Skocz do zawartości

Denon DCD-1420

Typ sprzętu: Odtwarzacze CD

Producent: Denon

Model: DCD-1420


Umiarkowany

(3/5)


(3/5 na podstawie 1 opinii)

sprzet
Micke 13

Data dodania: 05 styczeń 2009

Micke 13

Data dodania: 05 styczeń 2009

Jakość/cena
Ocena ogólna
Jakość/cena
Ocena ogólna
  • Tani, łatwo dostępny laser, dobra przestrzeń, szczegółowa wyższa średnica i góra...
  • ... niestety, ta góra i średnica również zbyt mocno podbita, masakruje gorzej zrealizowane płyty, brak masy na średnicy, mało basu, mocno wysuszone barwy.

Jak długo posiadasz oceniany sprzęt?: od 1 miesiąca do roku

Gdzie kupiłeś/aś oceniany sprzęt?: pożyczony od kolegi forumowicza na odsłuch

Ile zapłaciłeś/aś?: ja nic, kolega 230 z przesyłką zł

Dlaczego wybrałeś/aś ten sprzęt?: nie wybrałem

Z czym porównywałeś/aś przed decyzją o zakupie?: Yamaha CDX-396 Q-Audio, Technics SL-PG390

Podaj zestaw w jakim używany jest oceniany sprzęt: Pokój 15m^2; kolumny Dynaudio Audience 52 SE; pre Rotel RC-990BX + 2x końcówki RB-971MkII

Opinia:

Denonek DCD-1420, vintageowy wielki i potężny kloc z 1979 roku. Wielki wyświetlacz, sporo przycisków ale inteligentnie rozplanowanych na przednim panelu. Od razu na wstępie plus za możliwość całkowitego wygaszenia wyświetlacza, sporo słucham w nocy przy zgaszonym świetle, a niebieskie cyferki biją wtedy mocno po oczach :] Rasowemu audiofilowi, minimaliście na pewno nie spodoba się ta monumentalna stylistyka, baa, gdzieś przeczytałem że CDek ten wygląda jak stare video ;P Dla mnie to urzeczywistnienie najlepszych lat HajFaju, nie ciągle te cienkie placki w stylu hipermarketowych DVD. W środku cuda na kiju, scalaki BB PCM54HP, Sony, firmowe Denon, solidny jak na CD transformatorek, pancerna tacka napędu... szkoda tylko że ta zaawansowana, wielka konstrukcja nie idzie w parze z wielkim dźwiękiem...

 

Danonka porównywałem z CDkiem Technisca SL-PG390 i Yamahą CDX-396 po tuningu Q-Audio.

 

Napiszę jak DCD-1420 gra z moimi Rotelami. Właściwie to już na wstępie zaznaczę, że to nie są dla siebie dobrani partnerzy i nawet wydawać by się mogło ciepłe Dynaudio nie ratują sprawy.

Po pierwsze góra i średnica. Myślałem, że nie ma jaśniejszych CDków od Technicsa, grubo się myliłem. Ilość wysokich tonów serwowanych nam przez Denona potrafi dosłownie spowodować wylew krwi z uszu ;) Szczegółowość jest dość dobra, na płytach które znam już na pamięć słychać nowe rzeczy. Ah, jeszcze jedna rzecz jest dość uciążliwa, mianowicie na górze pojawia się czasem cyfrowy nalot :/

Wyższa średnica jest również podbita, na moim systemie wszelkie głosy ludzkie są nienaturalnie rozjaśnione, sybilanty syczą nieprzyjemnie :/ Gitarowe solówki świdrują w uszach znacznie bardziej niż nawet ja bym sobie tego życzył. Większa dawka decybeli nawet na doskonale nagranych płytkach Dream Theater potrafi zmusić słuchacza do wduszenia na pilocie przycisku ściszenia. Po prostu momentami jazgot (bo trzeba nazwać sprawę po imieniu) jest nie do zniesienia :/

Basu jest stosunkowo mało, ale za to nie jest on sztucznie podbity jak w Technicsie. Objawia się dobrą kontrolą, szybkością, choć kontury mogłyby być wyraźniej zakreślone. Płyty których do tej pory musiałem słuchać z zatyczkami bas-reflex w kolumnach, z tym CDkiem zagrały OK.

Słowo należy się na temat stereofonii i gradacji instrumentów na scenie. Przestrzeń kreowana jest głównie przez podbitą górę i średnicę, niestety owo podbicie powoduje rozmazanie konturów. Tak więc, mimo iż słychać masę szczegółów nie można dokładnie zlokalizować instrumentów na scenie. Wszystkie są niesamowicie krzykliwe i starają się grać jeden przez drugiego, wbijając się bez pardonu na pierwszy plan. Niestety nie jest to przyjemne uczucie :/ Mimo to na referencyjnych nagraniach mamy ciekawą przestrzeń, jest kreowana do przodu i na boki, z dźwiękiem odrywającym się od kolumn. Głębokość jest trochę zaniedbana, po prostu więcej słychać przed linia kolumn niż za. Może niektórym to się podobać, innym nie, ale średnica wychodzi mocno na słuchacza. Przy amplifikacji Rotelami efekt bardzo się wzmacnia, często gitarzysta grający solówkę siedzi nam na kolanach ;P W porównaniu z takim Technicsem postęp jest jednak ewidentny, średnica nie jest płaska jak decha i dzieje się w niej całkiem sporo. No ale, jak się łatwo domyśleć, wszystkie ww. cechy predysponują gorsze nagrania do... kosza na śmieci :] Za to dobrze nagrane, mięsiste i barwne płyty dadzą pokaz stereofonii, szczegółowości.

Barwy są mocno schłodzone, nawet rozjaśnione, w porównaniu z CDkiem Yamahy, Denon gra po prostu cienkim dźwiękiem, o mięchu, swoistym body, można zapomnieć. Co za tym idzie, dynamika objawia się szczególnie w górze pasma i średnicy, na dole brakuje zdecydowanie uderzenia. Na forum czytałem opinie że DCD-1420 jest zmulony, nie potwierdzą tego ani moi dwaj koledzy forumowicze (u których CDk był wcześniej), ani ja. No, chyba że zmuleniem można nazwać rozmazanie szczegółów przez podbicie średnicy i góry.

Napiszę więcej, koledzy ci, porównali szkołę brzmienia Denona w pewien sposób do Stelmachowskiej. Na pewno jest tak, jeśli idzie o kreowanie przestrzeni, dość mocno wypchniętej do przodu. Jak już wspomniałem, moje końcówki Rotela słyną z kreowania przestrzeni również do przodu i z ostrej zdecydowanej, czasem suchej góry. Nie ma się więc co dziwić że te piękne, klasyczne urządzenie Denona nie spasowało z nimi najlepiej :/

Za to Denon powinien dobrze zagrać z cieplejszym systemem, wtedy sprawdzi się w szybkiej muzyce metalowej, rockowej, ekwilibrystyce jazzowej. W spokojniejszych klimatach gdzie liczy się przede wszystkim barwa, może grać zbyt sucho i technicznie. Przydałby mu się więc analogowo, ciepło i barwnie brzmiący tor z mięsistym basem.

 

Kiedyś czytałem że japończycy lubują się w wszelkiego rodzaju wyostrzeniach, przejaskrawieniach, teraz miałem okazję doświadczyć tego legendarnego dźwięku na własnych uszach :]

 

Abstrahując od samego sposobu gry, Denonek został kupiony przez mojego kolegę głównie jako transport dla zewnętrznego DACa, do tej roli nadaje się znakomicie. Piękna, duża obudowa (no, mi ta stylistyka bardzo pasuje), tani jak borszcz i łatwo dostępny wszędzie laser, masa sympatycznych, choć nie zawsze użytecznych funkcji, szkoda, że już rzadko kiedy buduje się tak solidne, efektownie wyglądające klocki :]




Opinie użytkowników

Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.