602 s3 mają troche podbite górne pasmo basu. Pewnie to dobrze bo ładnie brzmią wokale. Są wymagajace jeżeli chodzi o sprzęt. Ja uważam, że dobrałam optymalnie ;) Potrzebują raczej wzmacniacza z ocieploną górą i dobrze kontrolującego bas (bardzo dobrze sobie z nimi radzą Grundigi a Pionieery wręcz odwrotnie). Są wymagające co do pomieszczeń (muszą być dobrze wytłumione). Przy głośniejszym graniu pojawia się "pudełkowaty" nalot w brzmieniu. Jest to wina badziewnej obudowy z plastikowym frontem. Najlepiej zrobić nowe skrzynki. Ale wytłumienie środka matami bitumicznymi tez pomaga. Jeżeli chodzi o kable to preferowane są z dodatkiem srebra. Ja mam single core i sobie chwale. Ze wzmacniacza idzie kabel do zacisków dolnych a potem do górnych. Trzeba wyjąć oryginalne blaszki bo się nie sprawdzają. Podłączenie typu bewarring też odradzam. Mogą wystapić dziwne efekty.
Jak widać z opisu aby uzyskać zadowalający efekt trzeba poświęcić im
troche czasu. Jednak to się opłaci ;)