Bardzo dóbrze sprawdzją się w lżejszej muzyce (Clannad "Legend"). W cięższej (Therion "Lemuria", Andromeda "II=I", Blind Guardian "Nightfall in the Middle Earth") trochę gubią się niższe rejesrty. Chóry nie są tak potężne jak powinny. Bas za słaby (przynajmniej przy tym ustawieniu głośników - 2 m od ściany w pomieszczeniu 35 m2). Na pierwszym planie: blachy, gitary i wokale, lekko w tle reszta perkusji. Niskie rejestry w tle.
Ogólne wrażenie dobre - ale nie w metalu i rocku. Lekka muzyka oddana z niezwykłą szczgółowością i tu duży plus. Niestety słucham w większości rocka i metalu - więc dla mnie odpadają.
Esa Vivace testowane również - bardziej pasują do prefereowanej przeze mnie muzyki.