Skocz do zawartości

VAL E-1

Typ sprzętu: Inne

Producent: VAL

Model: E-1


Dobry

(4/5)


(4/5 na podstawie 1 opinii)

sprzet
Fr@ntz

Data dodania: 28 maj 2005

Fr@ntz

Data dodania: 28 maj 2005

Jakość/cena
Ocena ogólna
Jakość/cena
Ocena ogólna
  • - gabaryty - cena - brzmienie - perfekcyjne wykonanie
  • - wyrażnie słyszalny szum tła niezależnie od poziomu głośności (przy słuchaniu muzyki praktycznie pomijalny) - nietypowe wtyki zasilacza (prawdopodobnie tylko w moim egzemlarzu) - opakowanie "firmowe"

Jak długo posiadasz oceniany sprzęt?: krócej niż 1 miesiąc

Gdzie kupiłeś/aś oceniany sprzęt?: od warszawskiego przedstawiciela KKImports z Allegro

Ile zapłaciłeś/aś?: ok 200zł ;-)

Dlaczego wybrałeś/aś ten sprzęt?: ze wzdględu na stosunek jakość brzmienia do ceny, mikroskopijne gabaryty i rewelacyjne wręcz wykonanie.

Z czym porównywałeś/aś przed decyzją o zakupie?: - z prosiaczkiem Musicala i OBHami Creeka

Podaj zestaw w jakim używany jest oceniany sprzęt: Yamaha CDX-396 tuningowana przez Darkula i Garmina wymiennie z discmanem Grundiga z wyjściem liniowym. - IC - posrebrzany Garmin wymiennie z Gothamem GAC-2

Opinia:

Hi

Od ponad dwóch tygodni jestem jedynym w Polsce użytkownikiem (tak przynajmniej twierdzi dystrybutor) wzmacniacza słuchawkowego VAL E-1.

Posiadając dwa wejścia liniowe jest on rozwiązaniem dla posiadaczy minimalistycznych systemów CD z regulowanym stopniem wyjściowym i końcówki mocy, którym marzy się tuner. W posiadanym przeze mnie egzemparzu front i tył urządzonka zdobia chińskie krzaczki a zasilacz ma dwa płaskie bolce zamiast okrągłych jak Bozia przykazała. Całe szczęście wzmak dotarł do mnie z odpowiednim adapterem, za to w mocno prowizorycznym opakowaniu (firmowe z tego co mozna zobaczyć na:

http://www.myhard.com/acceessory/361144506927546368/20040319/1778836.shtml równiez nie zachwyca)

Jeśli ktoś nie ma cierpliwości to fotki E-1 sa na naszym forum:

http://www.audiostereo.pl/VAL_kolejny_gracz_na_rynku_audio_16984.html

A teraz brzmienie - zadziwiająco dynamiczne, z wykopem. Może E-1 nie cyzeluje dźwięków i brak mu jakiegoś audiofilskiego wyrafinowania, ale za 200zł trudno znaleźć taka konstrukcję. Porównując z produktami Creeka uznaję go za zwycięzcę, gdyż przynajmniej nie mozna zarzucić mu braku zaangażowania i bezpłciowości. Bas jest krótki, ale mięsisty i dobrze wypełniony. Caly przekaz mozna uznać za lekko przyciemniony, dzięki czemu nawet "średniej" jakości nagrania brzmią akceptowalnie.




Opinie użytkowników

Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.