Skocz do zawartości

Wharfedale Diamond 9.2

Kolumny podłączone bezpośrednio po Dali 2002. Wielka ulga dla ucha :). Tych Dali to chyba za darmo bym nie chciał. Pierwsze wrażenie to niska skuteczność kolumn, zagrały dużo ciszej od Dali. Wtedy gałaka wzmacniacza o 1 poziom wyżej i wszystko zaczęło nabierać sensu. Diamondy graja bardzo delikatnie. Dla mnie za mało niższego basu i wysokich tonów ale do łagodnej muzyki nadają się bardzo bobrze. Grają głównie średnicą. Grały wolniej, ciszej, delikatniej niż Dali i to było ich zaletą. Nie męczące neutralne kolumny. Dobre wysokie tony ale nie takie jak w Chorusach 706.

Osoby słuchające dużo relaksacyjnej muzyki będa bardzo zadowolone. Dla amatorów ostrego rokowego grania absolutnie nie. Moja uwagę zwrócił też wygląd. Piękne masywne skrzynki robią wrażenie. Masywne, złocone gniazda na przewody.

Plusy:
  • + - neutralność, delikatność
  • + - wygląd
  • + - cena
Minusy:
  • - - niska skuteczność, grają dość cicho
  • - - trochę bez charakteru
Jak długo posiadasz oceniany sprzęt?: słuchany w sklepie/salonie
Gdzie kupiłeś/aś oceniany sprzęt?: nie kupiłem
Ile zapłaciłeś/aś?: kosztują 1100 PLN
Dlaczego wybrałeś/aś ten sprzęt?: nie wybrałem
Z czym porównywałeś/aś przed decyzją o zakupie?: Dali 2002, JMLab Chorus 706 (bez \'S\')
Podaj zestaw w jakim używany jest oceniany sprzęt: Nad 320 BEE, CD 521
  • Jak oceniasz sprzęt pod względem wartość/cena?:
  • Jaka jest Twoja ogólna ocena?:







×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.