Jak długo posiadasz oceniany sprzęt?: krócej niż 1 miesiąc
Gdzie kupiłeś/aś oceniany sprzęt?: Salon audio
Ile zapłaciłeś/aś?: Na testech, jeszcze nie kupiłem
Z czym porównywałeś/aś przed decyzją o zakupie?: Acrolink 4030 Oyade Tunami Furukawa Furutech alpha 3 Yarbo, Viborg itp
Potencjał tego przewodu można oceniać gdy naprawdę nie ma nigdzie indziej wąskiego gardła, przede wszystkim mam na myśli reprodukcje barw w całym przekazie.
Mało który wzmacniacz tranzystorowy wykorzysta potencjał, z dobrą lampą będzie łatwiej zobaczyć ten aspekt...
Zacznijmy wiec właśnie od barw i spójności przekazu. W tym właśnie Tara Labs jest nie pokonana. Pełna paleta barw o naturalnym odcieniu, gdzie słychać najmniejsze zawirowania i drgania w każdym głośne, dźwięku. Coś pięknego...
Rozdzielczość i detaliczność jest przekazywana na spokojnie, naturalnie bez sztucznego jaskrawienia. Tutaj to przychodzi w postaci spójności i synergii w całej muzyce.
Specyficzna jest dynamika, pozornie kiepska, ale po chwili zaczynamy rozumieć że nie brakuje energii, a inne kable pozornie bardziej dynamiczne, okazują się fałszywe np. stopa jest waleniem młotkiem w deskę od której boli głowa. Tara nigdy nie dopuści do takiej sytuacji.
Będąc przy energii, bas potrafi zejść nisko i być w punkt z rytmem muzyki, aczkolwiek jest troszkę zmiękczony, to nie przeszkadza w różnicowaniu.
Zostało mi coś powiedzieć o równowadze tonalnej i jak pokazana jest góra pasma
Góra jest delikatna i rozdzielcza, ważne że nie jest przesadnie zgładzona. Równowagę tonalną ocenił bym na równo , tak samo jak nasycenie i odciążenie. (nie gra chudo, jasno nie gra grubo, ciężko).
Jestem zdania że tara tylko do źródła.
Aby dać rzetelną opinie,przy wzmacniaczu były różne inne kable.
Każdy pokazywał coś innego, coś więcej i coś mniej Wystarczyło zabrać Tare i dalsze szukanie przewodu do wzmacniacza nie miało sensu tzn nie było słychać w nich wybitnych cech które każdy z nich miał .... Co tworzyło też problem mianowicie każdy jeden to nie wszystkie na raz i co wybrać 🙂
Bym zapomniał
Nie ogranicza przestrzeni, pozorne źródła są ładnie i wyraźnie ukazane. Tutaj kłania się resztą systemu.
Jak długo posiadasz oceniany sprzęt?: od 1 miesiąca do roku
Ile zapłaciłeś/aś?: umiarkowanie
Dlaczego wybrałeś/aś ten sprzęt?: Nic nie psuje :-)
Z czym porównywałeś/aś przed decyzją o zakupie?: Furutech FP-3TS20/FI-25G/FI-E35G, Enerr Delight, Oyaide Tunami GPX, Acrolink 6N-P40306
Podaj zestaw w jakim używany jest oceniany sprzęt: Manley Stingray
Bardzo przyzwoity kabel biorąc jako punkt odniesienia ceny na rynku wtórnym. Po doświadczeniach z różnymi kablami zasilającymi ze średniej półki, których wpływ na brzmienie systemu owszem był wyraźny ale nie całkiem zgodny z moimi oczekiwaniami Air AC jest jak łyk czystego powietrza :-). Poważnie. Przekaz nabrał klarowności i równowagi. Nic nie przeszkadza. Tylko tyle i aż tyle. Żadnej dodatkowej \"aury\" czy voodoo. Kto ma ochotę na kablowe eksperymenty powinien posłuchać u siebie.
Uwaga: jest raczej sztywny i choć da się odpowiednio ustawić to może sprawiać kłopot zważywszy na dość kiepskie wtyczki.
Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe.
Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.
Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.
Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.