskonale wykonanych stolikach Audio Philar kolegi Górka, prezentowała się doskonale. Ustroje akustyczne kolegi cocacola z Acoustic Manufacture, ładnie komponowały się z całością, znacząco wpływając na dźwięk. Muzyka wypływała z serwera muzycznego Diamond, po raz pierwszy pokazanego publicznie. Do tego szlachetne monobloki lampowe SE o nazwie Trinity, sterowane za pomocą przedwzmacniacza DeForest. Dalej prototypowe kolumny, oparte o ceramiczne głośniki Accutona. Całość wysmakowana, dostojna, elegancka. Dźwięk nawiązywał do wyglądu. Brzmienie było barwne, bogate w detale i wybrzmienia. Cóż można by chcieć więcej? Hmm, może odrobinę większej dynamiki i pazura, ale przy tej elegancji, wolno o tym wspominać?

ccs-24402-0-13675700-1416066707_thumb.jpgccs-24402-0-61746900-1416066726_thumb.jpgccs-24402-0-61746900-1416066726_thumb.jpgccs-24402-0-30634100-1416066745_thumb.jpgccs-24402-0-22435400-1416066754_thumb.jpgccs-24402-0-42403500-1416066763_thumb.jpgccs-24402-0-86791800-1416066772_thumb.jpgccs-24402-0-47265900-1416066783_thumb.jpgccs-24402-0-37375700-1416066816_thumb.jpg

 

W pokoju 515 umościła sobie gniazdko firma Audiothlon. Tutaj zastałem całkowicie inną estetykę dźwiękową niż w Amare, jednak równie efektowną. Pomimo kolumn opartych na przetwornikach tej samej firmy, dźwięk wydobywający się z głośników Accutona, brzmiał potężnie i dynamicznie. Naprawdę dziwy, niewielkie podłogówki wypełniały pomieszczenie dużym dźwiękiem, oddając skalę elektronicznej muzyki. Wykop i szybkość sprawiały, że można było poczuć się jak na koncercie. Naprawdę fajny, czysty dźwięk, bez kombinowania, odchudzenia czy docieplania. Czuć, ze postawiono na żywiołowy duży dźwięk, dla mnie bardzo dobrze oddający ciężkie brzmienie. Nie było mi dane posłuchać innych rodzajów muzyki, jednak to co słyszałem, było na tyle trudne, że większość innych systemów by poległa. Tak więc wielkie brawa!

ccs-24402-0-96936100-1416066879_thumb.jpgccs-24402-0-75417700-1416066893_thumb.jpgccs-24402-0-04362200-1416066906_thumb.jpgccs-24402-0-78688300-1416066915_thumb.jpg

 

Audio Forte, zaprezentowało w pokoju 516, najmniejszy model przetworników Magnepana MG 12 i elektronikę Atol. Jako źródło dźwięku, pracował gramofon analogowy Acoustic Solid. Dźwięk był bardzo zwiewny, ulotny i delikatny. Brakowało wyraźnie dociążenia. Pan prezentujący system wskazując na stojący na podłodze subwofer, stwierdził, ze nie było potrzeby go podłączać. Myślę, że jednak by się to przydało. Być może, nie zgrywał się z Magnepanami i to było przyczyną takiej decyzji. No cóż, dźwięk był przestrzenny, jednak zbyt lekki. Zdaje sobie sprawę, ze to wystawa, więc trudno stawiać ostateczne wnioski.

ccs-24402-0-66101800-1416066930_thumb.jpgccs-24402-0-00831700-1416067043_thumb.jpgccs-24402-0-67852200-1416067055_thumb.jpgccs-24402-0-54786500-1416067068_thumb.jpg

 

Tak doszedłem do pokoju Pylon Audio 518. Serdecznie przywitałem się z Mateuszem Jujką, prezesem zarządu, który osobiście prowadził prezentacje. Kilka taktów muzyki i już wiedziałem, ze jest bardzo dobrze. To zadziwia, jak co roku pokój Pylona brzmi. Niedrogie, dawno nie produkowane wzmacniacze MF, do tego CD Lektor i już. Żadnych cudownych kombinacji, drogich akcesorii, czy kabli. Nic nadzwyczajnego, a jednak dźwięk wyjątkowy. Po trosze wiem jak to robią, ale nie zdradzę tajemnicy. Pewne jest, ze kolumny są wyjątkowo dobre jak na swoją cenę. Jestem umówiony na ich recenzję. Niestety, muszę trochę poczekać, aż firma upora się z zamówieniami złożonymi w trakcie wystawy…

ccs-24402-0-86924100-1416067079_thumb.jpgccs-24402-0-41019400-1416067091_thumb.jpgccs-24402-0-27744300-1416067133_thumb.jpgccs-24402-0-28427700-1416067179_thumb.jpg

 

522 Steinway Lyngdorf

Pierwsze moje spostrzeżenie, to fajna równowaga tonalna i głęboka przestrzeń. Pokoik niewielki, głośniczki również. Bas zaskakująco dobry, no tak, dwa subwoofery w narożnikach. Pytanie, czemu nie? Brzmiało to przekonywająco, chociaż jedyne dwa miejsca z optymalnym sweet pointem były zajęte. Poczekałem chwilę i udało mi się zasiąść w centrum. Potwierdziło się, że scena dźwiękowa jest wyjątkowo szeroka i głęboka. Bardzo fajnie została pokazana separacja pomiędzy dźwiękami. To powodowało, że instrumenty nie nachodziły na siebie, każdy miał swoje miejsce i czas. Czystość. Tak, to odpowiednie słowo. Czystość zarówno tła, jak i samych dźwięków. Do pełni szczęścia, brakowało oodrobiny dociążenia średnicy i większego wolumenu dźwięku. Mimo tego, bardzo mile wspominam pobyt w tym pokoju, tylko ta cena...

ccs-24402-0-85277300-1416069351_thumb.jpgccs-24402-0-65455800-1416069364_thumb.jpgccs-24402-0-52513700-1416069374_thumb.jpgccs-24402-0-91417900-1416069382_thumb.jpg

 

525 The Hi-End pokazało najnowszy model Cabasse z serii Artis – Riga. Jest to głośnik koncentryczny wykonany w technologii SCS. Głośniki aktywnie wspomagał subwoofer Santorin 30 z wbudowanym systemem korekcji akustyki.

System napędzała najnowsza elektronika amerykańskiej marki Bel Canto. Można również było posłuchać słuchawek amerykańskiej firmy SOL REPUBLIC. Dźwięk systemu pozostanie dla mnie zagadką. Poprawny, a jednak nijaki. Neutralny? Trudna sprawa. Pomimo szczątkowej kulki, przestrzeń raczej słaba. Nie zostałem zauroczony dźwiękiem, ale też nie uciekałem szczególnie szybko, jak to się zdarzyło piętro niżej.

ccs-24402-0-06840900-1416067333_thumb.jpgccs-24402-0-77519600-1416071460_thumb.jpgccs-24402-0-16440900-1416071940_thumb.jpg

 

 

523 - This.pl/Rega,

Dźwięk w tym pokoju mógł nieco dziwić. Minimonitorki z mikroskopijnymi przetwornikami, grały całkiem masywnym dźwiękiem. Oczywiście, pomieszczenie mocno pomagało głośniczkom niemal przyklejonym do ściany tylnej. Mimo to, uśmiechałem się pod nosem, można trochę oszukać i jest przyzwoicie.

ccs-24402-0-23736900-1416067208_thumb.jpgccs-24402-0-79808900-1416067246_thumb.jpgccs-24402-0-94040600-1416067256_thumb.jpgccs-24402-0-47200200-1416067291_thumb.jpg

 

 

 

527 … Tnsil, Tonsil, Tonsil  Cóż, wydaje się, że decydujące zdanie przy projektowaniu ma designer. Mnogość możliwości wykończenia, jaskrawe kolory, skóra węża, membrany głośników we wzorki… Produkt jest ewidentnie kierowany do młodzieży, oraz sentymentalistów. Dźwięk był kiepski, jednak ewidentnie nie to było priorytetem. Pokazano prototypy, mówiono o różnych pomysłach wizualnych, niewiele można było usłyszeć o technice. Inżynier poruszał problemy związane z mocowaniem ozdobnych pierścieni, nie zważając na centymetrowe szczeliny pomiędzy nim a głośnikiem. Hmm, dyfrakcje tutaj nie mają znaczenia. Muszę jednak pochwalić takie podejście. Jeden z kolegów powiedział, że audio się rozwinie wtedy, gdy wejdą do niego nowi ludzie, nie myślący o technicznych aspektach lecz o marketingu. Doskonałych kolumn jest sporo, to jednak nie poszerza kręgów audiofilskich. Być może produkty trafiające do młodzieży, właśnie to uczynią. Wszak pamiętam, jak w niemal każdym domu, odbywały się spotkania przy muzyce z Radmora i Altusów, czy podobnych komunistycznych produktów jak Diora czy Unitra. Zabawa może być punktem wyjścia, do czegoś poważniejszego w przyszłości. Trzeba zasiać ziarno i poczekać aż wzejdzie. Dopinguje więc do działania. Warto wspierać taką inicjatywę.

ccs-24402-0-93449500-1416072192_thumb.jpgccs-24402-0-66200800-1416072221_thumb.jpgccs-24402-0-00807300-1416072237_thumb.jpgccs-24402-0-30253600-1416072256_thumb.jpgccs-24402-0-22825400-1416072247_thumb.jpgccs-24402-0-44413600-1416072266_thumb.jpg

 

528 Wile, czyli były Sound Jazz. Panowie postanowili zmienić nazwę marki. Okazało się bowiem, że na świecie jest wiele firm o zbliżonej nazwie. Chcąc wypłynąć na szersze wody, niezbędna okazała się nowa nazwa. Przy okazji zmieniono również wygląd urządzeń. Przyznam szczerze, że przyjąłem to z ulgą. Stara linia produktów, miała dziwaczny wygląd, dla mnie nieakceptowalny. Teraz można mówić o bardziej stonowanej formie, choć nadal w zestawieniu z najpiękniejszymi na rynku bibelotami, to średni poziom. Dźwięk systemu okazał się całkiem fajny. Nowe konstrukcje z głośnikiem superwysokotonowym, zagrały przestrzennie i gładko. Rozdzielczość nie budziła zastrzeżeń, a bas był plastyczny i wielobarwny. Nie było kłopotów z akustyką pomieszczenia. System wydawał się być zestrojony poprawnie i nastawiony na wierne odwzorowanie muzyki poważnej. Myślę, że tutaj nie można mieć zastrzeżeń. Innego rodzaju muzyki nie miałem okazji wysłuchać. Ciekaw jestem, jak odwzorowana by została gęsta elektroniczna muzyka. Jednak wydaje się, że byłby to mezalians. Całość oceniam pozytywnie. Właściciel firmy, życzliwie i rzeczowo odpowiadał na pytania techniczne. To było miłe spotkanie, za co dziękuję.

ccs-24402-0-08597300-1416072366_thumb.jpgccs-24402-0-68102000-1416072413_thumb.jpgccs-24402-0-97852400-1416072431_thumb.jpgccs-24402-0-80537100-1416072792_thumb.jpgccs-24402-0-01776700-1416072807_thumb.jpgccs-24402-0-95722300-1416072822_thumb.jpg

 

 

529 Bodnar Audio

Szczerze przyznam, ze od lat nie rozumiem tego typu prezentacji. Muzyka kameralna, subtelna, być może wzruszająca. Kto jednak ma odpowiedni nastrój na wystawie, że o czasie nie wspomnę? Coś się snuje cichutko z głośników, lampki wzmacniacza delikatnie migoczą. Staram się wyłapać niuanse, ale ciągle coś przeszkadza. Ludzie kręcą się przed nosem, błyskają flesze, sąsiedzi zagłuszają. Nadsłuchuje uważnie, jest bas! Nie. W tym samym momencie dochodzi do mnie, że to gdzieś za ścianą, łupnęło z suba kina domowego… To tak, jakby obserwować motylka, w trakcie walki lwów. Ten pojawia się i znika, wśród tumanów kurzu. Cóż, wydaje się, że to system dla audiofila o sprecyzowanym guście. Jest prawdopodobne, że wielbiciele baroku czy niewielkich składów akustycznych, mogą się w nim zakochać. Myślę jednak, że niezmiernie trudno jest to docenić w wystawowym pędzie. Inna sprawa, że o uniwersalności, możemy tu raczej zapomnieć. Pozostawiam więc ten pokój bez oceny. Nie potrafię uczciwie określić swoich odczuć. Myślę, że właściciel firmy, znalazł swoją ścieżkę i kroczy nią pewnie. Niech tak pozostanie, to jego nisza.

ccs-24402-0-01100800-1416072325_thumb.jpgccs-24402-0-89640800-1416072343_thumb.jpg

 

Pokoje 530 i 531, zajmowały firmy MP3/store.pl/Furutech-ADL Można było tu zobaczyć słuchawki Astell&Kern AK240, AK120 II, AK100 II , a także premierowe ADL H128. Firma ADL-Alpha Design Labs, to córka doskonale wszystkim znanego japońskiego Furutecha.

ccs-24402-0-04053600-1416072839_thumb.jpgccs-24402-0-12327400-1416072910_thumb.jpgccs-24402-0-05899100-1416072962_thumb.jpgccs-24402-0-16440400-1416073016_thumb.jpgccs-24402-0-36824000-1416073042_thumb.jpgccs-24402-0-74778600-1416073060_thumb.jpgccs-24402-0-46077600-1416073073_thumb.jpgccs-24402-0-01674000-1416073088_thumb.jpg

 

Pokój 508, zajął JPlay.

Pokazano tutaj elektronikę firmy Auralic: cyfrowy transport Aries, DAC przetwornik C/A Vega, Taurus PRE i Merak - monobloki w klasie D, oraz kolumny podstawkowe Kaiser Acoustics Kawero! Chiara. Dźwięk okazał się bardzo szybki, detaliczny i precyzyjny. Mi osobiście brakowało trochę magii, odrobinę większego wypełnienia środka i szczypty blasku wysokich. Jednak całość była solidna, na tle innych wyróżniała się prawidłową równowagą tonalną i brakiem problemów z rezonansami. To całkiem udana prezentacja, gdyby dodać nieco wyrafinowania, musiałbym dać wyróżnienie.

ccs-24402-0-76333900-1416073110_thumb.jpgccs-24402-0-20584600-1416073195_thumb.jpgccs-24402-0-20584600-1416073195_thumb.jpgccs-24402-0-60850700-1416073183_thumb.jpg

 

607 Lutz Precision. Ten pokój przenosi nas do studia nagraniowego minionych czasów. Magnetyczne taśmy matki, płyty gramofonowe, magnetofony szpulowe, gramofon i słuchawki. Duża gratka dla amatorów tego typu prezentacji. Wspominałem już, że nie przepadam za słuchaniem muzyki przy pomocy słuchawek. Swoje HD 600 i dedykowany im wzmacniacz lampowy sprzedałem, jak tylko córka podrosła. Cóż, niczego tak nie lubię, jak sięgającej daleko przede mną sceny muzycznej. Muzycy siedzący wokół mojej głowy, nie wzbudzają we mnie entuzjazmu. Poprosiłem więc spotkanego w tym pokoju Alka Rachwalda o opinię na temat dźwięku. Alek kiwając w skupieniu głową w rytm muzyki, wydawał się być zadowolony. Po ściągnięciu słuchawek, padło kilka słów o fajnej górze i środku. Podobnie jak ja zauważył, że w nagraniu znajdował się dźwięk kontrabasu. Niestety, ten był podany bardzo delikatnie, zdecydowanie niskie częstotliwości były wycofane. To tylko jedna płyta (Oskara Petersona), trudno więc przedstawić ostateczne wnioski.

ccs-24402-0-75814400-1416073209_thumb.jpgccs-24402-0-39285300-1416073437_thumb.jpgccs-24402-0-60094800-1416073463_thumb.jpgccs-24402-0-52575600-1416073523_thumb.jpgccs-24402-0-47227200-1416073483_thumb.jpgccs-24402-0-89521400-1416073500_thumb.jpg

 

501/502 Suprema Polska/SONY

Suprema jest firmą od lat związaną z Sony. Podczas prezentacji został zaprezentowany najnowszy projektor wyświetlający obraz w rozdzielczości 4K – model SONY VPL-VW300ES. Poza tym, w drugim pomieszczeniu, został zaprezentowany flagowy model 4K – VPL-VW1100ES o niespotykanej głębi czerni. Projektorom Sony towarzyszy prezentacja systemu stereo firmy AUDIONET.

ccs-24402-0-74108600-1416073541_thumb.jpgccs-24402-0-17206100-1416073617_thumb.jpgccs-24402-0-62832800-1416073570_thumb.jpgccs-24402-0-28005200-1416073598_thumb.jpgccs-24402-0-53565600-1416073674_thumb.jpgccs-24402-0-57553600-1416073692_thumb.jpg

 

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

 

Podsumowując moją fotorelacje (a więc piętro czwarte i piąte), chciałbym wyróżnić prezentacje firmy Audiothlon , Amare, Abyssound i Pylon .Szczególnie ta ostania jest warta szczególnej uwagi, ze względu na przystępną cenę. Znam specyfikę wystawy i wiem, że doskonałe urządzenia potrafią zagrać nieszczególnie. Chcąc choć trochę przybliżyć to co słyszałem, opisałem dźwięk który zastałem. To problem wystawcy, żeby urzec błąkającego się hotelowymi korytarzami audiofila. W moim wypadku, kilku z nich się udało.

 

Tekst i zdjęcia:

Robert Trzeszczyński




Opinie użytkowników

Rekomendowane komentarze

Witam wszystkich forumowiczów i miłośników muzyki oraz sprzętu HI-FI i HI-END.

Chciałem wyrazić swoje zdanie na temat Audio Show 2014.Trochę zwlekałem z pisaniem, ale tylko dlatego, że brakowało mi na to czasu.- Pierwszy dzień poświęciliśmy na to, żeby odwiedzić jak najwięcej wystawców (byłem na wystawie z moim kuzynem, którego zdanie na temat jakości odtwarzanej muzyki bardzo sobie cenię). Jedyni wystawcy pierwszego dnia, którzy wywarli na nas jakiekolwiek wrażenie to Graj-End, Hotel Golden Tulip- Sala Azalia III z kolumnami Holopfony, Grobel Audio ten sam hotel- Sala Magnolia z kolumnami Franko Serblina, oraz Sikora, Hotel Sobieski- I piętro z kolumnami Goodmansa. Reszta nie zasługiwała na większą uwagę. Dźwięk całej reszty zestawów trzymał się kurczowo kolumn i nie zamierzał ich nigdy opuścić, bez względu na ich cenę. Nie wiem, czy to wina elektroniki, czy okablowania, a może to bezpośrednia wina zestawów głośnikowych. Tego się nie dowiem, ale faktem jest , że nie było dobrze… . Największym rozczarowaniem były dla mnie kolumny Audio Physic. Słyszałem starsze konstrukcje tego producenta i są to bez wątpienia jedne z najlepszych zestawów głośnikowych na świecie, czego nie można było powiedzieć o tych z wystawy. Następnym rozczarowaniem były potężne kolumny Focala – Grande Utopia. Nazwa oddaje to co zareprezentowały, bo prawdziwą utopią jest ich cena. Miały co prawda dużo powietrza i potrafiły głośno zagrać, ale wierność odtwarzania muzyki staje na poziomie walenia metalową rurą w plastikowe pudło. Generalnie było mało audiofilsko, a nie wspomnę już o Altusie. Jego największą atrakcją były młode damy, które zapraszały na odsłuch w tym pokoju. Drugi dzień był dla nas odprężeniem, bo lista pokojów, które zamieraliśmy ponownie odwiedzić drastycznie się skróciła. Został nam również Hotel Bristol, ale tam było niewielu wystawców, co onaczało więcej czasu na odsłuchy. Zaczęliśmy od Grobel Audio z kolumnami Franka Serblina i tu miłe zaskoczenie. Dźwięk jaki do nas dotarł poprawił nam nasze nastroje i stał się naszym faworytem tej wystawy i ta opinia niestety nie zmieniła się do samego końca. Było to dla nas dziwne, bo pierwszego dnia było znacznie gorzej, ale jak później się wyjaśniło przyczyna był niewygrzany wzmacniacz lampowy Jadis. Muzyka na reszcie odrywała się od zestawów i słuchało się jej z dużą przyjemnością. Nie było to całkowite zniknięcie kolumn z pomieszczenia, ale tak można już zacząć rozmawiać o zestawie Hi-End. Tylko trzy razy w życiu słyszałem zestawy głośnikowe, które całkowicie zniknęły z pomieszczenia dlatego wiem o czym mówię. Obok mnie ktoś rzucił stwierdzeniem: „zobacz te kolumny zniknęły z pomieszczenia”, ale tak to jest jak się nie miało do czynienia z lepszym zestawem . Następnie odwiedziliśmy Graj-End z Holophonami. Te kolumny prawie całkowicie znikają z pomieszczenia, mają dużą rozdzielczość i przyjemny dźwięk, ale po dłuższym odsłuchu dochodzi się do wniosku, że grają zawsze tak samo, bas jest zbyt misiowaty i poluzowany, a poza tym nie były to najpiękniejsze zestawy Audio Show co było dla zdecydowanej większości priorytetem.. ? W wolnej chwili zahaczyliśmy jeszcze o słuchawki. Tutaj większym rozczarowaniem od dźwięku była tylko cena, dlatego po odsłuchach dwóch producentów ze słuchawkami daliśmy sobie całkowicie spokój. Następny na liście był pan Sikora. Dobry dźwięk, bardzo dobry repertuar, bardzo przyjemny wystawca i prawdopodobnie rewelacyjne gramofony. Kolumny miały przyjemny charakter i dość wiernie odtwarzały muzykę, ale tylko przy wyższych poziomach głośności i co dziwne nie było z nich słychać stereo a mimo to potrafiły wciągnąć w słuchanie muzyki. Z pewnością nie są to zestawy do tak małego pomieszczenia w jakim odbywał się odsłuch. To był prawdopodobnie najczęściej odwiedzany pokój w tym hotelu. Jeszcze kilka słów o Hotelu Bristol. Tam najlepiej dźwiękowo zareprezentował się Mc Intosh. Najładniejszy sprzęt wystawy . Bardzo dobry dźwięk, ale za pół miliona złotych można oczekiwać większej wierności odtwarzanej muzyki oraz całkowitego zniknięcia kolumn z pomieszczenia, a było dużo gorzej niż w Grobel Audio. W pokoju Nautilusa gdzie królował Ayon z kolumnami tubowymi Avantgarde Acoustic było też ok, tylko tyle, że cenę jaką trzeba zapłacić za ten zestaw to jest jakieś nieporozumienie na wyższym szczeblu. Jeszcze gorzej było u Marka Levinsona. Dźwięk był tak kiepski, że zostawię to bez komentarza. To tyle o wystawie. Taka jest opinia moja i mojego kuzyna, bo byliśmy tego samego zdania co do oceny dźwięku, a on się dla nas najbardziej liczy. Są z pewnością tacy którzy się z nami nie zgadzają, ale ja napisałem o naszych wrażeniach. Pytanie czy było warto pojechać na tą wystawę uzupełniam szybką odpowiedzią: TAK, bo jaką mieliśmy przyjemność po powrocie do domy i włączeniu własnego sprzętu to już nie powiem… .

Pozdrawia jeszcze raz wszystkich i służę pomocą w razie pytań.

Podziel się komentarzem


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach



Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

    Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Słuchawki

    Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

    W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

    audiostereo.pl
    audiostereo.pl
    Muzyka 14

    Marantz Cinema 30

    Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Systemy

    Indiana Line Diva 5

    Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Kolumny

    Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

    O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

    AudioNews
    AudioNews
    Newsy
  • Najnowsze wszędzie

    faq


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.