Skocz do zawartości

Otis Taylor Truth Is Not Fiction


broy

Data dodania: 11 październik 2004

Muzyka - ocena
Dźwięk - ocena
O muzyce: Jak dotąd moje osobiste odkrycie roku! Słucham tego gościa stale od miesiąca i jakoś nie mogę uwolnić się od tego głosu i tego grania. Ale po kolei: sięgając po jeden z ostatnich numerów AV , znalazłem krótką recenzję nowej płyty Double V. W zasadzie recenzja ta jest na tyle nieprecyzyjna i niekonkretna, że nie wiedząc kto zacz, nie ma większych szans na posłuchanie Otisa. I to dla wszystkich fanów współczesnego bluesa byłaby niepowetowana strata! Kim jest ten gość, który wygląda jak kierowca trucków, przemierzający Amerykę wzdłuż i wszerz? Otóż ten gość, białas zresztą, był przez wiele lat dość uznanym lokalnie muzykiem folk-bluesowym, aż do momentu, gdy stwierdził, że ma rodzinę na utrzymaniu i z grania raczej nie wyżyje. Zaczął wtedy, co ciekawe z dużym sukcesem,...handlować antykami! Na szczęście dla nas, dzielny Otis zgranął na tyle dużą kasę, że miał co dać dzieciom do jedzenia i wtedy zaświtała mu w głowie myśl: może by tak wrócić do grania? Na początku nagrywał dla różnych firm z równie różnym powodzeniem, aż do momentu, gdy jako nauczyciel akademicki (sic!) i piewca muzyki i kultury rdzennych Afroamerykanów, podpisał kontrakt ze znaną wytwórnią Telarc. Firma ta, w odróżnieniu od swego działu klasyki i jazzu, ma bardzo prężny dział bluesowy, a jej katalog jest naprawdę dobry. I tak Otis trafił do tej znanej wytwórni, a my możemy kupić jego płyty w Polsce. A jaka jest muzyka? Moim zdaniem Otis Taylor nie jest przeznaczony dla bluesowych ortodoksów. Jego muzyka jest specyficzną mieszaniną wczesnego J.L.Hookera i M.Watersa, Dylana, Hendrixa. Toma Waitsa i psychodelicznego rocka. Do tego dochodzi brak perkisty w zespole, a rolę drugiego instrumentu harmonicznego, oprócz gitary akustycznej i banjo Otisa, jest...wiolonczela! Prawda, że nie jest to zestawienie, obok którego można przejść obojętnie? Otis jest muzykiem bardzo zaangażowanym społecznie w sprawy obrony Afroamerykanów i Indian. Dlatego obok muzyki, ważną rolę stanowi treść piosenek autora. Teksty są mrocze i dość pesymistyczne, traktują o smutnym losie mieszkańców tego wielkiego kraju, a jeśli pojawia się miłość - to tylko w czarnych barwach. Nie jest to jednak płyta mroczna, czy dołująca - przeciwnie, pokazuje w jak dobrej formie jest współczesny blues i okolice. Za tę płytę O.Taylor dostał najwyżej cenioną nagrodę bluesową WC Handy Award oraz wyróżnienie DownBeatu w kategorii "blues" za obecny rok. Co więcej można dodać, aby Was przekonać? Bardzo ciekawa rzecz i bardzo ciekawy artysta - szczerze polecam.
O dzwięku: Dobre, współczesne brzmienie znanej wytwórni audiofilskiej Telarc. Dobrze nagrany wokal, w tle wiolonczela i akustyczna gitara lidera. Zachęcam do odwiedzenia strony www.otistaylor.com - tam wiele ciekawych informacji oraz wywiad radiowy z Otisem. Słuchajcie Otisa, bo warto!






×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.