witam.
do oceny staje monumentalny przykład hi-fi made in China.
kilka danych tech.: 40 watt pure class A, konstrukcja dual-mono, prawie 25 kg wagi, możliwe podpięcie tylko jednej pary głośników, dostępne regulacje: tylko głośność i wybór źródła, brak wyjścia na słuchawki.
jak gra: detalicznie, "gęsto", naturalnie, nawet przy niskich poziomach głośności słychać wszystko. przesiadłem się z Rotela RA-02 i zyskałem dużo "więcej" dźwięku o dobrej fakturze. po tygodniu odsłuchów wiem, że trafiłem bardzo dobrze - mimo kupowania w ciemno. moje Chario Syntar 300 wyraźnie odżyły i nabrały blasku.
jedyne do czego można się doczepić to pilot: mały, plastikowy, leciuteńki, a ustalić nim odpowiedni poziom głośności to cyrkowa iście sztuka.