Od dłuższego czasu mam możliwość sprawdzenia w swoim systemie przewodu kolumnowego MIT Magnum MA. To jak do tej pory najlepszy przewód głośnikowy jaki miałem okazję wpiąć do systemu (a grały już AQ Volcano, Fadel Streamline, Harmonix HS-101 SLC , MIT MH 770 Terminator Twin, MIT Shotgun S1, Kubala-Sosna Fascination – by wymienić co ciekawsze).
Najmocniejszą stroną przewodu jest jego naturalność i spójność. Muzyka za jego pośrednictwem brzmi nadzwyczaj swobodnie, naturalnie i płynnie. Jak gdyby nie wydobywała się z dwóch drewnianych skrzynek ale po prostu wypływała wprost z instrumentów muzyków. Dźwięk ma sporą dawkę powietrza, jednocześnie pozostaje masywny, lecz nie jest to masywna buła, która przygniata wszystko. Oddanie brzmienia fortepianu nie pozostawia żadnego niedosytu. Chyba że porównujemy wykonania np.: Apasionaty w wykonaniu Swiatosla`a Richtera (JVX XRCD) oraz Emil`a Gilelsa (Box DG) ,wówczas po Gilelsie pojawił się niedosyt, w jego wykonaniu wyszło to zbyt „technicznie”, u Richtera płynęła muzyka. W zasadzie do tego sprowadza się słuchanie płyt na tym okablowaniu (MIT Magnum MA) na dobrze skonfigurowanym systemie (w tym przypadku była to elektronika SimAudio Supernowa, W5.3 i pre Klyne plus Magnepan 3.6), na delektowaniu się muzyką, niezwykle spójnym i naturalnym przekazem.
To co jak zawsze stoi na bardzo wysokim poziomie u MIT`a to przestrzeń oraz oddanie zakresu basu, jego rozciągnięcie zróżnicowanie i uczciwe oddanie skali, bas jest wstrząsający (w pozytywnym sensie tego słowa), do tego dochodzi naturalna fizjologiczna średnica i nie odstająca od reszty dźwięczna góra.
Obawiałem się trochę, czy komplet okablowania MIT Magnum MA (Ic + kolumnowe), nie dociąży za bardzo sytemu, powodując spowolnienie, itp. Nic z Tyc rzeczy, wręcz przeciwnie Magnu Ma po Shotgun S1 nawet trochę bardziej ożywił system. Okazuje się że nieznacznie różni się charakterem od IC z tej serii, nie jest tak przyciemniony jak IC na górze, jest zwinniejszy, bardziej napowietrzony i oferuje bardziej zogniskowany przekaz. Pozostaje jednak nadzwyczaj muzykalny, nie z powodu jakichś zaokrągleń czy wycofań fragmentów pasma, ale powodu te swojej koherentności, płynności.
Zapewne znajdą się przewody „szybsze”, a przez to dynamiczniejsze, lepiej oddające atak, jednak o żadnym z w/w nie można tego napisać. Kapitalny przewód, szczerze polecam przetestowanie go we własnych systemach, jeśli ma jakąś wadę to jak każdy Hi End`owy przewód – cenę :).
Dziękuję dystrybutorowi (Audioforte) za umożliwienie przetestowania przewodu we własnym systemie.