GośćData dodania: 19 czerwiec 2004 |
Muzyka - ocena
Dźwięk - ocena
|
|
O muzyce: | Clapton jaki jest każdy widzi ; ) Nigdy nie kojarzył mi się z klasycznym bluesmanem a jego związki z Johnem Mayallem i Alexisem Kornerem traktowałem jedynie jako odskocznię do zupełnie innego grania. To z resztą zastanawiające, iż muzyk który bluesmanem nigdy nie był, jest kojarzony jako wręcz ikona pojęcia białego muzyka bluesowego... Dlatego tez nie traktuję tej płyty w kategoriach powrotu przez Mr C. do jego korzeni. Po prostu jest to inna płyta Claptona niż te które były wcześniej. No może da się zauważyć podobieństwo do Unplugged. Wrzucamy płytę do odtwarzacza i... W jakiś niewypowiedziany sposób otacza nas melancholia i pragnienie powrotu do czasów kiedy wszystko było prostsze... Chciało by się wręcz powiedzieć za nieśmiertelnym Philipem Marlowe, iż do czasów kiedy „kobiety były kobietami a faceci gdy było tego potrzeba brali sprawy w swoje ręce i walili prosto w mordę”. Jest smutek, jest melancholia bo przecież Robert Johnson - a on jest autorem wszystkich czternastu utworów na płycie - jest jednym z najczęściej powoływanych Ojców Założycieli bluesa, a przy okazji jazzu, rocka i czego tak jeszcze chcecie / no może za wyjątkiem ponurego łubudu spod znaku dres-tans-trash-techno-hard-disco słuchanego przez dzisiejsze pokolenie spod znaku kiepskiej familii /. Z resztą życie czarnego bluesmana żyjącego w czasach wielkiego kryzysu na błotach Missisipi nie mogło być lekkie... Sami pomyślcie z resztą. Aligatory, gentlemani w białych prześcieradłach z płonącymi krzyżami, bieda a wokoło tylko błota i pola bawełny. A tu do tego prohibicja i do wypicia jest tylko spirytus drzewny… Ale jak to śpiewał Blind Lemon mniej więcej w tych samych czasach co autor utworów z opisywanej płyty – „nad moim ogródkiem też kiedyś zaświeci słońce”. I tak tez jest. Bo przecież blues to nie tylko smutek ale po prostu życie. Na płycie jest jeszcze swing….. Clapton otoczył dość chropowate ze swej natury swingującym rytmem. I tak jest przez cała płytę. Daje to efekt jakby nie zagrano tego na serio. Ale cóż w życiu jest na serio? ; ) Coż… Pan Eryk nie wybitnym wokalistą nie jest - czego niniejsza płyta jest przykładem, ale cóż trzeba mu ta niedoskonałość wybaczyć bo to nie jego wina że urodził się białym. Trochę to może razić zwłaszcza w utworze piątym gdzie trochę próbuje śpiewać nieco za bardzo zachrypniętym głosem. Solówki na płycie są niezwykle precyzyjne i obmyślone. Trzeba przyznać iż nasz bohater błyszczy niebywałą wręcz erudycją jeżeli chodzi o znajomość gitarowego bluesa a cała płyta wręcz skrzy cytatami i nawiązaniami na największych. Mnie szczególnie podoba się nawiązanie do B.B. Kinga w solówce w utworze Little Quen Of Spades. Bardzo precyzyjny zaśpiew gitary rewelacyjne wręcz wygaszenie dźwięków. Jest super. Clapton trochę przypomina o sobie – jakim był kiedyś na początku kariery - w utworze Me And The Devil Blues, znakomicie z resztą nawiązując do Elmora Jamesa. Bardzo podoba mi się utwór jedenasty / If I Had Possesion Oper Judgment Day / aż prosi się o Johny Wintera na wokalu, ale i tak jest fantastycznie. Zwracam uwagę Szanownych Państwa na fenomenalne wręcz aranże i genialne prowadzenie hammonda przez Pana Billego Prestona. I tak przez całą płytę. Nie ma nieciekawych utworów i dłużyzn. Dodatkowo trzeba powiedzieć, iż płyta ma wiele z tego ciepełka, które znajdujemy na płytach J.J. Cale. Nie jest to może płyta bluesowa dla ortodoksów, jest może podana bardziej elegancko wręcz salonowo. Ale cóż w tym złego skoro słucha się wybornie? Polecam. Polecam. Bardzo nadaje się na ciepłe letnie wieczory i nie tylko. | |
O dzwięku: | Dźwięk. No cóż…. Nie jest to produkcja stricte audiofilska. Ale nie wiele można zarzucić. Bardzo wyraziście prowadzone poszczególne linie instrumentów. Jest wiele efektów miłych dla audiofila takich jak zróżnicowanie blach czy uderzenie niskiego basu. Może trochę za ciasna scena i brakuje nieco rozciągnięcia jej za linię kolumn. Ale jest to byc może moje ubiektywne odczucie. |
Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe.
Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.
Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.
Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.