Po wymianie mini wiezy to ogromna roznica w prezentacji dzwieku, przede wszystkim dynamicznosc, wydaje sie, ze jestesmy na koncercie (oczywiscie bez przesady) ale ta przestrzennosc robi ogromne wrazenie. Przed kupnem sluchalem innych amplitunerow: denon, yamaha, ale to co zaprezentowal HK zdyskwalifikowalo konkurencje.
Najwieksze zalety to: przestrzennosc, stereofonia i dynamika. Wlasciwie sprawdza sie w kazdej muzyce, najlepiej jednak sprawdza sie w rock'u. Bas jest gleboki i dobrze kontrolowany, pod warunkiem ze slucham max z potencjometrem ustawionym na godz. 11, niestety idac dalej koncowka nie nadaza za rytmem. Srednica jest czytelna i jasna a wysokie tony nie kluja w uszy, co pozwala na niemeczace sluchanie.
Tuner jest dobry, mozna uslyszec czy dana stacja nadaje muzyke z komputera, czy z cd, wymaga to jednak dobrej anteny.
Producent podaje w dokumentacji rezerwe pradowa 38A, jesli temu wierzyc to wiekszosc kolumn wysteruje bez problemu. Zasilacz to zwykly transformator ale jaki "potwór", dlatego urzadzenie wazy przeszlo 10 kg.
Model ten zostal wycofany z produkcji i zastapiony dwoma nowymi modelami z dodatkami Vmax.