Witam,
Mój system gra i grał za ostro (męczące i szumiące wysokie). Okablowanie 2,50zł/mb(2x2,5mm2), ewidentnie ten kabel grał mocno górą (wcześniej był jakiś (2x0,75mm2)i grał spokojniej. W poszukiwaniu taniego i dobrego kabla kupiłem SL-8. I co??Soniczna tragedia!!!!Kabel po wpięciu dawał więcej szczegółów (w dobrym znaczeniu) oraz mocniejszy bas z delikatnie lepszą kontrolą, ale utratą rozdzielczości pasma i pięknej średnicy Wafli. Stereofonia w porządku, przestrzeń nieco gorsza ale do zaakceptowania. Po wygrzaniu kabla ok. 12-14 dni stała się tragedia. Bas pozostał, utrata rozdzielczości również, a szczegółowość zamieniła się w szczegółowość dającą jakość grającego "jamnika"!!Szum..Szum i hałas!!Ciężko "wysiedzieć" nawet na średnim poziomie głośności!!
Reasumując: Nie wart nawet 5zł!!!!
Jeśli chodzi o konstrukcję to twardość tego kabla jest na wysokim poziomie, szczególnie pojedyńczych żył. Do jego "urobienia" trzeba trochę siły włożyć (oplot żył to jak dla mnie 70% plastiku i 30% gumy).
P.S. Jedyne do czego się może nadać to bardzo ciemne systemy.