Skocz do zawartości

Massive Attack Mezzanine


krzysiek

Data dodania: 09 wrzesień 2004

Muzyka - ocena
Dźwięk - ocena
O muzyce: Trip-hop at its best. Najlepsze lata triphopu. Nie jest to może płyta tak łatwa w odbiorze jak dwie pierwsze płyty Portishead, ale czas poświęcony tej płycie na pewno nie będzie stracony. Pierwsze cztery numery to "hity", kompozycje o niesamowitym natężeniu emocjonalnym. Angel to bez dwóch zdań najlepszy utwór jaki kiedykolwiek chłopaki napisali. Mistrzowskie tworzenie napięcia do punktu eksplozji. Wspaniały wokal Horace Andy. Potem lekki odpoczynek na Risingson i Teardrop, po których następuje Inertia Creeps, według mnie drugi najlepszy numer na płycie. Wspaniałe zestawienie słowa z muzyką. Inertia creeps moving up slowly. Reszta płyty oczywiście nie może już konkurować z fantastycznym otwarciem, choć bardzo przyjemnie się tego słucha. Może jeszcze dodam, że płyta jest o tyle ciekawa, gdyż nieco różni się od poprzednich dokonań zespołu. Wydana po czterech latach, gdy scena triphopowa powoli zapominała o Massive Attack. Płyta, którą formacja udowodniła, że są mistrzami gatunku.
O dzwięku: Być może ta płyta ma braki w sferze produkcji dźwięku. Na pewno nie słychać ich na tańszym sprzęcie. Bas wzorcowy. Polecam Angel.






×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.