Ocena ogólna: Znakomity kabel do systemów ze średniej-wyższej i wyższej półki (choć raczej z wyższej).
Potencjalny właściciel: posiadacz dobrego, zrównoważonego systemu, który chciałby wydusić z niego jeszcze więcej – rozciągnąć pasmo (zwłaszcza w dół), poprawić wrażenie przestrzenne (głębokość i szerokość sceny dźwiękowej, lokalizację źródeł), zbliżyć się do muzyki granej na żywo (rozmach, poczucie obecności muzyków).
UWAGI:
1/ Podobnie jak w przypadku interkonektu XLR, z tej samej serii, czas wygrzewania tego kabla jest nieprawdopodobnie długi. Obserwacje w trakcie tego procesu w zasadzie pokrywają się z poczynionymi w trakcie wygrzewania XLR’ów. Zaintereowanych odsyłam tu: https://www.audiostereo.pl/opinie_sprzet/--r5661/
2/ Przed ostatecznym wygrzaniem najwięcej problemów sprawia bas – podkreślony, ociężały, tracący kontrolę, o słabej definicji i jeszcze gorszej barwie (efekt „kartonowego pudła”). Po wygrzaniu ten i pozostałe problemy w zasadzie przestają istnieć (choć pozostaje w tym obszarze lekki akcent, jak w innych kablach AriniAudio - taki znak firmowy).
Po kilku miesiącach obcowania z kablami AriniAudio, mimowolnie stałem się ich fanem. Seria Eternel jest dowodem na to, że w Polsce robi się naprawdę świetne przewody audio (dotyczy to również innych, naszych producentów). Jeśli chodzi o bohatera tej opinii, IMO, zagranicznej konkurencji trzeba szukać w okolicach 10kPLN. Wszystkie konstrukcje, które miałem z okolic PLN 4000-9000 (info poniżej "z czym porównywałem") Eternel The Reference zjada na śniadanie.