Nad 514 to już leciwy cd. Mało kto pamięta, że producent swego czasu wprowadzał ulepszenia wersji pierwotnej. Jako posiadacz obydwu postaram się pokrótce opisać ich różnice, bynajmniej te brzmieniowe. Pod względem budowy zewnętrznej są to niemal identyczne cd -ki, różnią je tylko złącza (nowsza wersja złocone). Wewnątrz jest już troszkę inaczej, jednak większość podzespołów jest identyczna. Jeśli chodzi o dźwięk to zdecydowanie przypadła mi wersja nowsza... bardziej neutralna - równowaga tonalna jest tu według mnie perfekcyjna jak na odtwarzacz z tego przedziału cenowego. Brzmienie jest znakomite(mój typ)homogeniczne, barwy instrumentów przekonujące, dość szczegółowe. Średnica jest jak to często w cd Nad pierwszoplanowa - głosy wokalistów potrafią zaabsorbować - odtwarzacz bardzo umiejętnie imituje lampę .Wszystko ma swój porządek, nie ma tu zbytniego zagęszczenia , zamulenia. Bas jest dość potężny, potrafi nieźle łupnąć. Na tle dzisiejszej konkurencji wypada całkiem nieźle .Jedyny przytyk to nieco spokojny sposób prezentacji rytmu. Starsza wersja jest troszkę bardziej szczegółowa - równowaga tonalna nie jest już tak dobra - wysokie tony dają czasem o sobie znać, średnica nie potrafi tak przyciągnąć uwagi , bas jest bardziej punktowy. Ogólnie to dobre cd - ki, mnie przypadła do gustu troszkę nowsza wersja - jeżeli ktoś lubi więcej wysokich tonów, to bardziej leciwy lepiej się sprawdzi. Obydwa odtwarzacze nie posiadają zrywności, szybkości choćby Nad C 541, lecz bynajmniej ta trochę nowsza wersja robi niezłe wrażenie, jej wręcz perfekcyjna równowaga stawia na czołowych miejscach wśród klasyków tej firmy.