Jestem pod niesamowitym wrażeniem , grają pięknie czysto i z głębokim basem podczas cichego (co dla mnie ważne) jak i głośnego słuchania .
Miałem już różne kolumny między innymi :
Space 86 ( jak na tamte czasy grały nawet dość fajnie )
altusy 110 i 140 ( katastrofa chuczący bass i dziwne wysokie )
Diora 200 ( trochę za dużo basu za mało wysokich )
Polaris 300 ( te używałem przez wiele lat zadowolony z nich byłem )
nie dawno postanowiłem je sprzedać bo chciałem zmienić na coś mniejszego i nowszego tym bardziej że odnosiłem wrażenie że coraz więcej średnich tonów zaczynały mieć i bardzo drażniło to ucho .
Więc czytając różne opinia postanowiłem kupić
B&W model 685s2 przy okazji zmieniając amplituner na Yamaha N602
porażka za dużo średnich tonów i przy mocniejszym sygnale wysokich przester a nawet lekkie charczenie .
Czym prędzej zwróciłem ten zestaw czego nigdy nie zrobiłem wcześniej bo wiem że sam bym na takiego zwracającego krzywo patrzył.
Powiem szczerze BMN F2 wydają dźwięki działające jak miód dla serca i lekarstwo na uszy i samopoczucie .
Dodam że używam ich z amplitunerem onkio 8150