Kaseciaki sš obecnie w odwrocie. Mało kto słucha obecnie MC. Ale może jeszcze nadejdzie comebeck, jak stało się w przypadku gramofonów analogowych?...
Yamaha KX-493 jest jednokasetowym magnetofonem bez autorewersu. Wyposażony jest w filtry Dolby B/C/HX-Pro, a także w dodatkowy filtr MPX poprawiajšcy nagrywanie z radia. Mechanika oparta jest na dwu niezależnych silniczkach - jeden nawija tamę na rólkę odbiorczš, drugi odpowiada za równomierny jej przesuw. Takie rozwišzanie eliminuje w dużym stopniu zniekształcenia dwięku wynikłe z niestabilnoci przesuwu tamy magnetycznej po głowicy. Na uwagę zasługujš też:
* wysoki bias nagrywania (160kHz, standard to 120) polepszajšcy jakoć sopranów i rozcišgajšcy pasmo przenoszenia wyranie w górę;
* próbkowanie tamy przed rozpoczęciem nagrywania i dostrojenie pršdu podkładu do odpowiedzi tamy w celu uzyskania lepszej liniowoci zapisu;
* trymowanie odtwarzania wysokich tonów, w celu uzyskania lepszej jakoci odtwarzania górnego skraju pasma z tam nagranych na innym sprzęcie.
Brzmienie jest poprawne i równe, raczej ciepłe niż metaliczne, gasnšce nieco dla basu, ale tu trudno z kasety wycisnšć więcej bez sztucznego podbijania. Wysokie tony oddane sš niezwykle szczegółowo, o ile dla danej kasety poprawnie ustalimy wartoć trymu (warto jš zapisać od wewnštrz na etykietce kasety po pierwszym przesłuchaniu!). Najlepiej słuchać głoski s w partiach wokalnych. Jak jest zbyt niema - trym trzeba podnieć, jeli syczy - opucić.
Jakoć nagrania nie pozostawia wiele do życzenia - przegranie na KX-493 kompaktu na dobrš kasetę daje lepszš kopię niż przekopiowanie płytki w komputerowej nagrywarce. (No, chyba że nasz CD ma kompensację błędów...) Za w przypadku gorszej jakoci kršżków, zmasterowanych ostro, na brzytwę, możemy dostać wręcz kopię lepszš niż oryginał, gdy analogowy zapis wygładzi cyfrowe kanty.
Ogólnie: bardzo dobrzy sprzęt za bardzo dobra cenę. Po 4 gwiazdki.