W sumie kupiłem go w ciemno i się nie zawiodłem. Kluczem do dobrego brzmienia tego tunera jest dobry sygnał. Przy słabym ma tendencje do dużego szumu i spłaszczania dźwięku. Brzmienie jest analogowe, z lekko wycofaną górą i bardzo ładnym środkiem. Bas nie budzi większych zastrzeżeń, no może odrobinę więcej dynamiki by nie zaszkodziło, ale można o nim napisać, że jest przyzwoity. Stereofonia zdecydowanie lepsza niż w NADzie i porównywalna z Pioneerem. Brzmienie całościowo może nie jakieś ultra szczegółowe ale niezwykle przyjemne. Zupełnie nie agresywne. Z racji małej dostępności dobrych jakościowo nadawców (Trójka, Dwójka) trudno o jednoznaczną opinie, ale w naszych warunkach urządzenie sprawdza się znakomicie. W przypadku nadawców komercyjnych (poszerzenie bazy stereo) dźwięk jest napompowany ale niezwykle efektowny. Biorąc pod uwagę niską dostępność tego modelu i wiek (rok produkcji 1977) trudno o zadbany egzemplarz. Napiszę, że wart jest z racji walorów dźwiękowych wielokrotność ceny za jaką go nabyłem. Nadspodziewanie dobra jakość wykonania i świetne brzmienie powoduje, że warto go poszukać.