Denon pma-500v

Opinia:

waga 9.6 kg. wymiary: słuszne:).

trafo 190Watt, 4 kondensatory 6800Uf, co daje 13600na strone. SPORO:)

stopień końcowy 4xSANKEN zabezpieczone kazdy osobnym bezpiecznikiem 5A przed spaleniem. w nowszych juz tego nie stosowano. potencjometry zdaje sie ALPS. w całosci metalowy, masywny, nie wygina sie w rekach jak niektóre technicsy. panel 2.5mm alu. gałki metalowe, plastiku praktycznie jakies 5 %.

trafo mitsubishi, kondziory chyba nippon chemicon.

 

sekcja gramofonowa,

z tyłu zewnętrzne zworki pre./main

made in japan.

 

3 model od góry po 900v i 700v, seria z lat 1986-1989. wiekowo mniej wiecej to samo co yamaha pierwszych serii ax, harmany serii -6-5, np 645.

 

miałem pare denonów, 480, 880, 1060, słyszałem 560, poza tym receivery 335, 565, 75vr.

 

PMA 500V MA JE WSZYSTKIE POD SOBĄ. bije na głowe pma1060, zupełnie inna charakterystyka brzmienia. nie gra tak ostro, sucho. nie gra tez tak ciepło jak Harman Kardon. jest w sam raz, mozna słuchac godzinami, ten wzmacniacz zamiast nas zmęczyc, tylko zachęci do dalszego słuchania. podłączony do KEF IQ3 pazurki pokazał juz po wdyszeniu loudnessu. piękny, mięsisty bass jaki pojawił sie z niewygrzanych KEFów zaskoczył mnie do zywego. jest dynamiczny, mocny, bliski mojego ideału.

piękny wokal, srednica na swoim miejscu, moze tylko wjezdza czasem pod góre.

wysokie pasmo inne niz w nowszych konstrukcjach, nie jest takie sterylne,

poprostu inne. obfite, szczegółowe jak na sredni model, ładne.

 

moc rowniez spora, wg róznych danych z netu oscyluje miedzy 70 a 80 watt 8 ohm.

 

wzmacniacz nie boi sie dac duzo mocy, nie grzeje sie, w przeciwieństwie choćby do PM655 harmana po pół godzinie nie przypomina piekarnika, jest tylko letni. NIE NADAJE SIE DO ROBIENIA NALEŚNIKÓW:))

 

swietnie nagłosni nawet pokoje około 20-25 metrów.

 

doskonały dla ludzi nienawidzących wysokich rachunków za energie, 190watt max poboru to naprawde swietny wynik przy tej mocy.

 

ogólnie:

najlepszy denon jakiego miałem, wystawiony na allegro z niechęciaza duzą cene, niestety, poszedł ;(((

 

polecam nawet dosc zaawansowanym miłośnikom muzyki, bo maszynka bardoz muzykalna. gdyby to był 700v nawet bym go nie wystawiał, tylko na sell poszłaby AX900.

 

mysle ze warto za ten wzmacniacz dac 300-350zł, ja sprzedałem za 400, bo wersja szampan.

 

GORĄCO POLECAM, ZA 350 ZŁ wg mnie lepszy od Yamahy ax500, od harmana 645, 655. z tych 4 wziałbym na pewno denona.