UWAGA: Opis i ocena dotyczy wzmacniacza przy cenie zakupu 5000 PLN lub niżej.
Zacznę od tego, że sam miałem przez wiele lat negatywne podejście do Krella, kilka krótkich odsłuchów na wystawach, masa negatywnych opinii w polskim internecie, itd.
Jednak pewnego dnia trafiła mi się okazja nabyć Krella 400xi w dobrej cenie i pierwszyy raz w życiu bez odsłuchu, kupiłem jakieś urządzenie hifi. W razie czego bez problemu odsprzedam, pomyślałem.
Zakup okazał się strzałem w 10! Miałem w domu kilk wzmacniaczy w cenach 5-15 tyś PLN i żaden z nich się nawet nie zbliża do poziomu oferowanego przez 400xi. Prawdopodobnie zadziałała synergia z Dynaudio + Stello Signature. Oba te komponenty prezentują dźwięk przyjemny dla ucha, preferują średnicę i potrezbny był w systemie wzmacniacz o dużej dynamice, który jest maksmalnie neutralny. Takim okazał się Krell, któy stworzył z ww. świetny tercet.
Świetne wokale (bez rozjaśnienia i bez ocieplenia), genialna szczegółowość, nieskrępowana dynamika, dobry bas. Wszystko to w takiej cenie jak 5000 PLN jest już wielką okazją. A do tego dochodzi świetna jakość wykonania, ciekawy projekt wizualny, genialny ały pilot (są jego przeciwnicy) który można schować do kieszeni koszuli!
Każda osoba, która ma ok. 5000 PLN i zamierza kupić wzmacniacz powinna posłuchać 400xi, dla niektórych z nich może się to okazać ostatni wzacniacz jaki kupią za swoje pieniądze. Lepsze wzmacniacze kosztują już wiele, wiele razy więcej...