Najwieksze moje rozczarowanie jeśli chodzi o kontakty z marką Audioquest. Kabel od pierwszych chwil bardzo negatywnie zaskakuje. Bas jest podbity, niezbyt szybki i mało zróżnicowany, średnica brzmi również nienaturalnie, jedynie góra pasma jest gdzieś blisko poprawności, mimo to również odstaje od naturalnego brzmienia. Każda moja płyta na tym kablu brzmiała inaczej, czytaj źle. Dźwięk wydawał się jakby sztucznie podbity, podpicowany, na dodatek dotyczy to całego pasma. Takich niemiłych niespodzianek nie odnotowałem nawet na taniej czwórce. Nie wiem o co chodziło konstruktorom Audioquesta przy produkcji CV-8. Być może kabel miał zachęcić tą pozorną efektownością pseudo audiofili, których CV-8 nabierze przez pierwsze kilka minut odsłuchu. Wystarczy jednak dobre ucho, albo choć spokojne 20 minut z tym kabelkiem i dochodzimy do wniosku, że oto mamy niewypał. Bardzo szczerze, uwaga na ten kabel.