Typ sprzętu: Odtwarzacze CD
Producent: NAD
Model: C 541
(3.25/5 na podstawie 4 opinii)
Jak długo posiadasz oceniany sprzęt?: ponad rok
Dlaczego wybrałeś/aś ten sprzęt?: Takiej okazji cenowej nie mogłem przepuścić:)
Z czym porównywałeś/aś przed decyzją o zakupie?:
Sony cdp-x33ES Philips cd160 Pioneer PD 7010
Technics sl-p370 sony cdp-670 sony cdp-c425
Podaj zestaw w jakim używany jest oceniany sprzęt:
Piec: Sony TA-F570ES, kolumny: DIY RFT B3010,
kable głośnikowe: Klotz LY260P Interkonekty: Prolinka
Odtwarzacz ten nie możemy zaliczyć do grupy neutralnych odtwarzaczy, skraje pasma są dość znacznie podbarwione, na początku odtwarzacz robi wrażenie szczegółowego, lecz po dłuższej chwili może się to wydać męczące, chcę podkreślić że odtwarzacz jeżeli gra to z bardzo neutralnym wzmacniaczem
SONY TA-F570ES kombinacja kablami niewiele tu zda.
Tak jak mówię odtwarzacz cechuje bardzo żywe dynamiczne brzmienie, na pewno ktoś kto chce tchnąć trochę życia w swój system będzie z tego grajka zadowolony, lecz nie polecił bym go osobom szukającym w muzyce finezji,spokoju i relaksu.
Lepiej się mu gra muzykę elektroniczną itp, niż jazz czy klasyka.
Jeżeli uda się go komuś kupić do 300zł to polecam. Na pochwałę może zasłużyć stereofonia, jest poprawna jak na tej klasy źródło.
Jak długo posiadasz oceniany sprzęt?: ponad rok
Dlaczego wybrałeś/aś ten sprzęt?: Okazał się lepszy w moim zestawieniu od Arcam73T
Z czym porównywałeś/aś przed decyzją o zakupie?: Arcam73T,Nad C524,Cambridge Audio CD4
Podaj zestaw w jakim używany jest oceniany sprzęt: Harman/Kardon 1400 line,AMC 3050A,Tannoy M1,Mission M71.Sennheiser hd555,Pro-ject Head Box se.
Nad C541 jest tym odtwarzaczem,który mimo niewielkich odstępstw od neutralności potrafi sobie zaskarbić słuchacza, jego brzmienie jest żywe,szybkie z dobrze nakreślonym zakresem wysoko tonowym,dlatego na tym cd fajnie się słucha muzy Rockowej-gitary na przesterze mają porządny zgrzyt,a wszelakie instrumenty perkusyjne brzmią dźwięcznie bez oznak wygładzenia,zmulenia konturów. Ogólnie cała równowaga jest lekko przeniesiona na wyższą średnice i górę, przez co sybilanty dają niekiedy znać o sobie,ale na odpowiednim materiale C541 może się podobać,tak było w moim przypadku.Często się zdarza ,że niektóre cd-eki o bardziej neutralnym charakterze grające równym dźwiękiem bez rozjaśnień,nie potrafią mnie oczarować niczym,dźwięk jest nudny.Zdarzyło mi się nawet zasnąć przy takowych cd.Z Nad-em jest wręcz odwrotnie,pomimo że brzmienie na niektórych utworach może wydawać się lekko wyszczuplone-słabsze zaznaczenie najniższych składowych(punktowy bas)to jednak nie razi i w odpowiednim zestawieniu jest naprawdę fajnie.
Jak długo posiadasz oceniany sprzęt?: krócej niż 1 miesiąc
Dlaczego wybrałeś/aś ten sprzęt?: szukałem niedrogiego źródła
Podaj zestaw w jakim używany jest oceniany sprzęt: Zoller Imagination, Baltlab 1v3 Epoca, Marantz CD16, Philips CDR870, kable Oehlbach
O budowie wewnetrznej c541 mozna poczytac w recenzji napisanej przez maleo - ja od razu przejde do rzeczy. Reputacja Nad-a dawala nadzieje na jakies extra wrazenia dzwiekowe . Po 3 tygodniach przez które mialem c541 do dyspozycji uwazam ,ze jest to odtwarzacz stworzony do rocka oraz dynamicznej rozrywki . Niskie czestotliwosci nie dominuja nad caloscia przekazu ale maja w dosyc szerokim pasmie energie wyrozniajaca ww CD sposrod innych - takze drozszych konstrukcji . Slowem zwarty , dosyc szybki i energiczny bas jest najwiekszym walorem c541. Wysokie tony sa lepsze od standardowego hifi( tutaj porownywalem z Philipsem CDR870) ale raczej nie mozna mowic o ich wyrafinowaniu. Efekty przestrzenne, scena bez uwag . I dotarlismy do srednicy. Kiedy trudno cos o niej powiedziec zwyklo sie pisac,ze ma neutralny charakter. Po czesci tak jest ale zrobilem porownanie ze znacznie drozszym CD ( Marantz CD16) i ten test wykazal ,ze na srednicy brak jest c541 kolorow . Byc moze to jest powodem przez ktory muzyka inna niz rockowa nie brzmi na c541 zbyt wciagajaco . Niespecjalnie chcialo mi sie siegac po kolejna plyte po polnocy. Dlatego nie jest to CD dla sluchaczy szukajacych barwnej srednicy, slodkich wysokich tonow oraz relaksu . Ww marudzenie odnosi sie rzecz jasna do nowego urzadzenia kosztujacego ok 2tys zl. Nalezy jednak wspomniec ,ze z uwagi na spora podaz urzadzen Nad-a na rynku , dobrze zachowane 1,5-2 letnie egzemplarze mozna nabyc za cene niewiele przekraczajaca 1000zl. A wtedy latwo nam przyjdzie przymkniecie ucha na wspomniane mankamenty i zakup c541 chociazby dla generowango na rozrywce i rocku czadu bedzie dobrym wyborem.
Jak długo posiadasz oceniany sprzęt?: ponad rok
Gdzie kupiłeś/aś oceniany sprzęt?: import z Niemiec
Dlaczego wybrałeś/aś ten sprzęt?: do kompletu z NADem C350
Z czym porównywałeś/aś przed decyzją o zakupie?: sony xb930, xb940(za drogi) marantz6000 , ca500, rotel961(za drogi)
Podaj zestaw w jakim używany jest oceniany sprzęt: Primare A20 mkII (dawniej NAD C350) , Dynaudio Audience 52
O śrubkach.
Wygląda jak to NAD z serii Classic ; szary, niepozorny ,na swój sposób uroczy, mały pilocik mieści się w dłoni.
Duże napięcie wyjściowe 3V, raczej mało czuły na interkonekty. Potężny toroid w zasilaczu z dwoma wtórnymi uzwojeniami zasilającymi oddzielnie część cyfrową i analogową, dobre kondensatory : Elna Cerafine , Nichicon. DAC to PCM1732U z filtrem HDCD, opampy 2604. Wyjście cyfrowe koaksjalne. Napęd czuły na ustawienie widzi rysy których nie ma. Potrzebuje dobrego wypoziomowania a najlepiej wytłumienia wtedy problem nie istnieje,głośny przy otwieraniu i przeskakiwaniu między trackami ale szybki i radzi sobie z każdą ilością ścieżek, czyta CD-Ry bez problemu. Dwa tryby wyświetlacza ,ten drugi pokazuje czas do końca płyty.Szkoda ,że wyświetlacza nie można wyłączyć ani przytłumić bo w nocy sieje światłem jak latarnia uliczna. Programowalny ,wybiera losowo i powtarza jeden kawalek albo wszystkie. Nie posiada standbaju, najlepiej nie wyłączać wcale bo dobrze gra po około dwóch dobach ale wtedy naprawdę "śpiewa" ( niech się głusi i inżynierowie po PW śmieją ).
O brzmieniu.
Dosyć suchy i bezbarwny o małej masie bas
ale za to dobrze kontrolowany, coś za coś -to są właśnie te słynne kompromisy.
Średnica ku górze rozjaśniona -tani trik- jakby we wzmacniaczu podkręcić wysokie.
Słaba stereofonia i dynamika , wąska scena.
Najmocniejszą stroną tego odtwarzacza jest neutralność brzmienia ; akustyczne instrumenty w tej cenie są nie do powtórzenia, dźwięk strun gitary to "dreszczyk" w plecach, fortepianu "chce" się słuchać a trąbka Davisa "przygważdza" do ściany.
Pomimo mankamentów wcześniej wymienionych całość dźwięku (pamiętajmy o cenie ) robi dobre wrażenie!
I nie tylko "robi" ale słucha się naprawdę całkiem przyjemnie- a to dzięki muzykalności ,otwartości , dobrze podanym wokalom.
trochę badziewny odtwarzacz który całkiem fajnie gra
Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe.
Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.
Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.
Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.