Bas być musi. Z naukowego punktu widzenia

Ale bas być musi - jakikolwiek czy musi być bas - prawidłowy o wysokiej jakości? Nie bardzo mi się chce czytaj takie "naukowe" uzasadnienia do postawienia subwoofera w każdym mieszkaniu.

Generalnie bas który być musi a porządnej jakości bas to dwie róże rzeczy.

Prawidłowy bas w domu w ogóle jest trudno uzyskać - zwłaszcza w małym pomieszczeniu gdzie następuje już sprężanie kompresyjne i nie tworzy się węzeł fali o dostatecznej długości. Taki bas przypomina sposób przenoszenia go w słuchawkach nausznych.

Dobry bas wcale nie musi być głęboki.Łatwiej uzyskać go z dużego głośnika, mającego możliwie najmniejszy wzrost zniekształceń wraz z e spadkiem częstotliwości.

Dlatego akurat subwoofery pod tym względem w ogóle do mnie nie przemawiają.

Z cyklu: nie chce mi się czytać, to chociaż coś napisze.

Bass musi być i tyle plumkanie to nie dla mnie Lubie różny rodzaj muzyki od jazzu po Guns'roses ma nie zagłuszać wokali i innych instrumentów ale ma być obecny każdy ma swoje określenie tak zwanego hi end-endu u mnie zdały egzamin 2 subwoofery odpowiednie do pokoju i mocą swoją nie potrzeba mi aby mi przesuwały kanapy nie każdego stać na wysokie pułki ale granicą napewno jest jakiś dźwięk który każdy z nas lepiej lub gorzej odbiera ważne jest to aby nie pędzić za tym co nieosiągalne,zawsze będzie coś nowszego i lepszego i tak dalej i tak dalej...podstawą jest myślę cieszyć się muzyką płynąca u każdego z nas z naszych maszyn lśniących i czekających na podkręcanie volume...☆☆☆