Kabel kosztujący bodaj 35 zł sytuuje się powiedziałbym na drugim miejscu ex aequo z kablem za 200zł, za kablem za 400zł i przed kablem za 300zł. Mowa o o tym co tam mam na stanie dla porównania.
Przypomina mi trochę odtwarzacz Cambridge Audio, mianowicie gra b.wyraziście skraje pasma. Bas ulega szczególnie wyraźnemu wzmocnieniu, a wysokie mogą nawet zakłuć. Z powyższego wynika wskazane pole zastosowań - dla miłośników wyrazistości w omawianych obszarach pasma, którym być może aktualny tor nadmiernie stłumił te wrażenia (basowe i sopranowe). Całkiem szczegółowy, na pewno nie muli.