Skocz do zawartości

Marantz 1060

Typ sprzętu: Wzmacniacze Stereo

Producent: Marantz

Model: 1060


Umiarkowany

(3/5)


(3/5 na podstawie 1 opinii)

sprzet
mciej

Data dodania: 21 wrzesień 2004

mciej

Data dodania: 21 wrzesień 2004

Jakość/cena
Ocena ogólna
Jakość/cena
Ocena ogólna
  • Muzykalność, wygląd, cena
  • Wiek, jednak... nigdy nie wiadomo co go spotka.

Jak długo posiadasz oceniany sprzęt?: sprzęt posiadany kiedyś

Ile zapłaciłeś/aś?: - nie kupiłem, ale moim zdaniem w cenie 200-300 złotych to marzenie

Dlaczego wybrałeś/aś ten sprzęt?: nie wybrałem

Z czym porównywałeś/aś przed decyzją o zakupie?: Technics SA-DX540

Podaj zestaw w jakim używany jest oceniany sprzęt: Jamo Studio 180, kable miedziane, źródło - nie powiem

Opinia:

Na bieżąco miałem możliwość porównania Marantza z 4 letnim amplitunerem kina domowego Technicsa SA-DX540, kolumny Jamo Studio 180(nie śmiać się), źródło - nie powiem, kable - miedziane. Zestaw co najwyżej budżetowy...

 

Zestaw płyt testowych - standardowy ( Amused To Death , Kind Of Blue. )

 

Katowałem oba wzmaki dobre 6 godzin, i mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że 30 letni Marantz z najniższej półki zmasakrował Technicsa, zrobił z niego miazgę. O ile poprzednio cały zestaw grał fatalnie, basisko tłukło niemiłosiernie po uszach, zagłuszając wszystkie dźwięki, wysokich w ogóle nie było, średnica 2 metry z tyłu, scena - zbita w kupę dźwiękowa pulpa - to z Marantzem - to co się stało... cały czas jestem pod wrażeniem.

 

Nagle zaczęlo być słychać wokale, instrumenty akustyczne brzmiały prawie jak prawdziwe, bas , który poprzednio rozlewał się na wszystkie strony , teraz jest idealnie kontrolowany, ale wciąż głęboki i sprężysty. Jamo z Technicsem grały w sposób wymuszony, teraz okazało się że są muzykalne, pojawiły się talerze, dźwięk jest cudownie selektywny.

 

I o ile Marantz w porównaniu z Technicsem nie brzmi czyściej, bardziej dynamicznie, nie podaje więcej szczegółow, to jego ogromna muzykalność sprawia że w końcu można po prostu słuchać muzyki z przyjemnością.

 

W taki oto sposób z cichego poplecznika vintage stanę się chyba gorliwym fanatykiem :) . To się po prostu opłaca... jeżeli wzmacniacz wart na rynku wtórnym 200-300 złotych może zmiażdżyć odłegły o tyle \"skoków technologicznych\" 4letni amplituner, który jako nowy kosztował 1000 złotych... to się po prostu opłaca.

 

Jeżeli pomyślę ile nauka posunęła się do przodu, telefony komórkowe, internet, komputery wygrywają z ludźmi w szachy, normalny człowiek nie jest już w stanie zrozumieć nowoczesnej fizyki... a 30 letni, 5 krotnie tańszy marantz z najniższej półki deklasuje \'modern\' amplituner, nawet biorąc pod uwagę zrozumiałą różnicę między amplitunerem kina domowego a wzmacniaczem stereo.

 

W cenie 200-300 złotych na pewno warto.





Opinie użytkowników

Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.