Szukałem interkonektu który złagodził by brzmienie oraz sybilanty
metalowych wysokotonwców w moich Paradigmach. Testowałem najróżniejsze interkonekty o łagodnym profilu ale każdy który wprowadzał do muzyki trochę spokoju - mulił i sprawiał że dużo detali znikało z przekazu.
W Cardasie zacząłem od droższych modeli (Cross) które były tym czego szukałem ale po przesłuchaniu tańszego Crosslinka zdecydowałem że za dużo niższą cenę otrzymuję 95% tego co prezentuje wyższy model. Różnice między oboma przewodami jak dla mnie słyszalne sa dopiero przy ultra dobrych nagraniach audiofilskich. Przy codziennym słuchaniu muzyki dla przyjemności są pomijalne.
To co najbardziej podoba mi się w tym przewodzie to nie męczący
sposób przekazu, bez utraty dynamiki i detali, szczegolnie widoczne jest
to przy nagraniach rockowych i metalowych gdzie inne przewody powodowały zniknięcie "wykopu" i "zamulenie" w zamian za złagodzenie dźwięku i "uprzyjemnienie" go .