Mój pierwszy przyzwoity magnetofon. Pierwsze wrażenia po przesiadce z wież Techicsa i Schneidera są porażające, tak jakby zamienić Fiata na Audi. Najlepsze nagrania uzyskamy tu nagrywając na kasetach TDK SA/MA. Dźwięk jest czysty i detaliczny posiada również sporo basu. Bardzo przyjemny w użytkowaniu. Mimo, że magnetofon ten był produkowany w latach 1988-1990, kosztował wówczas 350$ sprawuje się do dziś doskonale. Magnetofon ten jest lepszy od posiadanego Hitachi D-E65. Porównując go z Akai GX 75 to jakby przesiąść się z Audi na Rolls Royca. Reasumując jednak muszę stwierdzić, że jak na magnetofon z niższej półki to porządny sprzęt dla mniej zamożnych.