AudioQuest CV-4 to moim zdaniem bardzo dobry kabel głośnikowy, bez cienia wątpliwości plasujący się w ścisłej czołówce swojej grupy* (*: i nie tylko swojej -> info i opinie na tym forum) i klasy cenowej, jeszcze za rozsądne pieniądze.
Służył mi (i satysfakcjonował) kilka lat i wcale się nie znudził. Nigdy nie czułem potrzeby zastąpić go innym więc wniosek nasuwa się oczywisty.
AQ CV-4 pięknie komponował mi się m.in. z monitorami ProAc Tablette 2000 czy Sonics Argenta. /Nic dodać, nic ująć./
Polecam go do zrównoważonych systemów i raczej monitorów, bo jest \"zwinny\". Jego bas w zestawieniu z monitorami jest jak należy (nie odstaje jakością od reszty pasma). Wstawiony okazyjnie w jego miejsce AQ Bedrock (z ProAc Tablette 2000) okazał się grubianinem i niezgrabiaszem. Coś jak słoń w składzie porcelany. (Nie chcę przez to powiedzieć, że AQ Bedrock jest do złym kablem ale swoją wyższość pokazuje dopiero z kolumnami podłogowymi, np. starą serią VA Mozart. W tym zestawieniu (takie same klocki jak w opisie niżej), AQ CV-4 nie miał nic do gadania, bo mięsiste granie AQ Bedrocka dało o wiele lepszy efekt soniczny i wiele do myślenia. No ale to nie jest dobry kabel do monitorów (za b. dominuje w takim zestawieniu bas).
* * *
Kiedy kupowałem CV4, był bezkonkurencyjny. Skusił mnie ładną barwą, równouprawnieniem pasma i dynamiką w skali makro oraz mikro, oraz tym, że nie wyostrzał (ale i nie wygaszał) sybilantów.
Lepiej grały dla mnie wtedy tylko Fadele i Goertze. (No ale to jeszcze lepsza jakość za nieporównanie większe pieniądze więc to jest ok.)
Dość powiedzieć, że kiedy go kupowałem, droższe od CV-4 kable wcale nie były od niego lepsze.
* * *
Kiedyś zrobiłem sobie eksperyment. Podpięte były do Sonics Argenta drogie kable Fadela (symbolu już nie pamiętam), po nich podpiąłem swoje CV-4. I co ? -Na mojej klasy sprzęcie (oceniam iż uplasowałby się gdzieś w 1. 10-ce klasyfikacji AV, kat. \"B\" ) wielkiej różnicy nie zanotowałem.
Myślę jednak, że w bardziej wyrafinowanych systemach Fadel zostawiłby mego CV-4 w blokach.
Piszę o tym, by ci co szukają dobrych kabli, mieli na uwadze rozsądne i wyważone podejście do wydawania pieniędzy. No ale to już indywidualna sprawa każdego poszukiwacza the best audio. W końcu to nie moja kasa i nie mój ból głowy.