Typ sprzętu: Kolumny Podłogowe
Producent: Sisound
Model: Fortis S
(5/5 na podstawie 2 opinii)
Jak długo posiadasz oceniany sprzęt?: ponad rok
Ile zapłaciłeś/aś?: Nie dużo :)
Dlaczego wybrałeś/aś ten sprzęt?: Niespotykana prezentacja muzyki
Z czym porównywałeś/aś przed decyzją o zakupie?: Klipsch Cornwall III, La Scala, Klipschorn
Podaj zestaw w jakim używany jest oceniany sprzęt: Sisound PSE, Sisound Rasmus, Bryston BDA 3
Witam
Miło widzieć, że ktoś zapoczątkował wątek kolumn naszego rodzimego producenta. Sisound Fortis S to kolumny, z którymi mam stałą styczność, ponieważ bardzo często odwiedzam ich producenta. Udało mi się ich także posłuchać w wielu innych pomieszczeniach i systemach - także u Pana Grzegorza z opinii powyżej oraz na 2 edycjach audioshow. Zgadzam się całkowicie z opisanymi odczuciami, także dodam od siebie jedynie kilka własnych "uwag" 🙂
Kolumny Fortis S to konstrukcja 2-drożna, jednak ich odsłuch bardziej przypomina mi konstrukcje z jednym głośnikiem szerokopasmowym - bez braków na skrajach pasma. Ich prezentacja to przede wszystkim niezwykle namacalna oraz dokładna średnica, dopełniona pełnym spektrum wysokich tonów oraz odpowiednią ilością basu. Ten z kolei potrafi zejść bardzo nisko, jeśli wymaga tego utwór i jednocześnie nie jest dominujący. Kolumny, pomimo swojego gabarytu grają bardzo swobodnie - muzyka ma uczucie "płynności", co nie oznacza w żadnym wypadku zamulenia dźwięku. Zastosowana tuba z bloku aluminium naprawdę robi robotę i potrafi wypełnić duże pomieszczenia swobodnym dźwiękiem. Skala oraz namacalność wokalu, talerzy czy "szczotek" dosłownie mnie powaliła.
Są to kolumny na pewno nie dla każdego - dlaczego? Przede wszystkim ich gabaryt jest dosyć spory, więc trzeba im zarezerwować trochę miejsca. Nadrabiają jednak tym, że mogą stać blisko ścian, bez wyraźnych podbić w basie. Druga sprawa to ich transparentność, gdzie jakość każdego nagrania jest weryfikowana bezlitośnie. Od razu usłyszymy różnice w nagraniach czy masteringu, także kiepskie utwory zabrzmią co najwyżej dobrze. Jednak te utwory, które są dobrze zrealizowane - powalą nas na nogi.
Jeśli chodzi o jakość, rozmach dźwięku oraz prezentację - jest to najwyższa półka audio. Reszta będzie zależała od źródła, typu muzyki, napędzenia oraz pomieszczenia - co z resztą wie każdy z nas 🙂 Warto ich posłuchać choćby ze względu na całkowicie inną prezentację dźwięku, ponieważ tego typu konstrukcji jest naprawdę mało na rynku. Dodatkowym atrybutem jest oczywiście ich skuteczność - 102dB! Wraz z 8W wzmacniaczem lampowym, te kolumny wypełnią dźwiękiem salę ponad 50m kw.
Jak długo posiadasz oceniany sprzęt?: od 1 miesiąca do roku
Ile zapłaciłeś/aś?: Zakup w atrakcyjnej cenie
Dlaczego wybrałeś/aś ten sprzęt?: Wybór po odsłuchu w domu
Z czym porównywałeś/aś przed decyzją o zakupie?: Bezpośrednio z Dynaudio Confidence 20, ale również kilkadziesiąt innych posiadanych wcześniej konstrukcji
Podaj zestaw w jakim używany jest oceniany sprzęt: Galion Audio TS34, Cen.Grand DSDAC 1.0, Wiim Ultra
Zestawy głośnikowe Sisound Fortis S (https://www.sisound-audio.pl/produkt/sisound-fortis-s-para-szerokopasmowych-kolumn-podlogowych/) towarzyszą mi już od prawie pięciu miesięcy, dlatego postanowiłem podzielić się krótkimi wrażeniami z ich odsłuchu w moim systemie. W sieci trudno znaleźć ich recenzje, a zawsze warto docenić coś, co jest dobre – zwłaszcza, gdy pochodzi z Polski, bo w tym przypadku doskonale pasuje powiedzenie „dobre, bo polskie”.
Kolumny te to imponująca konstrukcja, której charakterystyczną cechą jest wysoka skuteczność, wynosząca aż 102 dB, co predysponuje je do współpracy ze wzmacniaczami lampowymi. Producent sam zresztą takie wzmacniacze oferuje. W moim przypadku na początku napędzał je wzmacniacz Luxman L-505uXII, który wspaniale poradził sobie z tą rolą. Dźwięk odbierałem jako namacalny, dynamiczny, a w razie potrzeby również potężny, jednocześnie oddający wiele subtelnych szczegółów. Wspomniana potęga dźwięku szczególnie dobrze sprawdzała się w muzyce symfonicznej, co starałem się uchwycić w klipie: https://www.youtube.com/watch?v=BV0SLaJ5TAw (to było moje pierwsze zetknięcie się z tymi kolumnami, zanim stałem się ich właścicielem).
Czym jeszcze wyróżniają się Fortis S? Na pewno sposobem, w jaki grają, czyli swobodą, otwartością i jakby z łatwością prezentacji. Doceniłem to szczególnie w porównaniu z poprzednio posiadanymi kolumnami Dynaudio Confidence 20, które z pewnością mogę określić jako znakomite, jednak Fortis S przewyższały je pod każdym względem. Confidence robią wszystko dobrze lub bardzo dobrze, natomiast Fortis S podnoszą to na jeszcze wyższy poziom; myślę tu o dynamice, klarowności, detaliczności, głębokości i precyzji basu, a nawet obrazowaniu źródeł pozornych na scenie. W efekcie nie miałem wyboru – stałem się właścicielem Sisoundów.
Ktoś mógłby zapytać, jak to możliwe, że zamieniłem kolumny podstawkowe na tak pokaźne zestawy (125 x 45 x 55 cm). Otóż, mimo ich rozmiarów oraz pokaźnego przetwornika nisko-średniotonowego, moje obawy o dominację basu (zwłaszcza „pluszowego”, dudniącego lub przytłaczającego) okazały się bezpodstawne. Co więcej, producent zaleca umieszczenie kolumn blisko ściany, co zwiększa ich uniwersalność i poszerza grono potencjalnych nabywców.
Obecnie Fortisy w moim systemie są napędzane przez wzmacniacz Galion Audio TS34 – bardzo interesującą i, co najważniejsze, udaną konstrukcję (więcej informacji można znaleźć na stronie producenta). W porównaniu do Luxmana, Galion wprowadził do dźwięku dodatkowy, lampowy charakter w najlepszym tego słowa znaczeniu, nie tracąc przy tym żadnych zalet, które wcześniej oferowało połączenie z Luxmanem. Moim zdaniem dowodzi to, że zestawy Sisound są elastyczne, jeśli chodzi o wybór wzmacniacza, co jest dobrą wiadomością dla potencjalnych nabywców – nie muszą oni od razu planować wymiany swojego obecnego sprzętu, który ma zasilić prądem Fortisy. Kolumny te są także w mojej ocenie przyjazne dla akustyki pomieszczeń, sprawdzając się w pokojach o powierzchni od 18m².
Kilka uwag na koniec. To są nie jedyne zestawy głośnikowe, które obecnie posiadam i nie porównując ich do siebie osiągnąłem cel jakim było posiadanie dwóch par głośników, w których jedna jest wysterowywana przez wzmacniacz lampowy, bo do niej jednak Fortis S pasują najbardziej. Zdaję sobie sprawę, że opisywane zestawy głośnikowe to sprzęt z wysokiej półki, ale zdecydowanie cena jest odpowiednio skalkulowana. W tym miejscu chciałbym dodać, coś z czym nie zawsze się spotykamy, a więc profesjonalizm i zaangażowanie zespołu Sisound w dopieszczanie klienta, co zawsze doceniam, gdy z drugiej strony spotykam się z tzw. „ekspertami” wiedzącymi wszystko lepiej i najlepiej; tutaj relacje są przyjacielskie i partnerskie bez narzucania swojego zdania i widzimisię. Jeśli nie rozważacie zakupu tak dużych kolumn, a poszukujecie zestawów w ich lub wyższych przedziałach cenowych, uważam, że warto zwrócić na nie uwagę – są silnymi kandydatami do przetestowania (chętnie służę pomocą w miarę możliwości, w końcu posiadam te kolumny), bo warto promować i wspierać wszystko co dobre, a tym bardziej jeśli jednocześnie jest polskie.
Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe.
Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.
Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.
Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.