Amplituner poteżny naprawde waga i wyglad powala na pierwszy żut. Moc tylko 50W rms ale tych prawdziwych a nie p.m.p.o. W środku żuca sie ogromny transformator oraz kondensatory 2x10000mf. Ampiltuner pochodzi z 1979roku u mnie jest od 4lat i jest całkowicie bezawaryjny spaliły sie tylko żarówki!!! Sprzęt został zaprojektowany w USA a wykonany w japoni!!! Przezył już trzy sylwestry i dalej nic sprzet nie do skatowania. Gra bardzo dynamicznym dzwiękiem bas jest naprawde bardzo głeboki, srednica też miła taka nie żucająca się. Sopran jest syczacy ale to raczej przez moje kolumny...:( Kupiłem go na bazarku tak mnie jakoś podkusiło gdy go zobaczyłem to zachwycił mnie jego wyglad piekny gruby aluminiowy panel i te gabaryty czułem ze bedzie dobrze grac. No i była możlwość sprawdzenia go choć jako głośniki testowe służyły kolumny od wieży samsung...:) Co moge dodac, wczesnie miałem amplituner onkyo TX-8211 Kupiłem go w Media markt po promocyjnej cenie 750zł (normalnie 1500zł) pograł troszke dłuzej niż rok i sie spałił a dzwiek przy tym marantzie to jakaś pomyłka. A może jeszcze o tunerze choć niezbyt dużo go używam to tuner gra bardzo czysto łapie 90% stacji w stereo bez jakich kolwiek szumów. Był wart tych pieniedzy nie jest to jakis technics plastik czy nawet onkyo (które myslałem ze jest lepsze...:( ) to jest marantz który nigdy mnie nie zawiódł swoją bezawaryjnością a dźwiek to to czego szuka słuchacz znudzony tanim sprzętem made in china....